-
Hmmmmmm Marta nie znam..............jedyne jakie znam to dieta pl :wink: :lol: :lol: :lol: a no nic wywalę kogo trzeba do punktu Plusa niech się martwi żeby go nie wkręcili..........bo oni zawsze takpięknie gadają a potem to się to piękno ulatnia jak rachunek przychodzi :wink: :lol: :lol: :lol:
-
ja też kiedyś byłam taka dzielna
a teraz ważę się co chwila
-
Ja to mam tak jak Basia, jak mi ktoś "podkadzi" to spoczywam na laurach :(
-
Oooooooooooooo Martucha nie zważyłaś się jedem z Ciebie dumna :D :D :D
-
Dziewczyny, kupiłam ostatniow "matce żywicielce " (czyt."biedronce") jogurt ze śliwkami i z błonnikiem :lol: :lol: Pyszny, a ten błonnik na serio był sprawny :D :shock: i to jak sprawny :lol: :lol: :lol: :wink:
-
Aga, przy takiej restrykcyjnej diecie sama właziłabym na wagę co drugi dzień :lol: :lol: :lol: :lol: Tak robiłam w trakcie oczyszczania np :wink:
-
nio jak nie masz Basik czasu to nie grzeb - ale na przyszlosc - na tym forum sa wlasnie takie ukryte kruczki i rozne takie
ja chyba mam tez tak ze na poczatku jak mi ktos powie ze schudlam to mnie mobilizuje ale potem to juz jakos mi to skrzydla opuszcza
Dorka- no jutro na nia wleze - az sie boje
-
będzie ładnie - zobaczysz :lol: :lol: :lol:
-
ja też wierzę w łaskowość twojej wagi :D
-
Majeczko - BĘDZIE DOBRZE...
Szkoda tylko, że przeczytam o tym dopiero w poniedziałek, bo przez 3 dni będę offline :(.