oj, dobrze, że mnie chińszczyzna zapchała :D
dlatego właśnei rzadko robię sałatki :)
Wersja do druku
oj, dobrze, że mnie chińszczyzna zapchała :D
dlatego właśnei rzadko robię sałatki :)
Nie no szok nie było mnie tu pół dnia i natrzaskały ze 100000...00000 stron :shock: :shock:
I kiedy ja mam to czytać co???? :wink: :lol: :lol: :lol:
No kawkę wypiły śniadanko zjadły i nawet okruszek nie został :? :?
No i Grażynka się znalazła :D i Maggusia nos wsadziła
No ładnie :wink: ogóry znów kiszą :D :D
No tak Kasia z cukierenki częstuje Aga lodami szczuje :wink: nie no takie rzeczy mnie ominęły :wink: :lol: :lol:
Nie no Grażyna zwłoki z węza :lol: :lol: :lol: a co firma pogrzebowa dla zoo w planach :wink: ale tymi zwłokami mnie rozłożyłaś :lol: :lol:
I na dodatek kurs obsługi węża był :shock:
E tam ...szczurki fajne są.. :D :D
No nie Ewcia się znalazła :D dzień powrotów widzę :D
no muszę swojego wysłać co by se węża w związku zarejestrował :wink: kurcze dobrze ,ze to forum mamy jaka ja bym niedouczona chodziła no.
.... :lol: :lol: :lol: :lol:
Kuchnia no taka imnpreza mnie ominęła i na koniec z sałatką :wink: :lol: :lol: :lol:
Basia, piekę właśnie kruche ciasto ze śliwkami. chcesz?
Jeszcze się Monia pytasz :wink: :lol: :lol: dawaj szybko DHL-em bo własnie kawę piję :wink:
No tak... najpierw chcesz?.... a potem .. uciekła :wink: a mi się kawa kończy :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
to ja bym też o kawalątek poprosiła 8) 8) 8) 8) 8) a z kruszoneczką :?: :?: :?: 8) 8) 8)
Ja Ci dam kruszoneczkę :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: a bez to już nie :wink: :lol: :lol: :lol:
podliczyłam się i razem z knedlami mojej teściowej ( 2 sztuki) wylazło mi 1091 i coś tam :lol: :lol: :lol: nie jest źle...
wywaliłam cały rondel knedli ze śliwkami do śmieci :cry: :cry: :cry: :cry: żeby mnie nie kusiło :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
Dorka a do których śmieci :wink: :lol: :lol: :lol: a kubły to do której u Was wywożą :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
I gdzie to moje kruche :wink: :? :? :? :?
Zuza...to o ktorej sie umawiamy tam pod tym smietnikiem? :wink: :roll:
http://i79.photobucket.com/albums/j1...uchen_0904.jpg
Basia, ja za tym kruchym poleciałam, aż do Moni na wątek 8) ale wiesz... ona chyba zwiała i obżera się sama gdzieś u siebie w suszarni, żeby nikt nie widział :lol: nie chce się podzielić :cry:
Niech no tylko Dorka powie o której śmieci wyrzuca :wink: :lol: :lol: no i żeby zdąrzyć przed śmieciarą :wink: :lol: :lol: :lol:
Rany boskie :shock: :shock: :shock:
brak mi tchu z wrażenia.... :shock: :shock: :shock:
Tagotka- cudo :shock: :shock: :shock: :shock:
Już tam byłam bo chciałam ją popedzić :wink: :lol: :lol: ale szybsza byłaś chyba ci się bardziej chce... :wink: :lol: :lol: :lol:
Ty mi tu o tchu nie gadaj :wink: :lol: :lol: tylko o której i gdzie ten kubeł :wink: :lol: :lol: :lol: z knedlami teściowej :wink:
Ja mam taka sasiadke z Polski - taka prawdziwa baba ze PeGeeRu :wink: i ona jak wyczaila, ze my tez po polskiemu gadamy, to teraz sie przykleila do nas i co chwile nam obaidy przynosi. ALE JAKIE???!!! :shock: :shock: :shock: Rolady Slaskie, pierogi, kotlety, salatki warzywne z majonezem :? :? i ja to cholera jasna wszystko wychrzaniam do smieci, bo na sama mysl jak ona tego kotleta tymi swoimi rekoma niezbyt czystymi mietosi, to mi sie juz chce na diecie byc :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Nie no to też bym nie jadła :roll: rany julek brzmi cudnie ale co wyobraźnia czasem podpowie :wink: :roll:
No i może by tak czescie sobie coś wyobrażać to by człowiek chudziutki chodził ,ze ło matko.... :wink: :lol: :lol: :lol:
wywożą jutro rano :lol: :lol: :lol:
Basia, ale jak chcesz, to ja biegusiem pod zlewik sięgnę, bo one jeszcze w woreczku w kubełku tym domowym leżą :lol: :lol: :lol: Wsiadaj w autko i za 20 minut będziesz u mnie :lol: :lol: :lol: :lol:
To, co zanurzyć rękę :?: :lol: :lol:
Kurka autka niet dzisiaj a autobusem to mi się po 2 knedle nie opyla :wink: :lol: :lol: :lol: na przystankach wystawać z wywieszonym jęzorem :wink: :lol: :lol: :lol:
ooooo... mój starszy wrócił :? :? :? :? :? koniec siedzenia w kompie :cry: :cry: :cry: :cry: do jutra :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:
boszzzzeee........ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
w kazdym razie "CEL USWIECA SRODKI" :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: nowa metoda odchudzania - wyobrazic sobie rolnika, ktory kotleta mielonego brudna lapa ugniata :shock: :shock: :shock:
Basia, siądź no na swojego rumaka dwukołowego i pedałuj w wyobraźni do mnie :lol: :lol: :lol:
łapą taką prosto z pola albo z jakiejś chlewni :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Cytat:
Zamieszczone przez sekretareczka
Dobra dobra Dorka, ty juz nam tu oczu nie mydlij :wink: :wink: :wink: Knedle wyjadac idziesz!!!!! JAK NIC!!!!! .....
No ale by podziałało :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ja to i w knajpie zjem czy w jakimś Mc 8) 8) 8) i nie robię problemu ale...moja teściowa to nie ruszy nic co nie wie jak robione i z czego :? z jednej strony racja przynajmniej wie co zjadła i nie musi się martwić wagą 8) :wink:
No ja wiedziałam ,ze ona tak specjalnie i wyżre te knedle :wink: :lol: :lol: :lol: a mi każe w myslach..... ładnie ,ładnie :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja na samą myśl o tych knedlach to litery zjadam :wink: :lol: :lol: albo jakieś byki wstawiam ręce mi tak latają po klawiaturze z wrażenie ,ze matko kochana :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: takie knedelki :wink: :lol: :lol: :lol:
dzisiaj jak bylam na obiedzie u Turka, to widzialam "zza wegla" jak na zapleczu turek ten co Kebaby robi mial fartuch zrobiony z WIELKIEGO NIEBIESKIEGO WORA NA SMIECI! :shock: :shock: Wycieta dziura na glowe i na rece............ :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Dobrze, ze jesczze na moich oczach se nie smarknal do kebaba :shock: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Tagotka trzeba się pocieszać ,ze worek był nowy i sterylny :wink: :lol: :lol:
taaaa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ...zeby chociaz tak wygladal :roll: :roll: :lol: :lol: :lol:
No ale w koncu wyobrazic sobie moge :lol: :lol: :lol: :lol:
no własnie tak wyobraźnia czyni cuda :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
A gdzie ta Monia z tym kruchym :? naobiecywała i co :wink: :lol: :lol:
dziewczynki, poszło DHL-em, nawet do Hamburga:) mąż mnie komputer zajął i w głupią grę grał (chciał mój rekord pobić). a ja jutro po tym cieście będe 2 godziny pedałować.... ale to sezonowe, to przecież musiałam spróbować :D
no tak, wiedziałam, że się nie uda :(
No jak sie nie udalo! Przeciez widze, ze takie male, ze nawet dla nas nie wystarczy :shock: :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: O ile w ogole do jutra rana jeszcze cos zostanie!!! :wink: :wink: :wink:
No i co? pokonal ten twoj maz w ta glupia gre, Twoj rekord? :lol: :lol: :lol: :lol:
No taaaaaaaaaaaa i to mi sie podoba :lol: :lol: :lol: TERAZ TO JUZ JESTEM W DOMU :lol: :lol: :lol: nie ma mnie caly dzien a tu setki stron do nadrobienia :lol: :lol:
Brzuch mnie boli od smiechu i gdyby reszta druzyny nie spala to bym parskla smiechem w glos :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Was i lece do drzwi ´na pana z DHLu poczekac, moze jeszcze cieple ze sliwkami dowiezie :wink: :wink:
Ide sie do pytoma przytulic :wink: :wink: :wink:
czeeeeee :wink: :wink:
Ale nie do pytoma od pana z DHLu tylko do tego wlasnego wytresowanego :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Maggu :lol: :lol: :lol: :lol: Cynk dostalam od sluzb specjalnych, ze potajemnie przez internet zdobywasz Pu-Ehra tu u nas zagramanica......to sie z kolezanka nie podzielisz wiesciami co i gdzie i kiedy????? bo jam juz niemal gotowa bylam z ojczyzny zwozic :wink: :wink: :wink:
czołem :lol: :lol: kawusia, śniadanko i poranna prasa czeka :lol: :lol: :lol: Zapraszam :lol:
http://thumb.shutterstock.com/photos...29610387,1.jpg
To ja pierwsza sie czestuje...
Dzis tez mam w planach upiec ciacho kurche ze sliwkami - nawet sliwki juz zakupione :D
Tagotka, teraz już wiem , dlaczego te kebaby u Turków w Niemczech mają tak rewelacyjny smak :lol: :lol: :lol: Mój, gdy tylko jesteśmy w Germanii , za każdym razem musi zaliczyć kebabownię u Turaska :lol: :lol: :lol: I mówi, że tylko oni potrafią zrobić tak rewelacyjny kebab 8) 8) A wszystko przez ten worek na śmieci i ...( dodajcie sobie same) 8) 8) 8)