Się z pałeczki zrobi towar eksportowy :)
Wersja do druku
Się z pałeczki zrobi towar eksportowy :)
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Mamusiu, nareszcie w domu jestem!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol:
Paleczki, bebenki , sztafeta, podawanie paleczki, cieople kopytka i nawet za golenie sie bierzemy, no toc w domu jestem :lol: :lol: :lol:
Oplulam monitor :lol: :lol:
Dorka, to jak on taki oklaply lezy to go podniesc troche musisz, za uszkiem poglaskac na przyklad :wink: :wink: :lol: :lol: ooooooooooooo pomasowac troszeczke :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Uwaga :D bo to się zacznie teraz walka o pałkę :lol: :lol: :lol:
A nie mowilam, bez paly nie podchodz :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: paleczka to tylko polaskocze, co innego pala :lol: :lol: :lol: jak walnie tak raz .............. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No co ciepłe kopytka są lepsze niż zimne nóżki - przynajmniej ja wolę :) Takie zimne nóżki to trzeba octem polewać żeby zapach zabic :)
Dorcia skoro to twój mąż to ci się chyba micha cieszy na wspomnienie wczorajszego wieczoru a nie na zapas (chociaz kto wie może powtórka będzie ) - stwierdzam po zmierzwionym futerku i klapnięciu, jak sama określiłaś :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
to sie nie będzie miało pewnie ochoty na więcej :lol: :lol: :lol:
niech ta pałka będzie sprawna i tyle
Ja jednak wolę się podelektować niż tak raz i po zawodach.... :) Żeby tak zaraz walnęło...... No co ty taki raptus Magguś się zrobiłaś.....
Ty to Grażka znasz się na ludziach :lol: :lol: :lol: od razu poznałaś po fotce, co to się dzialo :lol: :wink:
Ach, a jezeli bedzie niesprawna , to zawsze jakis tam specyfik sie znajdzie zeby sprawnosc odzyskala :wink: :wink: :wink:
Taka ze mnie psycholożka, albo kuśnierz bo na futrze się poznałam :)
Dobrze, że futro przetrzepane, zawieszek na mole nie trzeba będzie doczepiać i naftaliną nacierać :)
Magguś, chemią chcesz ładować :?: szkoda trochę...
Grażka, stary wyjadacz a nie kusnierz... ty już wiesz, co w trawie piszczy :lol: :wink:
No patrz Dorka, jak nas zmylic chciala :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:):):) Nie udało mi się - poznałyście się na mnie. Swój swojego zawsze pozna :)
Grazka, gdzie sie podzialas??? golic futro poszlas?? to dobrze to za 8 m-cy mniej do golenia w szpitalu beda mieli :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No co ty ja przedwczoraj trawnik strzygłam.... Jeszcze nie odrósł :)
Grazka, na nas nie ma mocnych :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
No tak , ale przy kraweznikach ominelas!!!!!!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: i odrosty sa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Jakbym tak 8 miesięcy nie strzygła, to chyba bym przed porodem sprzedała na perukę. Jeszcze bym zarobiła :) Już sobie wyobrażam jakiegoś faceta z afro na głowie... 8) :lol: :lol: :lol:
ja już się boję pisać :lol: :lol: :lol: bo zaraz wyjdzie, że muszę gnać do sklepu po jakiś bicz, pas, kajdanki itp... a zaczęło sie od niewinnej pizzy ze świniną :lol: :lol: :lol:
Nie, no tam zaraz peruke, rekawiczki mogla bys na drutach zrobic , dla meza na przyklad :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Grażka, jak nie będziesz strzygła przez 8 miesięcy, to potem będziesz miała napuszoną kieckę niczym Panie w okresie rokokowym :lol: :lol: :lol:
Chyba nie mogłabym sobie zrobić takiego wosku na czysto w tym miejscu. Chyba się za bardzo lubię.... Chociaż kiedyś mówiłam, że wosku na bikini sobie nie dam zrobic, a teraz żaden problem.
Noooooooooooo, sukienka, rokokko a potem rikitiki :lol: :lol: :lol: tak :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gorzej jakby mi się dziecko zagubiło w buszu... 2 część" w pustyni i w puszczy"....
No Grazka, bo jak ty woskiem, to ja ci wspolczulabym gdyby cie kiedys tak na plaze nudystow zaganalo, co wtedy????????? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
rikitiki już było... :) Teraz czekam na owoc :)
Ale taki ciepły beret by mi się przydał - koniecznie z pomponem :)
No jasne, masz racje, nie ma to jak wolny widok na swiat :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: glowke wystawi i jasno widzi :wink: :wink: :wink:
Źle bym się czuła na plaży nudystów, to nie dla mnie .
Kurcze, Grazka, przestan, zaczynam sie Ciebie bac, no co ty , rikitiki tylko dla owoca?????? i do tego beret ci sie marzy?? czy ty z wujkiem dyrektorem w konszacht jaki nie wlazla??????????????????????????? :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez gg27
mato, jaki rozpęd :lol: 5 minut mnie nie było :lol:
hahahahhaa :) Ojciec dyktator byłby ze mnie dumny :)
Tak prawdę powiedziawszy to ostatnio kiepsko się czuję, mdli mnie i cycki mi urosły chyba o cały numer, brzuch nadęty, wiecznie śpiąca - rozumiecie więc że nie w głowie mi amory :) niestety. Mam nadzieję, ze to przejściowe....
A pożartować sobie mogę :)
Dorcia - kupiłaś - były????? z futerkiem czy lateks????
A teraz na poważnie :lol: Wasz małolat juz wie o rodzeństwie, czy może też czekać z tą informacja do świąt, bo moze sie np wygadać :lol: :wink:
Dostałaś jakiś gratis do nich? Jakiś pejczyk?
Młody nie wie - bo by się hwalił wszystkim do upadłego i byłyby nici z niespodzianki :)
kozaczki lateksowe i do nich mam pejczyk i maseczkę :lol: :lol: :lol: :lol:
A TY, jak Ci sie piersi już tak znacznie powiększyły, nie pomyślałaś o jakiejś rpoli w filmie akcji :?: :wink: :lol:
albo może karierę wokalną zacząć robić i wygryźć z estrady np Dodę albo tę sonnet :lol: :wink:
rany koguta człowiek poszedł zjeść i nie wiem gdzie skończyłam czytać :shock: :lol: :lol: :lol: no co to pałeczka może zdziałać :wink: :lol: :lol: :lol: ale ruch :lol: :lol: :lol: :lol:
Basia, a czy ty czasem nie mowilas, ze idziesz grzeszyc :?: :?: :?: z cieplymi kopytkami :?: :?: :lol: :lol: :lol: :lol: