Hej co tam u Ciebie słychowac?
Wersja do druku
Hej co tam u Ciebie słychowac?
http://i4.tinypic.com/5yd40tv.jpg
spokojnego ale udanego weekendu :D
buźka
Hop Hop !!! zabiegana kobieto :wink: :wink:
Podciagne watek, troche bicepsy pocwicze przy okazji :lol: :lol: :lol: :lol: przyda sie :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
A teraz na powaznie, dzieki ze jestes i ze mozna na Ciebie liczyc 8) 8) 8)
Niestety ja mam dzis troche wiecej roboty niz zwykle, dlatego w biegu mowie tylko DZIEN DOBRY :wink: :wink: :wink:
A terat naprawde juz uciekam, robota juz ucieka :wink: :wink: i do tego siku mi sie chce :wink: :wink:
czeć Agusia
bardzo proszę choć raz w tygodniu o wizytę
smutno tak jako bez Twojego optymizmu
miłego dnia
c.
czeć Agusia
bardzo proszę choć raz w tygodniu o wizytę
smutno tak jako bez Twojego optymizmu
miłego dnia
c.
Dzień dobry dziewczynki moje kochane :D
Myśalłam, że się przepukliny nabawię watek swój wyciągając, a tu proszę :lol: taka miła niespodzianka - dziękuję :lol: :lol: :lol:
No zalatana jestem masakrycznie :? W pracy tak sie porobiło, że chwilę na śniadanie trudno wyrwać, co dopiero na buszowanie po forum :roll: A po pracy, wiadomo -przedszkole/szkoła, zakupy, obiad, zajęcia dodatkowe dzieciaków, powrót, lekcje, kolacja, pranie, prasowanie itd.. A gdzieś tam po drodze przecież trzeba chwilę znaleźć na zabawę z dziećmi, spacer - wiadomo.I w rezultacie nawet nie wiem kiedy dzień mija... :roll:
A teraz jeszcze postanowiłam się dokształcić i zapisałam się na angielski :lol: Dwa razy wtygodniu po 1,5 godziny + min drugie tyle na dojazd :? Zaczynam od 12.10 - wtedy to już naprawdę nie wiem kiedy spać będę :wink: :D
No ale dam radę :lol: Co mam nie dać :wink: :lol: Na razie czuję, ze energia mnie rozpiera to trzeba korzystać :lol: :lol: :lol: Ciut jakby waga drgnęla i jestem tyci tyci od wylądaowania w krainie piąteczek, ale nie cieszę się na zapas, coby nie zapeszyć :wink: :D Wkurza mnie tylko, ze nie mogę mieć suwaka, podpisu swojego, adresu watka - no nic mi nie działa :? Pisałam do admina, ale mnie zbyła ja nie mam czasu na uzeranie się :roll: No to będe Wam mój suwak opkazywac tylko przy okazji chudnięcia, a co tam :lol:
Jeżeli chodzi o dietkę to jest ładnie raczej nie przekraczam 1200-1300 i ajkoś tak samo mi to wychodzi, chyba z powodu braku czasu nazastanawianie sie co by tu zjeść :wink:
W weekend podładowała akumulatory, bo wyskoczyłam sobie z namiotem w przyrode - kto wie, czy nie ostatni raz w tym roku... Było zielono-żółto, spokojnie, leniwie, czyli prawdziwy relaksik z dala od wszystkiego. A dzis rano rzuciałm okiem na pozostawiona rodzinie na pastwę chałupce i stwierdzialm, że czas trochę sie porządkami zająć :roll: Przez okna ledwo co widać..... dywany....ehhhh...
Rozgadałam sie za cały tydzień :wink: :lol: A jeszcze chciałam choś dwa słowa u Was :D
Trzyamjcie sie diety laseczki :wink: :lol: :lol: :lol:
Aga, krok od piątki??? Gratulacje. Na razie malutkie coby nie zapeszyć :wink: . Ale trzymasz się pięknie, czasu na podżeranie jak widać nie masz, to i efekty 'same' przychodzą. A ten weekend to chyba u wszystkich był rewelacyjny. Nie ma to jak babie lato, i ten pęd, żeby jak najwięcej słońca i ciepła wlać w siebie przed zimą.
Nade mną też znowu wiszą porządki. Ale póki co jest tak ciepło, że okna szeroko otwieram, zamiast myć... :oops:
Pozdrawiam słonecznie.
ja tez tak bardzo cichutko gratuluje prawie 5czki :wink: :wink: :wink:
Aga milego dnai jeszcze Ci zycze i naturalnie utrzymanie tylu energii :wink: :wink:
Pa buzka
Brawo Aguś, jak już wpadasz na własny wątek, to z konkretami :wink: :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam i życzę, aby ta "5" była pewna 8) :) :)
Dzien dobry :D :D :D
kawa czeka :wink: :wink: :wink: ( tych crossantow nie koniecznie musisz kosztowac - za kaloryczne, ale kawe polecam :wink: :wink: )
http://www.swiatkonsumenta.pl/user/g...erkspresy1.jpg