Z recenzentem na ostatnią chwilę też będzie problem :? Ma problem dziewczyna :?
Wersja do druku
Z recenzentem na ostatnią chwilę też będzie problem :? Ma problem dziewczyna :?
NIe dopuszczam mysli, ze nie uda jej sie w czwartek podejsc do obrony.
Jestem na nia wsciekla ze tak z tym wszystkim zwlekala...
musi się udać :) jest jeszcze 2 dni czasu ... tyle pracy diabli mają wziąć :?:
Tak sobie myślę......tak sobie myślę...... że ten recenzent pewnie pochodzi z W-wy ;) :twisted: :twisted: 8)
No co - pomyśleć nie można?
A jakbyście się spotykały to może i ja dojadę do tej okropnej W-wy ;)
W imieniu Kamila dzięki za zyczenia :D
a teraz jakaś kawka na szybko :wink:
a tak ogółem to dzień dobry :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Basiu - co za 2 dni osiągniesz? Finisz diety czy co? :wink:
Grażka już chyba nic finisz został ...zażarty 8) 8) 8) 8) 8) 8) a ten suwak .....no nie mam kiedy się za niego wziąć :?
i d...a zimna z finiszów :wink:
doberek, Grażka ugryzę Cię , jak juz dojedziesz, jak się nie odczepisz od Warsiawki :twisted: :wink:
A propos początkowych prezentów, to my dziś własnie 16 lat jesteśmy razem :shock: :shock: :shock: ( a za tydzień 7 lat po ślubie) :shock: z okazji tejże robimy dziś pizzę, więc do wieczora nic nie jemy, żeby się w kaloriach jescze z jakimś winkiem zmieścić :lol:
to szkoda, że kocur dostanie garnkiem w łepetynkę... Myślałam, że po cichutku działasz coś na gruncie dietowym, a tak - to twoje postepowanie wcale mnie nie motywuje ;)
No co ty Bev - przecież ja z Wawki piszę ;) a konkretnie z Anina ;)
Tak się tylko przedrzeźniam, że w tej Wawie to samo zło..... Ludzie są ważni a nie kto skąd pochodzi :) Ale Wrocław baardzo mi się podobał - no i Kraków.
No i najważniejsze - wszystkiego Naj, naj dla Ciebie i rodzynka :)
ze też ja nie mam dzisiaj rocznicy..... Może sobie zamówię pizzę na pocieszenie? :wink:
Grażka to ja powinnam dostać garnkiem w łepetynke :wink: :lol: :lol: :lol:
a ten suwak hmmm...może nie głupie może to za te dwa dni wezmę się solidnie za dupsko a już całkiem solidnie jak powysyłam domowe żarłoki na wakacje :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Monia wszystkiego naj.................. na następne przynajmniej 100 lat :wink:
no i zapomniałam ....masz solidnie rocznicowo wyściskać rodzynka :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
I jeszcze powiem ,ze u nas.....zimno i jakis grad czy śnieg pada :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Dorka uważaj bo na Olesnicę się kieruje to szkaradziejstwo :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
Cholipcia jak zimnooooooooooooooooooooooooooooooooo :twisted: :twisted: :twisted: i to ma byc lato???????????????????????????????
Monika i Andrzej, prosze Cie cieplo ubrac :wink: :wink: 7 rok , o la la , rok proby :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: eeeeeee zartuje, SPOKO!!! to tylko takie glupie gadanie, u nas przelecial jakbysmy to swiezo po slubie byli 8) 8) 8) :wink: :lol: :lol: :lol:
Abyście dalej szli przez życie,
trzymając się mocno za ręce,
Zawsze uśmiechnięci, zawsze razem,
zawsze pewni swoich uczuć.
Niechaj los Wam sprzyja,
niosąc powodzenie.
Stop , Stop to jeszcze nie sa zyczenia na rocznice slubu, tylko na dzisiajsza , a ja nie bede gorsza i tez sobie na pizze pozwole, chocby tu i teraz , no co??? przeciez nie moge zapomniec jak ona wyglada, to choc popatrze sobie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://bestofnorthvancouverbc.com/pizza/Pizza.jpg
i dla tych co lubia hawajska :wink: :wink:
http://www.anchel.nl/etenblog/2006/09_SEPT/pizza.jpg
http://img13.echo.cx/img13/751/pizzahawaii0ce.jpg
U nas w stolycy się trochę przejaśniło, a przynajmniej teraz nie ma za oknem pogody jak w środku listopada... - a tak było. O temperaturze nie wspomnę, po co ma mnie trząść :cry: :cry: :cry: Ja chcę lato .... :cry: :cry:
Magguś a co powiesz o 10 roku? Bo mi się właśnie kończy - 26 lipca mam 10 rocznicę ślubu - może czegoś się dowiem :)
Kochana :lol: :lol: :lol: :lol: to mnie bedzie czekac 02.01.2008 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: wtedy ty mi opowiesz :wink: :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: Ale hola, hola, BASIA wie cos na ten temat :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Obśliiłam się na widok tej pizzy - mimo, że przed chwilą zjadłam wyśmienity, o nie zaprzeczalnych walorach i wogóle superaśny ( bleee) serek wiejski 8) Jakiś taki kwaśny był... :?
ja lubię hawajską :D
Grażka - dałam ciała..... :wink:
i dziękujemy za życzenia :) czekam na Rodzynka aż wróci do domu i ciasto ugniecie :) przecież nie będe ja gniotła :wink: kiedyś mieliśmy duper sprawdzony przepis na ciasto, ale okazuje się, że gdzies zasiałam i dzisiaj jakis nowy znalazłam, zobaczymy co z tego będzie.
Oj Monia, Monia.... Przy rocznicy to się nie dziwię, że dałaś/dasz ciała :) I duper przepis;)
I ciasto będą gnietli....
Jakaś upierdliwa się robię i głodna dobrych rzeczy - pizzy, napoleonki i nie powiem czego jeszcze mi się chce.... Czyżby @ ????
MONIKA :!: :!: :!: :lol: :lol: :lol: oplulam sie :lol: :lol: :lol: To Ty chwalisz sie tu nam, ze juz 7 lat po slubie za pare dni bedziesz i TY nie wiesz , ze to TY powinnac to ciasto ugniesc, no jak to tak?? jak Andrzej sam tak je gniotl bedzie to NIE UROSNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: WSTYDZ SIE!!!!!!!! :lol: :lol: :lol:
GOSIa, jakie Ty dzisiaj zarcie stawiasz :shock: :shock: :shock: :shock: Chyba cala noc gotowalas, co? :D :D :D :D Juz sie ruszac nie moge, tak sie nazarlam :D :D :D :D :lol: :lol: :lol: :lol:
No ale pizze to dla Bev zostawie, w koncu rocznica piekna :) :) :) :) ( a propos - my tez znamy sie 7 lat :) :) :) :) tylko ze w maju to bylo) ...no i mam nadzieje, ze Gosia nie wykraka, ze to rok prob :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Bo wlasnie dzisiaj wyzylam sie na moim Endrju, ze mial wyskoczyc tylko na chwile do sklepu po costam, a po drodze jeszcze oblecial 10 innych miejsc, a ja czekalam jak durna zestresowana i nie wiedzialam gdzie on lazi :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: (komorka mu padla :? ) :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: To juz lepiej nie bede kusic losu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ode mnie też buziory życzeniowe :lol: :lol: :lol:
Jaka piękna ta pizza :shock: A jak wspaniale pachnie :lol: :lol: :lol: :lol: Chcę taką zjeść...bardzo chcę...
No widzisz Magguś - i jeszcze przepisu potrzebują !!!! 7 lat po ślubie.... :lol: :lol: :lol:
Basia, ale w Oleśnicy to piękne słoneczko od 10 rano :lol: O jakim deszczu i gradzie mówisz :?:
ale my qrka, na pizzę przepisu potrzebujemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
gnieść też będzie pizzę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! o czym, wy dziewczynki, myślicie?????? :oops:
a zakładam, że u nas się liczy te 16, nie 7 ślubnych, bo kryzys mieliśmy faktycznie po siedmiu bycia parą. Więc liczę, że teraz będzie już super!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11
I tak Cie Monika przebilam 8) 8) 8) ja z moim juz prawie 10 lat po slubie a przed to z 7 lat ze soba bylo :wink: :wink: :wink: :wink: jezuuuuuuuuu to ja z jednym chlopem juz 17 lat razem :roll: :roll: :roll: :roll: wcale sie nie dziwie, ze siwych wlosow dostalam :wink: :wink: :lol: :lol: a teraz to tylko pasemka i pasemka i to na blond zeby nie bylo za duzo siwych widac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: a ja juz mialam kompleksy, ze 30 lat i siwe wlosy na glowie wylaza to tu to tam :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez maggy75
słuchajcie, jak zmniejszyć plik .AVI, wyszło mi 28 mb a filmik trwa kilkanaście sekund
a ty myślisz, ze Slomka to dlaczego pasemka nosi??? :lol:
Ja pierwszy siwy włos zobaczyłam w wieku 22 lat - jakoś dziwnie się złożyło, że w tym samy roku ślub brałam.... Czyżby to miało jakiś związek :? :? :? :lol: :lol: :lol:
TEGO POSTA POPRAWILAM NIZEJ :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez tagotta
tam idzie zgolic a tu zafarbowac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A tfu, co w tym obiedzie bylo :?: :?: :?: :!: :!: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: cos mi sie wszystko z czyms kojarzy :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
TO TY LEPIEJ NIE MOW CO W TYM OBIEDZIE BYLO :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :lol: :lol: :lol: :lol: a propos skojarzen :lol: :lol: :lol: :lol:
Magguś - pewnie pieprz ;)
Mnie też zainteresowało to " wyłażą mi siwe włosu tu i tam " A jakby tak zafarbować???? Jakiś balejaż??? Blond z rudym zarzucić? I jakąś grzywkę ze skosa ciętą zrobić? No ewentualnie jakiś irokez ;) ale to taka tradycyjna fryzura...
Tagg, tego to ja lepiej sama wiedziedz nie chce :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A zresztą lepiej jak wyłażą siwe niż by miały wyłazić te inne. Siwych nie żal ;) A szczególnie tam :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a ja nie mam siwych!!! :D ale ja już inne przyjemności z włosami przerobiłam, więc tego już nie muszę :) poza tym, ja blondyna jestem, to sie nie musze martwic.
chłop idzie, będziem robić pizza. mniam!
Ale madrej glowy, wlos sie nie trzyma- ponoc :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: to moze dla zmylenia na lyso sie ogole :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
http://www.kindamuzik.net/gfx/sinead...-mees-1105.jpg
Tylko Monika, jak juz bedziecie to ciasto ugniatac, to bardzo delikatnie prosze, wtedy szybciej urosnie :wink: :wink: :lol: :lol: i bedzie duze, tzn. chcialam powiedziesz wysokie :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: