-
Dziekuje dziewczynki:* Humorek niestety nadal mam kiepski..:(
Wczoraj byl tysiak,a dzisiaj bylo ladnie do czasu...Mialam 700nabite, gdy zaczelam robic ciasto..ech,a ja mam takiego hopla na punkcie surowego ciasta :? oczywiscie podskubalam sporo:// i jeszcze podskubalam duzo owocow do tego ciasta(niestety duszonych z cukrem) + slodziutka pianka...No nie zezarlam tego niewiadomo ile,ale tysiak na pewno przekroczony...
a jutro wyjezdzam W ogole bede w rozjazdach przez najblizsze 2tygodnie,wiec szaro widze ta swoja diete :roll:
Rowerek sobie wreszcie upatrzylam,ale kupie go dopiero po powrocie. Przeciez nie bede go wozic ze soba;)
-
ee no skarbie nastaw sie pozytywnie :*
Nie warto się smutać noo ;**
wiesz co też mam hopla na punkcie surowego ciasta .. Dziwne to jest :?
hym to nie będzie Cie aż 2tyg. na forum czy bedziesz wpadac przelotem cio .. ?
-
ŻYCZĘ WSPANIAŁEGO WEEKENDU I MIŁYCH WOJAŻY!!!
JA DZISIAJ OSTATNI DZIEŃ W PRACY PRZED URLOPEM :D
JESZCZE TYLKO 3 GODZINKI I WYFRUWAM NA WOLNOŚĆ WĄCHAĆ POLNE KWIATKI!!! :D
http://www.strykowski.net/lato2006/R...etrze_2209.jpg
-
to trzymaj sie tam gdzie wyjezdzasz i uwazaj na nude podrozy kiedy to mozna zjesc konia z kopytami i jeszcze wiecej!! papa
-
Olcieek,postaram sie wpadac:) Teraz jednak chce sie pozegnac z Wami narazie do poniedzialku albo niedzieli poooznm wieczorem:)
Kasiu,dziekuje i rowniez zycze Ci udanego wypoczynku:) A dlugi masz ten urlopik?:) i wyjezdzasz gdzies?:)
corsicangirl,no niestety wyjazdy nie sprzyjaja diecie.Jeszce jakbym sama gdzies jechala,a tak... Wszedzie znajomi,na pewno jakies imprezki i glupio przy nich bawic sie w krolika;) tym bardziej nie bede tak sie zachowywac,gdy i tak do tej pory ciagle ta dieta mi niewychodzila. Wygladalo to tak ze dwa dni tysiak,dzien sporo wieej,znow tysiak,znow wpadka i tak w kolko...:/ ale i tak lacznie schudlam te 2,5kg niby:D Nie wiem jakim cudem:D Chociaz to kropla w morzu... Przede mna cale 14kilo do zjechania...Ale juz sobie obiecalam,zabieram sie solidnie do roboty po tych 2tygodniach.Teraz nie licze kcal,jem normalnie,ale staram sie nie obzerac,a slodycze tylko w wyjatkowych okolicznosciach i tak symbolicznie raczej.No moze na lody tylko sobie czesciej pozwole. A po tych2tygodniach zakasam rekawy i ostro zabieram sie za siebie. Dietkja+rowerek,tory kupie po przyjezdzie i powinno byc dobrze:)
aha,a co do rowerku to znow mam dylemat:D :D Zastanawiam sie nad zwyklym mechanicznym,ale nowym,ze sklepu za 218zl lub teraz nad magnetycznym z allegro,ale uzywanym, ktory bez dalszej licytacji,uzgodnilam,ze moglabym dostac za 250zl. I teraz kompletnie nie mam pojecia co wybrac:// jeszcze ten drugi za 250 to cena pierwsza,ktora podala ta kobietka.Moze uda mi sie jeszcze cos utargowac;) ale trzeba pamietac ze to 250 to nie wszystko,jeszcze koszty przesylki... No i nie wiem mechaniczny,nowy czy troszke drozszy,magnetyczny,ale uzywany?...Pomozcie,bo sama nigdy sie nie zdecyduje...a musze dac odpowiedz dzisiaj do wieczora tej babeczce...
-
Ja nawet nie wiem czym się takie rowerki róznią, ja mam zwykły i dobry jest, wazne żeby był wygodny bo mój to tak nie do końca czasami tyłek boli :):)
-
w sumie co za rozniaca miedzy tym magnetycznym a mechanicznym ?
Na tym i na tym mozna jeździć :P Przecież kalorie spalają się ak samo. Na tym mechanicznym sie icezej jeździ czy co ? :P Chyba ma takie bajerki jak licznik cio ?
Ja bym chyba wzieła nowy, nie dość że tańszy to źródło pewniejsze. Jakaś gwarancja zawsze ze sklepu jest.
Może inne dizewczynki Ci jeszcze coś odradzą, ja tam sie nie nzam :P
-
szczerze to i ja nie wie jaka jest roznica:P wiem tylk tyle,ze te magnetyczne sa drozsze,wiec czyms roznic sie musza... :lol: licznik spalania kalorii,pokonywania dystansu itp. to ma i taki i taki. Magnetyczne chyba jeszcze mierza puls,ale tez nie wszystkie...wlasnie nie wiem czy ten co chce kupic ma ta opcje,chyba nie?... dlatego apeluje ktos wie,jaka tkwi roznica w tych dwoch typach?:D
olcieek,niezle odbajerowany to jest taki rowerek na allegro,ale watpie aby facet sprzedal go tanio,gdy ma jeszcze na niego gwaranja,a za rower dal 1300;) ale taki to mi sie podoba;D http://www.allegro.pl/item113522430_...per_cena_.html
chociaz gdzies widzialam taki,ze ten to przy tamtym i tak byl totalnym kiczem;)Nie moge znalezc linku, wkazdym razie kosztowal 4tysiace cos;P chyba nie na moja kieszen:D :D
a ja myslalam teraz o takim http://www.allegro.pl/show_item.php?item=114015760 jeszcze przegadam z mama ta sprawe,no i poczekam na wasze dalsze rady:) i zadecyduje czy kupic ten czy ze sklepu:) albo zalicytuje(tylko mniejsza kwote niz zaproponowala mi ta kobietka,np. 200:) i jak mnie nikt nie przelicytuje to go kupie,a jak przegram to wybiore sie do sklepu po nowy:) Wtedy nie bede przynajmniej zalowac:)bo probowalabym sil na kazdym polu:)
-
Mi się ten pierwszy bardziej podoba :) z wyglądu oczywiście, bo ja na tych fukcjach to się nie znam :D wygląd własciwie sie nie liczy, najwazniejsze zeby działał :)
Fajnie masz, ja mogę sobie tylko poważyć o takim rowerku 8)
Nawet nie miałabym go gdzie postawić xD
-
ja tam się nie znam.
Nie wiem co Ci doradzić.
Ten pierwszy oczywsicie niezły wpyas, ten drugi uzywany, ale cena nawet taka no niska xD wiadomo że jeszcze licytacja trwa i nie wiadomo do jakiej ceny podeleci ale jakby było za taka niską cene to rox 8)
Lari nie martw sie- ja też bym nie miała gdzie postawić xD
Fajny byłby mini-stepper 8)