Wow, muzeum owocow? mam nadzieje ze nie beda zgnile :wink:
Pozdrawiam Tagottko i zycze milego wtorku :D
Wersja do druku
Wow, muzeum owocow? mam nadzieje ze nie beda zgnile :wink:
Pozdrawiam Tagottko i zycze milego wtorku :D
Cześć Gosiek :D
Miłego dnia życzę :lol:
Gocha to chyba foto reportaz bedzie...
Ciekawa jestem co to za muzeum... no i tematyka dietetyczna hehe :lol:
Gosia, miłych wrażeń w muzeum, i to tak smakowitym :lol: :lol: :lol:
Koniecznie zrób fotki :P
Witaj Gosiu!
Ja też czekam z utęsknieniem na zdjęcia z muzeum.
A co do pływania to ja z Gdańska i też nie umiem pływać.
Choć morze mam na wyciągnięcie ręki.
Ale raz się uczyłam to na kij wlazłam bo się bałam że mnie utopić chcą :lol:
Pozdrawiam i miłego dnia życzę
czesc Slonca! :) :) :) :) Dzwonilam przed chwila do owego OBSTMUSEUM i pan mi opowiedzial, ze jest to cos w stylu ogrodu botanicznego, w ktorym rosna drzewa owocowe z calego swiata, wlacznie z takimi, ktore bez pielegnacji czlowieka by nie przezyly....Do tego 20 tysiecy gatunkow jablek ...... :shock: :shock: :shock: :shock:
dzisiaj i jutro maja jednak wycieczki szkolne, wiec chyba pojedziemy w przyszlym tygodniu. :? Z drugiej strony moze i dobrze, bo te jablonie rosna pod golym niebem, a dzisiaj leje i leje! :?
Swoja droga to museum jest w Kolonii i nie mielismy o tym pojecia :roll: :roll: :roll:
---------
http://www.museum-der-arbeit.de/Bilder/banane1.jpg
Jestem dzisiaj spuchnieta jak parowka (odpowiednio tez waze prawie kilo wiecej) no i czuje sie w zwiazku z tym jak dynia - to tak a propos owocow :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Milego dnia !!!! :) :) :) :)
Mówi że czuje się jak dynia a banan nam pokazuje :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Gosia, 20 tysięcy gatunków jabłek? :shock: :shock: :shock:
To gdybym chciała zjadać, zgodnie z moim planem, 1 jabłko dziennie, to spróbowanie każdej odmiany zajęłoby mi ponad 54 lata :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
A ja własnie zjadłam pyszne soczyste jabłko, bo coś mi się bardzo dziś ssanie włącza... :shock: :shock: :shock: Nie wiem jak wytrwam jeszcze po pracy angielski...