Wersja do druku
noi bardzo ladnie..cholera trzymasz sie nieziemsko i tu Cie podziwiam..
Moja ciotka ostatnio smazyla tosty na patelni...ale sie gapilam ,ale powiedzialam NIE i koniec ,poszlam do pokoju zeby tego nie widziec hehehe..
Skreslaj ogloszenia skreslaj:) Ja ide robic sniadanie kuzyna bo ida na camp:)
wstalam o 9 :) wlasciwie to obudzil mnie budzik w komorce hie hie nikogo w domu nie ma ( wkacu:P) pozatym ta glupia komorka zawsze dzwoni wtedy kiedy nie trzeba :P mialam taki piekny sen..... mianowicie snila mi sie moja byla sympatia :P ( mrrrr) wlasnie mialo dosc do pocalunku jak budzik zadzwonil :lol: normalnie chamstwo :] stara milosc nierdzewieje... jak bym go teraz gdzies spotkala to nie wiem co bym zrobila hie hie]:-> zucila sie na niego :P hie hie jasne jasne Kasiu a za jego plecow wyszla by jego dziewczyna :D jak by moj chlopak dowiedzial sie co ja tutaj pisze to niezle bym dostala hie hie... w sumie to zrobilam juz sobie sniadanie twarozek, herbatka tes juz zrobiona :) zjem wezne sie troche za cwiczenia, pozaznaczam ogloszenia a pozniej zadzwonie :) i mysle ze bedzie wszystko ok :) no my tu gadu gadu.. a trzeba sie brac za siebie :) Mania jeszcze spi ;) ( moj kotek) to co tak sama bede siedziec.. poogladam tv :) pozdrawiam ;)
no i juz jestem po pysznym sniadanku :) wpadlam tylko na chwile zeby napisac przepis na twarozek z pomidorami :) moze sie komus przyda :)
:arrow: troche twarozku, zalezy kto ile zje :)
ja np. biore niecale pol kostki ( cala kostka 250 gram)
najlepiej zeby twarozek nie byl mielony :)
kruszysz go do miski
:arrow: biore pomidora
w zaleznosci kto ile chce :) ja nie lubie zabardzo samego
pomidora ( dzieki diecie kopenhadzkiej :/) biore malego
pomidora i kroje go w koste wrzucam do twarozka
:arrow: ciachamy albo do tego czosnek albo cebule
ja polecam czosnek :] ma fajny ostry smak i wogle mniam mniam :P
mozna jeden zabek mozna wiecej :)
:arrow: jak wszystkie skladniki znajduja sie w misce solimy
do smaku... w orginalmym przepisie jest ze wlewa sie troche
oliwy z oliwek... lub oleju..ale ja nie wlewam wiadomo
patrze na kalorie :) bez tego tes swietnie smakuje
:arrow: najlepiej odstawic na chwile do lodowki i po krotkim czasie zjesc :)
Jest pyszne :] pozdrawiam ;)
no czesc:D
a ja jestem juz po lunchu :) ale spowiadac to sie bede pozniej ,niedlugo ide robic salate
a wlasnie fajny ten Twoj przepis ,kiedys napewno sprubuje :):)
buzka:*
ooo przepis wygląda pysznie :D napisz ile to może mieć kcal może jutro na śniadanko sobie zrobię :P
Można dorzucić ogórka, kalorycznie niewiele zmieni, albo rzodkiewkę też.
Sądzę, że kalorie zależą od twarogu jaki weźmiemy do tego, głównie od tego jak tłustego twarogu użyjemy. Pomidor to co tam ma ze 40, ogórek nawet tyle nie, czosnek z cebulą pomijalne w zasadzie. Wszystko się o ser rozchodzi ;)
ello
fajnie że masz kota, sierściuchy są fajne
dzis probowalam mojego schlodzic, tj probowalismy wsadzic do wanny i troche popluskac, ale zrobil sie sztywny i byl tak zmeczony ze sie nie bronil :D :D :D :D :D koty sa boskie :D :D :D :D :D
zaraz mnie szlag trafi napisalam dlugie posta daje wyslij a mi tu logowanie wyskakuje i wszysto w d.upe :/ eh i znow wszystko od poczatku swietnie !!!!!!!!!!
:arrow: sniadanie
twarozek z pomidorem ( ok 200)
:arrow: II sniadanie
nektarynka (50)
:arrow: objad
lyzka ziemniakow + bigos z mlodek kapusty z kielbasa
:arrow: podwieczorek
galaretka bez cukru z yogurtem ( produkt gotowy moze z 200 )
:arrow: kolacja
2 tosty ( 110 :D) + ser ( 40) + dodatki (salata,pomidor ogorki (10)
+ kilka kuleczek winogron
laczna suma 530 + objad :)
W sumie jak zjadlam to galaretke to byla slodka... i dopiero teraz zauwazylam, a nie jem jej pierwszy raz.. i teraz widze jak bardzo jedzenie slodyczy codzienie psuje moj smak :/ normlanie tragedia... dobrze ze z tym nalogiem juz skaczylam ;) a co do mojej diety..to chcialabym jeszcze troche do konca wakacji schudnac..dlatego cwicze codzienie i nie zmienie tego :) ale jest jeszcze jeden powod... pod koniec wkacji jade do Pl :D WKACU WKACU WKACU ! ;) wiem ze niewiadomo ile nie schudne..ale mimo by bylo jak by jeszcze kilka kg poszlo w dol :) a o diete w pl sie nie martwie.. :) nie bedzie domowych objadow..rodzice zostaja ja tylko wyjezdzam.. nie bedzie tes jakis objadow u tesciowe ( dawniej byly :D) zarowno ona ma u mnie przechlapan tak jak ja u niej ;D a w sumie samej to pewnie nie bedzie chcialo mi sie gotowac :] w wakacje 2004 mialam podobna sytlacje gdy mama wyjechala a ja zostalam w domu z chlopami :] czyli tak jak bym mieszkala sama :P caly dzien nie bylo mnie w domu... zywilam sie dietetycznym chlebem i kolacja :] fakt ze schudlam dosc sporo.. ale prawie raz zemdlalam :P dobrze ze bylam z chlopakiem.. w sumie to bede sobie jakos tam wszystko organizowac zeby byl jak najlepiej..wkacu to bedzie takie samodzielne zycie... trzeba o siebie dbac i trzymac dietke ;) w sumie to na poczatku pewnie bede miec duzo stresow..nowa szkola..praca... mieszkanie itd :/ napewno to troche mnie zdoluje ale mam nadzieje ze pewne osoby pomoga mi i podtrzymaja mnie na duchu :) w sumie to stracilam watek przez ta glupia ambe co wciela moj post :P (...) to moje cwiczenia + godzina na rowerku i to tyle..milego dnia zycze wszystkim ;) papa
ps sory za bledy ale nei chce mi sie ich drugi raz sprawdzac :P
helol :)
z jedzneiem git :) nawet lepiej niz git ;) .. Wiesz ,ze ja teraz tez tak za slodkim az nie ciagne :?: ..jem te lody no bo jem.. ale tak to rzadnej czekolady nic..i to juz nawet dlugo jak na mnie (slodyczozerca:P) Ale cos mi sie zdaje ze jakby kostka czekolady wpadla do pyska to bym sie rozleniwila :)
SUPER ze wracasz do PL ..tzn wracasz na stalee czy jak :?: Ale sie pewnie zabojczo cieszysz :) .. ja tez pod koniec sierpnia bede w PL JUPI cholera jasna jestem tu tylko na wakacje a bym juz z checiom wrocila na stare smieci.. Tzn ja bede juz 20 w polsce :):) hihih boshe jak ja sie ciesze juz tak nieduzo zostalo :):)
3maj sie :**
polowa dnia za mna ale juz moge napisac swoj dzisiejszy jadlospij :]
:arrow: sniadanie
platki zalewane mlekiem cynamonowe ( 150)
( musze wiecej dolewac wody bo dla mnie to za slodkie :/)
:arrow: objad
2 tosty ( 110) + bigos hehe ( znow :P) ( ?)
:arrow: podwieczorek
puding czekoladowy :) (130)
:arrow: kolacja
banan ( 100) + nektarynka ( 50)
laczna suma 540 + bigos :) chyba nic sie dzisiaj w tym nie zmieni.. wrazie czego to dopisze :) w sumie to nie mam zabardzo humoru :/ mam tylko nadzieje ze w pewnej sprawie pomoze mi mama.. innaczej jak zwykle zostane z tym wszystkim sama :( ehh jeszcze dzisiaj nie ciwczylam bo mialam lenia albo napewno nadrobie to :) eh sie zrelaksowac na 2 godzinki :) wlacze sobie piosenki Elvisa :) wkacu mi sie sciagnely !! <jupi> ;) serdecznie pozdrawiam buzka ! :*
http://www.joemonster.org/mg/albums/...durnos/237.gif