Ryczace 30tki!! byly sobie swinki....sport muzyka oraz...:))

Basia, mnie niestety nie napasie 2-3 łyżki. Szczęściara jesteś, że masz przykurczony żolądek :lol: Ale, kurcze, nic na nie poradzę, że lubię tak bardzo jeść. :lol:

No żołądek to może ciut mi się przykurczył ...na ryż z jabłkiem ....rosnie mi w papie :wink: :lol: :lol: czego nie moge powiedzieć o jakiejś dobrej surówce ...tego to i tone moge wciągnąć :roll: :wink:

ale co ....ostatnio przyuważyłam ,ze ciągle mi się szczęka rusza 8) 8) 8) 8) tu gryz ,tam gryz......pierdoły ale się zbiera chyba czas ....do sklepu po nowe akumulatory do maszynki szczerości i od razu młotek co by się nim później puknąć :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

ZUZA - bo ryz ma wysoki indeks glikemiczny i po nim odrazu poziom cukru skacze do sufitu i sie dlatego jesc chce 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) TAK AJESTEM MADRA 8) 8) 8) 8) :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Mi sie zawsze chcialo po ryzu jesc i po makaronie tez, wiec musialam w koncu sie dowiedziec, czy to ze mna jest cos nie teges, czy co?

Basia, ale wiesz 8) 8) ja mam dokładnie to samo. :lol: Od wczoraj zaczełam być na tysiączku i ... dopiero właśnie wczoraj to zauważyłam :lol:
mimowolnie ręka sięgała raz za razem po jakiś drobiazg 8) a to plaster szynki, a to banan, a to paluszek, a to kęs kanapki od dziecka. I kurcze nie ma co sie dziwić, że utyłam z powrotem. Wczoraj dosłownie toczyłam walkę z samą sobą, żeby nic do papy nie wepchać nadprogramowo 8)
ciężko było...

mnie tak własnie w gebuni słodycze rasna :D
ale za to co inne wchodzi jak masło

a mnie to tylko rosół i ryżówka rośnie :? :? :? :?
niestety...

[/b]zuzanko masz swój wateczek???

Ewcia nie mam :wink: :lol: :lol: siedze tu póki mnie jeszcze nie wywaliła Maggusia :wink:

Tagota ale ja mam tylko tak po ryżu z jabłkiem jak jest z warzywami czy cóś zupełnie odwrotne działanie :wink: 8) 8) 8)

a mnie po integracji żoładeczek sie roszezył

oj nikt by cie niewywali