no, za to dziś wycisk sobie robie :D
ból nóg jest, zmęczenie okropne, ale przecież o to chodzi :D
Wersja do druku
no, za to dziś wycisk sobie robie :D
ból nóg jest, zmęczenie okropne, ale przecież o to chodzi :D
Ja tez musze sobie dzis zrobic wycisk bo brzydko dzien zaczelam :)
nie ma to jak kochane rolki :D :D :D :D :D
boxerkku, nie ma to jak ból mięśni, nie?? sama przyjemność (ciiii, trzeba to sobie jakoś tłumaczyć.. :) )
jestem w 7 niebie, koleżanka powiedziała mi właśnie, że dość schudłam a nic nie mówiłam jej że coś robie w tym kierunku :!: :!: :!: :!: :!:
jeeeeeeeeeeeeeeee :!: :!: :wink: :D :D :D :D :D
Matrix ja uwielbiam takie komplementy.. ze schudlam boshee One sa takie podnoszace na duchu :lol: :!: ...
a bol miesnie tez kocham :!: wtedy wiem ,ze cos robilam porzytecznego.. jednak tego bolu dawno nie czulam.. yy juz jakies przyzwyczajenie.. a moze i nie ,po plywaniu troche plecki bola :D no tak dopiero dostaja wycisk hiehiehie
BMI: 24,44 :D :D :D :D :D
cm w udźcach /bz/ czyli nie więcej :D
idzie na burze, czyli ledwo żyję :D ale co tam
nie wiem co się ze mną dzieje, uśmiecham się cały czas, jakbym czegoś się nałykała :D
haha, ponoć sport jest substytutem miłości :D :D :D :D :D
(wersja ocenzurowana)
chyba mam już napisane na czole, a z oczu mi błyska :arrow: energia samoczynnie pozytywna
zreszta nie ważne, są takie dni, kiedy nie można przestać się radować i niech trwa to wiecznie :D :D :D :D :D
wracam sama do siebie, chce znowu skakać od rana do wieczora, próbować dowieść facetom że jestem lepsza od nich, masakrować róże na randkach i popijać czekoladę kakao
czego wszystkim tu życzę z okazji tego właśnie dziś dnia-spełnienia marzeń i masy radości a nie ciała :wink:
jaka to przyjemność patrzeć na uśmiechniętych ludzi :D
wow wow wow ..co za optymistyczny post :) az milo sie takie czyta ,musze przyznac :)
Of course masz racje :D Nie damy sie facetowm,..trzeba pokazac ze cos potrafimy :P ekhym ale z tym masakrowaniem rozy...to niezbyt (ja lubie roze :lol:) ekhym :))
hmm a wiec powodzenia :d skakaj jak najwiecej tak jak sobie to umarzylas :)
wiesz, tak właściwie to nie mam żadnego powodu by skakać, szczególnie z radości, ale co tam, żyje się tylko raz :D
dziś spaliłam tylko 400coś kcal na ćwiczeniach
niech mięśnie odpoczną
nadrobie jutro :D
ja tez dzis niespalilam duzo i co.. a od czwartku do niedzieli to qrde nie wiem.. zero ruchu :(
gratuluje wytrwalosci i pierwszych efektow :) ja tes na swoje pierwsze zgubione kg nie moglam sie doczekac 8) pozdrawiam