-
A ja dałam 40 zł za 90 kapsułek :)
Aniu, sprawdzałam w wielu miejscach w necie, w różnych sklepach internetowych z suplementami tego typu i wszędzie było podane, że 2 razy dziennie: rano na czczo przed śniadaniem i przed obiadem i tej wersji będę się trzymać :D
Jutro powinno do mnie dotrzeć :D będziemy więc razem łykać :lol:
-
Kasia,
ja jak to kupowalam, to myslalam, ze ty juz to bierzesz dawno :) inaczej bym sie nie odwazyla, ale dzisiaj czuje sie po tym swietnie i ciesze sie, ze tylko dwa razy dziennie musze to lykac, pewnei bede w ogole tylko raz :)
ale to daje kopa i sie to czuje
i przy sporcie (tylko troche cieplej jakos jest, ale to moze od pogody) i w zyciu zamiast kawy :)
-
Kupiłam w sobotę na Allegro, dzisiaj do mnie wysłali, więc jutro najdalej pojutrze, powinno do mnie dotrzeć :D
Działa, działa, to jeden z najlepszych na rynku naturalnych termogeników :) Olimp to sprawdzona firma, warto spróbować :D
Będziemy obie na speedzie :lol: :lol:
-
a jak sie danego dnia nie planuje uprawiac sportu to tez sie zazywa? :roll:
-
Tak, zażywa się także w dni bez treningu :wink:
-
Ja tam bym się bała takich specyfików brac.....
Pozdrawiam i miłęgo dnia
-
Kasiu, to wyciągi z naturalnych substancji, nie ma się czego bać :wink:
Aniu, miłego dnia życzę :P :P :P :P
-
a ja biore i sie boje :)
wzielam rano, na czczo
od tamtej pory zjadlam banana, bez apetytu i kilka truskawek
jestem jak po 3 kawach
aaaha i nastepnym razem bede zamawiac w tej aptece co ty,
bo ja jednak za 90sztuk zaplacilam 48 zl :)
jezeli bedzie nastepny raz
-
Aniu, po prostu nie pij kawy :wink: bo Thermo Speed zawiera kofeinę - zresztą nie mógłby być sprzedawany bez recepty, gdyby mógł jakoś bardzo szkodzić.
Zresztą wystarczy poczytać skład, wyciąg z pieprzu, z gorzkiej pomarańczy, z kory brzozy i takie tam :lol:
Ja już brałam kiedyś podobny termogenik i nic mi nie było :D
Trzeba tylko pamiętać, że nie wolno go brać na noc, bo nie będzie można spać :lol: :lol: :lol:
Nie bój się! Wszystko dla ludzi, chyba że źle byś się czuła po tym, to odstaw :D :D
-
na razie dobrze sie czuje, nawet swietnie
uroczyscie otworzylam sezon truskawkowy i pierwszy kilogram mam juz za sobą, w sobie wlasciwie :)