Na razie choruję na Burberry :roll: :roll: :roll:
Ale chodzę sobie i wącham tylko :wink: :wink: :wink:
Wersja do druku
Na razie choruję na Burberry :roll: :roll: :roll:
Ale chodzę sobie i wącham tylko :wink: :wink: :wink:
no tak :lol: jak się juz tak opijkę tych perfum i zębów nie będę myła to sie poczuję tak, jak niekiedy jak jestem w kościele :wink:
Dorcia - a nie boisz się, że ogórki i grzybki za tobą będą chodziły???
Ja lubię i używam Organzę, może i stara ale lubię. A na codzień pachnę Yrią z Yves Roche.
Aga, cięzko tak jednorazowo kasę wywalić , co :?: :?: :?: Ja się zawsze sprężam dopiero wtedy, kiedy już nie mam się czym prysnąć :? A ten moment zbliża mi sie nieuchronnie 8)
Dobra ja nadal jestem wierna Lacoste białej :D dostałm chanel alure w prezencie ale to taki smród (no sorry jak dla mnie) i użyłam tego jako odświeżacza w wc dopiero w sephorze zobaczyłam ile mnie kosztował ten odświeżacz :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ale wiecie co nie raz czuję zapach ,łazi za mną i tak nie wiem co to jest a głupio mi tak kogos na ulicy zaczepić :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja teraz na zmianę uzywam Jador i Envy me ale to już ostateczki...
Ale następnym razem chyba zakupię Envy me, też mi się podoba a nigdy nie miałam. Natomiast dusi Angel - koleżanka używa :roll:
A to ty Dorcia tak ładnie pachniesz..... :lol: :lol:
Dobra dacie się powąchać Was to nie głupio zapytac :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Oj Angel jest straszne :lol: ja go też nie znoszę. W tym samym stylu jest nowy Calvin Klain ( zdaje się Euphoria). Ale ostatnio ktoś mi powiedział, że jeśli czujecie na innej kobiecie perfumy, które drażnią inną kobietę to zawierają one w swoim składzie feromony.Może w tym coś jest :lol: