ja wczoraj zezarlam 3 tabletki multiwitaminy takie musujace, co to sie rozpuszcza w wodzie, wzielam i zjadlam...bez wody! tak mi sie chcialo :lol:
Wersja do druku
ja wczoraj zezarlam 3 tabletki multiwitaminy takie musujace, co to sie rozpuszcza w wodzie, wzielam i zjadlam...bez wody! tak mi sie chcialo :lol:
Madziu a żołądek cię nie rozbolał? ;)
A pamiętacie... były kiedyś takie oranżadki do rozpuszczania w wodzie... a żarło się je sypkie :) :) były w takich papierowych saszetkach :D
Madzia, mojej koleżanki synek (3latka) wciagnął w sobotę taką suchą musującą tabletkę jakiegoś napoju energetyzującego "tiger" :lol: :lol: :lol: Nie dał sobie z buzi wyciągnąć, bo było pyszne i szumiało - wyssał calutką :lol: :lol: :lol: A w niedzielę z rańca go czyściło 8) chyba za duża tabletka a za mały ludzik :lol: :lol: :lol: :lol: żołądek nie przetworzył :wink:
Dorcia..no pewnie tak..ja duzy ludzik to i 3 tabletki mnie nie ruszyly...hehe
Oj, ja barszczyk czerwony w proszku podjadam, jak sobie robie :) Ale faktycznie - bolą bebechy potem, więc ostroznie!!
No, ja po 2 jabłuszkach i... eee... malym batoniku (100 kalorii sztuka). Ej, nieladnie!
A na dworze słonko swieci i az sie chce... tego tam.
Jade do "nie-dla-idiotow" po nagrody jakie dla moich festiwalowiczow. Sama zafundowalabym sobie taka nagrode... ale za co? ;)
No, jak nie dla idiotow to wpuszczą mnie tam? ;)
Buziole wszystkim i zmykam poki cieplo.
No Ysara,Ciebie to chyba z tego przejedzenia to wypcha tak jak tego bidniutkiego Murzynka z głodu :lol: :wink: :wink:
Chcecie przepis na batony śniadaniowe :lol: :lol: :lol: :lol:
Jasneeeee :!: :!: :!: :twisted: :twisted: :twisted:
Składniki:
1 puszka mleka zagęszczonego słodzonego (397g)
250g platków owsianych (nie błyskawicznych)
75g wiórków kokosowych
100g suszonej żurawiny
125g mieszanki nasion (słonecznik, dynia, sezam)
125g niesolonych fistaszków
Mleko słodzone podgrzać lekko w garnuszku.
W naczyniu wymieszać wszystkie pozostałe składniki, dolać ciepłego mleka, dobrze wymieszać.
Formę o wymiarach 23x33 cm wyłożyć papierem do pieczenia, na to wyłożyć przygotowaną mieszankę (nie wciskać mocno w dno bo będą zbyt twarde), wyrównać.
Piec ok. 1 godziny w temperaturze 130 stopni.
Po około 15 minutach od wyjęcia pokroić na 16 batoników
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Dusia, Ty normalnie świnia jesteś :D :D :D :D :D takimi rzeczami szczujesz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: wstydu nie masz :?: :?: :?: :?: ja tu katusze przechodzę, a Ty co :?: :?: :?: Pomęcz kogoś innego :lol: :lol: napisz moze o hamburgerze, gyrosie...to mnie nie rusza...chyba sie uwziełaś na mnie z tym słodkim...to moja pięta achillesowa :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
mam ciasto komunijne w domu 8) 8) 8) 4 kawałki 8) 8) 8) 8)
No muszę Was troszkę "poszczuć" bo inaczej siedzicie cichutko jakbyście się objadły ;)