Dorcia, ale chyba do takiego stanu się nie doprowadziłaś jeszcze??? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://szok.neostrada.pl/dzienpo/na_kacu3.jpg
Wersja do druku
Dorcia, ale chyba do takiego stanu się nie doprowadziłaś jeszcze??? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://szok.neostrada.pl/dzienpo/na_kacu3.jpg
albo takiego :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:wink: :wink:
http://i79.photobucket.com/albums/j123/grubas/frau.jpg
Oj, to już nie wiem, co z dwojga złego gorsze... pijactwo do upadłego czy obleśna tusza :?: :?: :?: :roll: Chyba jednak wolałabym się spić jak przysłowiowa świnia ... :lol: :wink:
I jeszcze jedno :lol: :lol: :lol: :lol: Pokonałam tego paskudnika od ćwiczeń -Weidera :lol: :lol: Górą nasi :lol: :lol: :lol: Zabiorę się za niego gdzieś koło października 2 raz i wtedy to dopiero dam mu w kość :wink:
A tak w ogóle wyskoczyło mi olbrzymie zimno na samym środku ust i ciągnie i boli niesamowicie :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Sekretareczka! i jak po W6 - masz kaloryfer? :wink: jakies zmiany widoczne? oprocz "zimnego " na ustach :lol: :lol: nie, no zartuje :? Jak zovirexu nie masz w domu, to chociaz pasta do zebow "zasusz" :? ...chociaz nie....na tym etapie to juz kiepsko. Czytalam, ze oklady z melisy pomagaja...i wzmocnienie systemu odpornosciowego moze skrocic zycie tego cholerstwa (wiec lykaj witamine!!!! )
NO I GRATULACJE ZAKONCZENIA WEIDERAAAA :lol: :lol: :lol:
NOoooooooooooooooo :wink: ładnie ,ładnie pani z wieży poimprezowała :lol: :lol: :lol:
A było sie całować pod wiatr :wink: trzeba sie choć za winkiel schować albo parasolem przysłonić bo u nas dalej pada :wink: :lol: :lol: a nie teraz marudzić ,że zimno :wink: :lol: :lol:
Zimno ,zimno a jak :shock: normalnie mi tu październikiem czuć :roll: :roll: :roll:
Kaloryfer to Dorka załączy już niedługo jak to zimno tak dalej tu będzie szaleć :wink: :lol: :lol:
Kurka tak się patrzę na tego od " Wiadra" i co lenia mam :roll: :roll: :roll: ale jestem paskudna znowu jem po 18 , ba nawet po 20 jak ta zimnica szaleje to się organizm dziwnie domaga chyba sobie po łapach dam. Wolę jednak te upały :wink:
No teraz choć mam na co zwalić - na pogodę:wink: :lol: :lol: :lol:
Dorotko - spóźnione, ale od serca - serdeczne życzenia ode mnie - zadowolenia z życia, pociechy z męża i dzieci i oby twoja szczupła sylwetka była z tobą jak najdłużej.
Buziaczki
Ewcia :shock: no a kto by pomyślał :wink:
witamy wieczorową porą :lol: :lol: :lol:
Czesc !!! :wink: :wink:
Widze, ze wszystkie ciezko pracuja lub jeszcze na drugi bok sie odwracaja, to ja po cichutku kawke stawiam , tylko zeby ona potem zimna nie byla wypita, pic poki goraca :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.strykowski.net/kawa/Kawa_...niczki_250.jpg
Ale kawka :!:
Dzien doberek wszystkim!