-
Aga :) fajnie, ze cwiczylas :) i to postanowienie ze zero slodyczy przez miesiac :D BRAWO :D
ja nie przepadam za slodyczami, zjesc zjem , ale dla mnei moga nie istniec :D co prawda sa takie dni ,ze ma sie ochote na cos slodkiego :d to nawe dzem bym wpieprzyla :D u mnie glownym problemem jest jedzenie chleba :)
dziendoberek AGA i milego dzionka :) udanego dietkowo :D
-
Hello Aguś :D
No, no, co ja widze.... wiesz, dumna jestem z Ciebie, cieszę się, ze ćwiczyłaś... :D :D :D
I co, fajnie, nie :?:
A co do słodyczy, to popieram tezę, że jedzenie nie powinno rządzić naszym życiem... :? Ale wiesz, co, wierzę, ze uda Ci się udowodnić, że przez miesiąć możesz siebez słodyczy obejść :) No, tylko brać z Ciebie przykład :D
Kurcze, Aga, a u mnie w bareczku krówki mąż zostawił... wczoraj się na nie natkęłam jak synkowi po sok sięgałam, ale :? nie skosztowałam, za duża pokusa. Bo to jak z łańcuszkiem... jak zaczniesz popuszczać, to w końcu pęknie :lol: nie dałam się :D
Uda się Tobie, bo komuś musi sie w końcu udać ,nie :?:
Miłego wtorku :D :D :D
-
No Aguś :D :D :D Fiu , fiu....... ZUCH KOBITKA tak trzymaj :D
-
hej !
kawka pewnie już wypita?? to może mięty ze mną łykniesz :lol: :lol: :lol: ??
trzymam kciuki za postanowienie!! bądź silna!!
miłego dnia i buziaki
-
AGA??????????? TO TY JADLAS SLODYCZE ?????????
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Fajne postanowienie: miesiac to nie wiecznosc, a masz jakis plan i cel 8) Trzymam kciuki!!!!! :D :D :D :D :D
-
Jeszcze braw nie ma co bić, zobaczymy, czy wytrzymam :wink:
a słodycze jadłam, jadłam :? Liczyłam sobie np., że taki wielki banan to ma tyle samo, co małe ciasteczko,czy dwa cukierki i....nie wybierałam banana :oops:
No i wlaśnie tak nie chcę :!: Bo jeszcze bym doszła do wniosku, że zamiast obiadu zjem szarlotkę a zamiast kolacji np. ptasie mleczko :wink: :wink: :wink: :wink:
Teraz pewnie będę więcej dżemów jadła na początek, żeby mi język nie uciekł do ... :wink: :wink: :wink:
A dziś już było:
:arrow: 3 łyżki musli zbożowego z 0,5 szkl. mleka
:arrow: bułka z ziarenkami
-
Hello :D
Widze, ze ładnie idzie Aguś :D
:shock: Jak Ty to robisz, ze najadasz się taką małą ilością płatków :?: Ja na śniadanie zjadam co najmniej 5 łyzek z jogurtem 150ml, ale za to do lunchu nie jestem głodna :wink: Podziwiam Cię...
A co do słodyczy... no tu racja, niedługo doszłabyś do wniosku, ze po co jeść obiad, śniadanie czy kolację... skoro tyle samo kalorii mają słodycze :lol: Ale, sama dobrze wiesz, moja droga, ze te słodkości to zgubny nałóg i że one są dobre na wędrówkę w góry, a nie jak isę pracuje siedząc na pupie :lol: (:shock: jakie mądre rzeczy ja mówię ... )
Aga, trzymam kciuki :D
-
Dottuś, bo ja to jadłam o 6.00 rano, wcale jeszcze głodna nie byłam, ale staram się coś w siebie wmusić przed wyjściem z domu, bo w pracy to jednak od kawy zaczynam :wink:
No i nie najadam się nimi tak bardzo, za 3 godziny to już mnie ssie :wink:
Dziś dużo pracy, to i na jedzenie czasu nie było :lol:
Dołożyłam jeszcze tylko małe jabuszko i podsumowując - mam 500kcal na liczniku 8)
A teraz złe wieści, właśnie zadzwonili do mnie z pzedszkola, że córa cos niewyraźna :? :? :? :? Teraz siedzę jak na szpilkach do 15.00, bo wcześniej wyjść nie mogę :evil: :evil: :evil:
Jak się jutro nie pojawię, to będzie znaczyło, że pochorowało mi się biedactwo :(
Ale mam nadzieje,że tak nie będzie :!:
-
Agatrzymam kciuki ,zeby było wszystko ok :!: i żebyś jutro tu z nami była :wink:
-
Daj małej Rutinoscorbin, jak jest niewyraźna... :lol:
Przepraszam, za ten żart, ale nie mogłam się oprzeć :D
Wierzę, że wszystko będzie ok :D trzym się !!!