Aguś, bardzo fajny deser, ja sobie pozwalam od czasu do czasu na lody, nic mi się od nich już teraz stać nie może! :lol: :lol: :lol: :lol:
Wersja do druku
Aguś, bardzo fajny deser, ja sobie pozwalam od czasu do czasu na lody, nic mi się od nich już teraz stać nie może! :lol: :lol: :lol: :lol:
No właśnie cały ambaras w tym, że nie ćwiczę, nie mogę :? Stan płuc się poprawił ale został ból opłucnej, który może się utrzymać nawet kilka tyg :? Normalnie nie jest uciążliwy, coć przy głębszym wdechu czuję, że coś tam delikatnie przeszkadza, przy kaszlu wzmaga sie i odruchowo przyciskam ramiona do żeber, żeby go złagodzić, natomiast nagły wysłek fizyczny powoduje, że jest na tyle silny, że zgina mnie jak scyzoryk. Sama więc rozumiesz, ze o ćwiczeniach muszę an jakiś czas zapomnieć, choć męczy mnie już bardzo ta bezczynność :?Cytat:
Zamieszczone przez carolll
Aga, trudno! Zdrowie ważniejsze, jak już odzyskasz siły, wrócisz do ćwiczeń.
Teraz musisz całkowicie wyzdrowieć i już! :P :D
Popieram - zdrowie najważniejsze!
wlasnie!! zdrowie najwazniejsze!! a ja tu widze, ze kolezanka aga probowala cwiczyc??
oj nieladnie, nieladnie :wink:
pozdrawiam goraco
tak sobie Agus pomyslalam, ze Ty taka jestes zawsze radosna i wesola....a ta Twoja choroba to naprawde powazna sprawa :roll: :shock: :shock: :shock: Rozwalasz mnie tym swoim optymizmem :D :D :D :D Gdyby ktos nie czytal wczesniej Twojego pamietnika, w zyciu by sie nie zorientowal, ze cos z Twoim zdrowiem nie tak :lol: :lol: :lol:
chyba potrafie sobie wyobrazic jakie to uczucie w plucach, bo swego czasu, kiedy jeszcze palilam :oops: :oops: :oops: :oops: , to czasem po takiej knajpowej imprezie, gdzie wszyscy palili, a ja tym saym 10 razy wiecej niz zwykle, rano jak sie budzilam, to pierwsze wciagniecie powietrza lamalo mnie na pol :shock: :shock: :shock:Horror to byl :shock: :shock: :shock: :shock:
Aga, kuruj się Słonko i wracaj do nas... ale kochana, powili, bo widze, ze sie premęczasz, skoro wiesz, że wysiłek powoduje ból opłucnej (wnioskuję z opisu, ze zapalenie płuc miałaś :roll: ) Współczuję kochanie :!:
Aguś, cudownego weekendu Ci życzę, spokojnego i zdrowego!
Buziaczki piątkowe posyłam :P :D
http://www.purelynutrition.com/images/moving_carrot.jpg
Hej Agusia!
Duzo zdrówka Ci życzę.
Kuruj się kuruj.
Bo zapalenie puc to nie jest miłe.
Duzo zdrowia !!!
Pozdrawiam
PS - a ja dziś zjadłam 20 dkg michałkiów :wink:
hej Aguś
zdrowiej, odpoczywaj i dobrego weekendu :D
ps dziex za zyczonka :D :D :D :D :D