-
Gosia Dorka kusi swoją koleżankę do liczenia kalorjów :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A u nas pada paskudnie ,wstrętnie ,że normalnie buuuuuuuuuuuuuu :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: ale świństwo z taką pogodą :( :( :( z tym ,ze wcale zimno nie jesttylko to deszczysko :? :? :? :? :?
Gosia nie bądź pesymistką bo jeszcze bedzie "od pierwszego strzału" i może tak być ,ze podwójnie albo....... już nic nie mówię :wink: :lol: :lol: :lol:
-
Aguś bez stresa jest kawka :wink: :lol: Maggusia dzisiaj ekspresa zostawiła :wink: :lol: :lol:
-
Baśka nawet nie strasz :shock: :P że podwójnie :shock:
Ale już bym chciała....
-
:lol:
Skoro tak, to ja wielki kubas biorę 8)
A u mnie pogoda pięęękna :!:
Słoneczko świeci, cieplutko, aż się zastanawiam nad weekendem w plenerze 8) Może to deszczysko do mnie nie dotrze :wink:
-
Ha :D słońce widzę :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: no wyłazi paskuda jedna :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i po co to lało jak teraz świeci :wink: :lol: :lol: :lol:
Gosia ja Cię nie straszę :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: ja tak tylko sobię rozważam różne mozliwości :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No i od rodzaju dubeltówki do "strzałów" też duzo zależy :wink: co nie :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Dzien doberek!
Gosia - to naprawde Ty? Jak milutko od rana. :D
U mnie pogoda dzis mieszana - ale ma nie padac.
http://www.haas-treyer.de/solarstrom/sonne.jpg
-
Baska, a Tobie to tez by sie taka , mala sliczna dziewczynka jeszcze przydala :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: nooooo, postrzelacie sobie moze z Karolem , moze wyjdzie jakas Karolinka :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Zartuje :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
No coooooooooooo, tez sie pochwale u nas tez SLONECZKO swieci
, ale z rana bylo paskudnie zimno i pochnurnie, chyba cos dobrego ze stony Geilenkirchen nadciaga :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosiaek, mi tez sie micha cieszy jak Twoj wpis czytam, a waga sie nie przejmuj kiedys franca musi sie zlitowac, nie ma to ze tamto :wink: :wink: :wink: :wink:
-
Maggusia my tam strzelac nie będziemy jeszcze byśmy się pozabijali :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: i co :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
No to musisz inny plan "operacja Karolinka" rozpracowac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ale swinia jestem, co????????? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
A tam zaraz świnia :wink: :lol: :lol: :lol: poprostu marzysz sobie i już :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: no co rybkę widzisz dalej czy nie :wink: :lol: :lol: :lol:
-
a widze, widze :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i to jak widze i najpiekniejsze jest to, ze ona sie coraz wieksza robi no i chyba Togasia ma racje, cos kolory nagle zaczela zmieniac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
No tak od strzelania do zmiany kolorów :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: Dorka wpisz no się bo nie wiem czy się kolor zmienił :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Basia, ja ci dobrze radzę . Odpuść sobie tę Karolinkę 8) zbyt duża różnica wieku i tylko się nastresujesz ( autopsja).
A na koleżankę znalazłam innego bata. Kazałam jej przynieść zdjęcie obecne i z wagą 53 kg. i postawić sobie obydwa na biureczku :lol: Ma dziewczyna stresa teraz :wink:
-
Maggunia, :lol: :lol: Ty piłaś od rana :?: :?: :?: bo u mnie ten ryb jest ciągle taki sam :lol: :wink:
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
-
Dorka prawdę gadasz :wink: nie piszę się na takie plany :P
A Maggusia nic nie piła :wink: poprostu całą noc "strzelała" :wink: :lol: :lol: :lol:
-
bo ona coś kombinuje 8) 8) 8) 8) Jej ulubioną bajką w dzieciństwie był Rumcajs, a tam taki fajny Cypisek przy Hance sobie biegał... 8) 8) 8) I nie straszny był im hrabia z ilczyńskiego lasu :wink:
-
Dzidzius to fajna sprawa,ale brzuszek to niech sobie facet hoduje. :wink:
http://www.kochheimat.com/files/budweiser[1].jpg
-
No widzisz Kasia dobrze gadasz :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: wódki :wink: trza Ci dac :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No moze by się coś lepszego znalazło z jakieś forumowej wirtualnej cukierni :wink: :lol: :lol: :lol: ale nasza "cukierniczka" chyba jeszcze śpi :wink: :lol: :lol:
-
Kasia, fuuuuuj, paskudny :? :? :?
-
Rybe dalej widze.....A juz myslalam, ze jak sie wyspie, to moze cos bedzie lepiej ze mna :wink: :wink: :wink: :wink:
dziendobry wszystkim :lol: :lol:
-
Ale żółtą rybę :wink: co nie :? :lol: :lol: :lol: :lol:
-
-
a ma niebieski grzbiet ta ryba :?: :?: :?: jak tak :lol: to moja
:lol: :lol: :lol:
-
No widze ,ze po "cukierniczkowych " przebojach wzrok się poprawia :wink: :lol: :lol: :lol: ma całkiem niebieski grzbiet :wink: :lol: :lol: :lol:
-
Jacie :shock: :shock: :shock:
To zielone jest super :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol:
-
KAAASIA! ALEEE RZUT!!! Ty sie tam pakuj, a nie bidaczysko cala noc wypieki robic :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Ryba z niebieskimi plecami 8) 8)
-
No własnie Agus ja już byłam nieśmiało w "cukierni" podpytac czy moze jakiś przepis do tego zielonego jest :wink: :lol: :lol: :lol: ale tylko podpytac :wink: niesmiało :wink: :lol: :lol: :lol:
-
Kochane moje, o nie! :lol: :lol: :lol:
Choćbyście mnie siekały tępym nożem, przepisów nie zdradzę!!! :lol: :lol: :lol: :lol:
To moja SŁODKA tajemnica :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Zuza...przeciez to jest....ten...no..tajemnica zawodowa 8) 8) 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol:
Pozniej nam sie tu podszywac bedziesz pod Kasie i piec po nocach.......chociaz.......
:roll: :roll: :roll: Kasia jedzie tulipany zbierac i wiatraki ogladac, to kto nas tu dokarmiac bedzie??? :(
KASIA! Dawaj zuzce przepisy, to moze nam cos wklei jak Cie zabraknie!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
-
Nie no dokarmiać Was nie będę bo jeszcze bym potruła :wink: :lol: :lol: najpierw to bym musiała wytruć dobrze siebie :wink: :lol: :lol: :lol:
-
Kasia :shock: :shock: :shock: Jestewś po prostu wielka za te wszystkie smakołyki :lol: :lol:
Ale dziewczyny mają absolutną rację 8) 8) Gdybyś mogła się podzielić jakimś przepisem, to byłybyśmy Ci ogromnie wdzięczne :lol: :lol: :lol: Bo przecież podczas Twojej nieobecności pousychamy na wiór 8) 8) 8) a tak to przynajmnioej w weekendy pokombinujemy :lol: :wink:
-
O Boszeee :shock: :roll: :lol: co za cudeńka - już odwykłam od tych fotek.
Ale to zielone ciasto to trochę za długo lezało co :wink: :D
Kasia - a co z tymi tulipanami? serio jedziesz do Holandii?
-
Ano jadę, jutro lecę a wracam w niedzielę, ale to służbowy wyjazd :D :P
-
Kasia, to dawaj nam tu szybciutko chociaż ze dwa przepisy, bo do poniedziałku skonamy :lol: :lol: :lol: :lol: z
oczywiście z łakomstwa :lol: :wink:
-
Kasia - a gdzie jedziesz - do Amsterdamu czy gdzieś indizej? I szokda, że na tak krótko. A czy przewidujesz jakieś zwiedzanie?
-
Nie! Nie! Nie! :D :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Własną piersią będę bronić dostępu do moich tajnych przepisów... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia, w Amserdamie to ja będę tylko lądować, a mieszkać pod :D :P
Wyjazd służbowy z naszym polskim kontrahentem do naszego holenderskiego biura.
-
ale to trzeba mieć też duszę artysty, żeby tak pięknie te ciacha "dopieścić" :lol: :lol: :lol:
-
Kasia, to jak ty wyjezdzasz, to ja sobie chyba nicka zmienie na "anoreksja"...(akneisak :wink: :wink: moze ), bo jak ja juz od jedzenia chudne, to pod Twoja nieobecnosc to az sie boje myslec.... :shock: :lol: :lol:
dobrze, ze to tylko na weekend :roll: :roll: :roll:
-
ooo.... a komu tu się marzy anoreksja :?: :?: :?: Tagotuś, Ty i tak pięknie lecisz z tą wagą i nas grubasów szczujesz.
Mnie po ostatnim "przypakowaniu" waga stoi jak zaklęta :? wredna franca jedna :? :wink: a już miałam taki cudny suwak :roll: