-
przestańcie już z tymi komplementami, bo mi głupio. Jestem najzwyklejszą babencją i do wielu laseczek mnóóóóstwo mi brakuje :lol: :lol: zresztą odchudzałam się dla siebie i własnego samopoczucia , a nie dla tych wszystkich pochwał... i proszę nie chwalcie mnie, bo mi najnormalniej w świecie głupio, gdyż zdaję sobie sprawę , że do doskonałości to mi strasznie dużo brakuje :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
-
Dorka pokaż paluchem ,która jest doskonała :wink: nie ma takich choćby nie wiem co każda coś u siebie znajdzie ale....... TY jesteś najlepsza z nas w dietowaniu szybko osiągnęłaś super wynik i już i bez żadnych ale :wink: :wink: :wink:
-
Basia, no nie było to tak szybko, bo od lata do wiosny :wink: Potem była tendencja zwyżkowa z racji remontu ale na szczęście wszystko wraca do normy :lol:
-
wszystko nie ważne :wink: :wink: ważny efekt końcowy :D
-
no niby tak 8) 8) 8)
jestem już dzisiaj po pół literku mineralki i 3 kubkach czerwonej :lol: :lol: :lol:
-
cześć dziewczynki. wpadam na szybka kawkę, bo ja mam dzisiaj zajęty dzień.
Jak lubicie mocne kino, to kupcie miesięcznik "Focus", tam jest film "Crash". Kiedyś byłam na tym w kinie i dobre było, mocne, chwilami obrzydliwe ale dobre. Polecam.
-
Czesc Kobitki!
Wpadam jak wiatr zeby Was zobaczyc:)
Zastanawiam sie jak ja to robilam,ze kiedys mialam tyle czasu na pogaduchy tutaj...Teraz robie wszystko w przelocie.
-
Oj Monia, w takim razie to nie jest dla mnie film 8) mam za słabe nerwy :lol: :lol: :lol:za bardzo utożsamiam się z bohaterami :lol: czyli pozostało mi kino familijne z serii Willy free :lol: :wink:
-
No to ja tez tu wpadlam :D bo awno mnei tu nie bylo :(
zaryyyycze z wami :D
i moze sobiepojde jeszczejedna kawe zrobic ??
ee niee epozniej spac nie bede mogla ,
buzki dla wszystkich
-
Kasia laloba słońce Ty nasze jaka miła niespodziewajka :wink: :lol: prosimy cześciej :lol:
Choć ostatnio tak wychodzi ,ze wszystkie za czymś biegamy i czasu jakby mniej :?
-
Maggunia, a co to się u Was w tej Germanii dzieje :?: :shock: :shock: do dzieci strzelają w szkole :?: :?: :?: :shock:
-
jak to jesd?cały dzień człowiek zapie... a kasy i tak nie ma. Przyszłam dobranoc powiedzieć dziewczynki
-
n to ja tez dobranoc posziem wszystkim i do jutra :)
-
witam i zapraszam na kawkę wszystkie śpiochy i nie śpiochy :lol: :lol: :lol:
http://thumbs.dreamstime.com/thumb_9...57204INwLr.jpg
-
Monia, bez stresu z tą kasą :lol: :lol: mnie ostatnio moje pieniąchy kończą się w okolicach osiemnastego i nie wiem, jak sobie z tym poradzić :roll:
-
:( a ja jestem żarłok.
I pieniądze się skończyły.
-
To ja się poczęstuję kawką:D
Dzien dobry :D
-
Szybko rrrrrrrrrrrrryyyyyyyyyyyyyyyyyknę :wink: :lol: :lol: :lol: łyka kawki biorę na jednej nodze i gnam dalej :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Monia, skąd Ty takie okropne zdjęcia wytrzasnęłaś :lol: :lol: :lol: Chyba muszę podziękować Bogu za dar, który nazywa się łakomstwo 8) Dzięki niemu anoreksja mi nie grozi 8) 8) 8)
ale zdjęcia straszne :shock:
-
hehe u mnie tez sie piniadze skonczyly, ale moze beda zaniedlugo jakies ;(
witam, rycze :D
i zycze milego dnia wszystkim
-
To i ja sobie ryyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyykne, a co tez mi sie nalezy i nawet kawy nie wypije , chroniczny BRAK CZASU i zmykam :!: :!:
Aha, Baska podaj mi jeszcze prywatnie , kiedy mam Ci to wszystko poslac :wink: :wink: :wink:
-
Hello!
A ja chora, w domciu siedzę, mam zwolnienie do końca tygodnia :(
Piję właśnie herbatkę malinową i termometr trzymam pod pachą :?
-
No tu fajtycznie wielki ruch :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: A niech to :? :? :?
Jeszcze troche a uwierze, ze nikomu sie tu wpisywac nie chce :? :? No ok, kazdy wie za siebie :wink: :wink:
Ja tez do piatku na zwolnieniu, zapalenie oskrzeli i antybiotyki :roll: :roll: :roll: :? :? No coz, taka to juz pora roku :? :? :?
-
No leniuchy chorobowe ale Wam dobrze :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
ZDRÓWKA DUŻO ŻYCZĘ :D :D
Maggu Ty weź no zobacz czy tam wystarczająco "powietrza " w Hamburgu jest bo zaduch jakis czy co albo się coś pokiełbasiło. Mi też czasu z lekka brak. A Twój zachrypnięty głos to dopiero Kamil rozszyfrował bo ja myślałam ,ze to Sławek kota odstresowuje :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
-
Kaska, moze ja jednak oddam Tobie te lakocie, ja na polmetku choroby a u ciebie dopiero sie rozwija chorobsko, to uzjedz na zdrowie :wink: :wink: :wink:
Ale tak powaznie, ostatnio wcale mnie ciasta nie przyciagaja, jakies obrzydzenie dostalam i wcale nie ciagnie do nich ale Kaska jak Ci pomoga teo wez zjedz , moze choroba szybciej minie :wink: :wink: :wink:
Spadam , jak zwykle czas goni :wink: :wink:
-
no Maggusia musisz być serio chora jak dobroci nie chcesz :wink: :lol: :lol: :lol: ło matko tylko ,zebyś nam za bardzo nie wychudła przez tą chorobe :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Gosia, mnie do tych ciast to nigdy nie ciągnęło, to dla Was tak się staram :lol: :lol: :lol: :lol:
A tak poważnie, to nie ciągnie mnie do żadnych słodkości, wprawdzie w niedzielę na pewno będę jeść tort urodzinowy mojego 6-letniego bratanka, ale nic to!
Wydaje mi się, że jestem już na takim etapie, że waga nie zareaguje na kawałek czy też 2 kawałki ciasta :wink: :D :lol:
-
a ja dzisiaj w pracy mam tyle ciast i ciasteczek, że mózg się lasuje :roll: :roll: :roll:
-
A czyje imieninki są??? :roll: :roll: :roll:
-
mojego szefa :? :? :? :?
nogi mi już do tyłka wskakują :?
-
A jak szefa, to nie ma zmiłuj :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Dorka to mówisz ,ze wieża w słodkościach opływa :wink: :lol: :lol: :lol: musiasz jakiegoś rycerza zawołać co by Cię z tych "opresji" najsłodszych wyratował :wink: :lol: :lol: :lol:
Zebym ja tak lenia nie miała dzisiaj wtorek więc zakupy by były wlazłabym pod biurko do Ciebie na kawałek jakiś :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Basia, to na co czekasz :?: :?: :?: pogoń lenia precz i zbieraj się do mnie :lol: :lol: :lol: :lol:
-
http://www.gifart.de/gif234/kerzen/00004563.gif
W pamieci o gornikach w Halembie :!: :!: :!: :!:
-
Tak, to dramatyczne i tragiczne chwile.... :(
Wielka tragedia!
Aż mi łzy poleciały...
Taki górniczy los :(
-
Straszne Kasiu, straszne, te matki, zony i te dzieci czekaly na swoich synow, mezow i ojcow a tu taka katastrofa, moj BOZE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
-
Wiesz Gosiu, zawsze najbardziej przerażające są właśnie krzyki tych żon, matek ....
Dostaję wtedy dreszczy....
BYł człowiek, nie ma człowieka :(
Wielki dramat.
Brak słów.
-
Przykre to jest, wlasnie ten placz tych zon i tych dzieci i powiedz mi w jakim swiecie my zyjemy, na kazdym kroku czycha smierc, nawet jak sie jej niespodziewamy, dlatego ja jestem zdania, z kazdym i wszedzie zyc w zgodzie
-
SPIESZMY SIę KOCHAć LUDZI, TAK SZYBKO ODCHODZą ....
Te słowa są ponadczasowe.
Gosia, i masz rację, bo tak naprawdę nikt z nas nie wie, czy wychodząc z domu jeszcze do niego wróci.
Taki już nasz człowieczy los :(