Wersja do druku
WPADŁAM ZŁOŻYĆ
ŻYCZENIA NOWOROCZNE.
Niechaj nowy w życiu rok
uczyni chęciom Twym zadość,
niechaj za Tobą krok w krok
idzie wesołość i radość.
http://republika.pl/blog_ti_267886/3..._kieliszki.gif
Rok ten Nowy, Rok ten Młody
niech Wam błogo zajaśnieje,
niech wśród uciech i pogody
ziści wszystkie Wam nadzieje.
http://republika.pl/blog_ti_267886/392270/tr/toast.gif
Gocha wygladasz super!
Ja tez mam dzis dobry humor - zdalam prawko :]
...to tez moj rok z 29 :]
Gosia, o malo co sobie nog nie polamalam, zeby do ciebie poleciec z szokiem w oczach :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: BRAWO!!!!!!
Dziekuje kochane moje za zyczenia noworoczne :D :D :D
Mial byc fajny dzien, ale ten Modern Talking to chyba jednak nie byl dobry zwiastun :lol: :lol: :lol: :lol:
No co! Popsztykalam sie z Endru troche, ale nie bede wnikac. Zla jestem na niego, ale mi przejdzie (znam siebie 8) ), w kazdym razie ja to jestem taka, ze jak sie z nim popsztykam, to sie robie honorowa i NIE MA NA MNIE MOCNYCH (przez pol godziny :wink: :lol: ) i siadam sobie wtedy w kaciku i zajmuje sie swoimi sprawami (dzieki temu wszystkie zaleglosci zawsze nadrabiam :wink: ) i nie rusze sie! Oczywisicie wyjscie do kuchni to by byla porazka honorowa :roll: wiec wlasnie jestem glodna jak swinia!!! :shock: :shock: :lol: :lol: :lol: No co! zjadlam dwa banany i dwie mandarynki! kuuurka mole! chociaz mi ta "sprzeczka" dietetycznie dobrze wyjdzie :wink: :wink: :wink: Jutro bede wazyc 55 :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
nie ma stresu - do konca roku sie napewno pogodzimy, zeby Buttermilka zyczenia zrealizowac :wink: :wink: :wink:
Ja to wogole nie jestem obrazalska i Endrju wie, ze jak cos, to mi za dziesiec minut przechodzi. To sie skubany tak przyzwyczail i siedzi cicho potem, bo czeka az mi przejdzie :wink: :wink: No dobra ! ja go znam i wiem, ze on czeka, ale jakby ktos go nie znal, to wyglada to normalnie tak jakby mnie olewal, bo se siedzi przy kompie i robi swoje (ja to niby lepsza jestem, nie? :wink: :lol: :lol: ).
Dobra! nie jecze juz! nic mu sie nie stanie jak godzine dluzej sie do niego nie bede odzywac.......no chyba ze predzej umre z glodu :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Tagosiu - dobra jesteś :lol:
Widze że rocznik ten sam co mój :wink: .
Czyli dobre jesteśmy jak stare wino " im starsze tym lepsze" :lol: .
Mój mąż właśnie mi ziemniaczki smaży a przed chwilą wrąbałam pół ciasta :shock:
Nie ma to jak być zmęczoną po 4 godzinnym szukaniu broszki :roll:
Pozdrawiam i Wszystkiego Dobrego.
Oskubana! jakie SMAZY?? JAAAKIE SMAZY PSZE PANI!!!??????? :wink: :wink: :wink: :wink:
A takie usmażone w talarki i kawałek schabiku mi dał :roll:
Cholipka ja je jem....
A on też :lol:
Co mam zrobić że mi sie je chce...
nooooo Oskubanaaa!!!! Ale pamietaj, ze to ostatni taki obiad :wink: :wink: :wink: znaczy sie kolacja :lol: :lol: :lol: :lol: Od nowego roku znowu same gotowane :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Chociaz nie - bo jak juz bedziesz miala wlasne M1 na forum, to chyba nas na jakis obiad zaprosisz, co? :wink: :wink: :wink: :wink:
od czasu do czasu mozna cos smazonego zjesc :)
Gosiu - ja już go zjadłam :roll: .
Obiado - kolację.
Nie wyobrażam sobie aby nie jadła nic smażonego :roll: .
Toćbym z głodu padła.
A moje M1 będę miała ale muszę zdjęć się nauczyć wklejać bo ja niekumata :lol:
Pierwszy raz tak późno zjadłam bo tak to do18tej zawsze jadłam a dziś :roll:
gocha, wracaj na forum Oskubanej wytłumaczyć co i jak z wklejaniem fot :wink:
bo ja nie umiem..wytłumaczyć.., ale poleciłam Ciebie :lol: :lol: :lol: