Szkoda, a kiedy będzie to "do odwołania" :?: :(
Wersja do druku
Szkoda, a kiedy będzie to "do odwołania" :?: :(
Gosia, a nie mogłabyś przysnić mnie i williamsa na jednym śnie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: ??????
Złośliwe to to... ja chcę wrócić to mi Gosia znika do odwołania... chlip!
Ale damy radę, co nie? :*
Taguś - wracaj, przecież ty nam niezsbedna jestes...
Skrobne privka moze przylecisz :D
Gosieńko pozdrawiam
Gosiek, udanego dnia :P :P
Nie przepracuj się Słonko :wink:
http://i14.photobucket.com/albums/a3...w/P1030553.jpg
UDANEJ ŚRODY :)
http://media.myspacepimper.com/conte...s/bears_76.gif
ROMANTYCZNYCH WALENTYNEK I WSZYSTKICH POZOSTAŁYCH DNI :)
Ech... naprawdę zapracowanaś na full :roll: :roll:
Obyście dzisiaj chociaż znaleźli trochę wolnego czasu dla siebie.. na jakiś miły wspólny wieczorek :)
jakos daje rade, ale to tylko dzieki temu, ze Was codziennie czytam 8) 8) 8) 8) 8) :) :) :) A mnie czasami tak korci, zeby wywod caly napisac :wink: :wink: :wink:
Oswiadczam, ze jeszcze zyje, jestem cala i zdrowa, dzisiaj nawet ufarbowalam wlosy na BLOND - czyli jak zwykle - jak widac na zalaczonym obrazku :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: (Kasia :lol: my juz tak mamy , nie? :lol: ) i poszlam z lubym na kolacje (obiad raczej) do Chinczyka. Bylo milo, relaksujaco i nawet romantycznie :) :) :)
No wiem, po mojej minie nie widac, ale uwierzcie mi na slowo :wink: :wink: :wink: :lol: :lol:
Sciskam Was najbardziej Walentynkowo jak umiem :)
http://i45.photobucket.com/albums/f8...olllnnn075.jpg