U mnie też się zbliża i co dziwnego ciągnie mnie do słodkiego jak pszczołę do miodu.
Wersja do druku
U mnie też się zbliża i co dziwnego ciągnie mnie do słodkiego jak pszczołę do miodu.
no właśnie wiem co czujesz :roll: :(
Dzis sie postaram żeby było ładnie :P
jak narazie to jest :
musli truskawkowe z mlekiem
kawa z mleczkiem :P
później będzie zupka brokułowa
marchewka surowa
jabłko
banan (może zrobię z tego surówkę :P )
a na kolacyjke 5x Wasa z dżemem jagodowym albo serkiem kanapkowym :P
Ładne menu.
Ciekawe tylko czy wypali :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Wierzę w Ciebie.Na pewno dasz radę.
hej pipu :mrgreen:
ja już nie moge i nie chcę mysleć o mojej wadze, bo mnie wku***r///wia delikatnie mówiąc :evil: :evil: :evil: :x :x :x
wkurzona jestem i idę schuchać cudownej muzyki :x :x :x :x odkryłam nowy zespół, ehhhh, może zrekompensuje mój ból :? :? :?
czesc Efka konefka...hyhyhyhyhy
przyszlam cie wysciskac....taaaak mocno.....juz widze jak brak ci tchu od moich usciskow...... :wink:
Cześć kochanie Ty moje :D Pewnie masz 5cm wiecej we wzroscie. Jak te baby tak zazdrosnie patrzyły to silą rzeczy musiałaś urosnąć tych 5cm :D A ja dzisiaj ide kupić piękna kurteczke. Ahhhhh jaka będę szczesliwa jak ona juz bedzie moja :D
Pozdrawiam!!!
P.S. A Ty te sałatki owocowe jeszcze jadasz, grejfruty itp?
czesc Ewuch :D
i ja Cie sciskam :!: i lece dalej :D
a jadlospis wypali, wypali tylko troche silnej woli malutka :D
z jadłospisu nici :lol: :lol: :lol: zjadłam frytki i czekoladowo karmelowego zajączka goplany :roll:
A czym to ja zasłużyłam na te uściski :shock: ale fajnie :P :twisted:
byłam sie zapisać do centrum medycznego ginekologicznego i za dwa tygodnie jadę na badania :P byłam dziś ze szwagierka ,to sie zapisałam :P a co :!: :P
Madziuchna życzę udanego zakupu :P wiesz te cm mam więcej jak założę szpilki :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: a wiesz ze już nie chce mi sie grejpfrutów :shock: kurde miałam taki czas a teraz to już chyba mi zbrzydły :shock: :lol: :lol:
Edytko, Rolinku-pingwinku hihihihihihihi :* dzieki za usciski :P
Xixia sloneczko :* nie nerwój sie :* uda Ci sie zobaczysz ;)
Ewuś idź idź na te badania bo ze zdrowiem nie ma co. A jak Ci tamci nie chcieli zrobić to tylko w doope ich kopnąć i wiecej do nich nie isć. Niech spadają na drzewo.
I mówisz ze grejfruty Ci zbrzydły. Ja ostatnio mam darcie na pomarańcza i mandarynki :D Mniami.
nawet pomarańcze i mandarynki mi zbrzydły :roll:
nie pójdę już to tamtego gina,jak juz sie zapisałam do centrum to wiesz już tam będę ;)
idę prać ;)
idziesz prać ? http://www.forumveg.webd.pl/images/smiles/e19.gif
pipu, a po co ci do gina?
no ewcia
najwyzszy czas znalesc dobrego ginekologa do ktorego bedziesz chodzila juz na amen
a wiesz??ja kiedys chodzilam prywatnie do takiej babki...wydawala mi sie najlepsza na swiecie...az przypadkowo trafilam do tej co chodze od 6 lat...na kase chorych a wyposazenie gabinetu---niebo a ziemia.....nawet bez specjalnych prosb robi mi raz w roku usg dopochwowe...bo uwaza ze kobiety po urodzeniu drugiego dziecka czesto mniewaja jakies schorzenia ktorych cytologia nie wykryje.Nie wiem ile w tym prawdy ale jak robi to spoko..np.niedawno mi powiedzial ze mam tendencje do hemoroidow..ze jak nie schudne to zaczne je miec bo juz od ,,srodka widac'' małe zyłki....nie wiem jak ona to zobaczyla wkladając mi to cos do cipulki..a hemoroidy robia sie przeto w odbycie..ale spoko...grunt to zapobiegac a nie leczyc:)
Xixia mam nadżerkę i chcę ja skontrolować :(
Rolinku mam nadzieje ze już przy tym centrum zostanę ;) widziałam też jak traktują kobiety w ciąży wiec ;) miodziooooooo... :twisted:
dzis znow porażka :( wkurzyłam sie bo stary drzwi wystawił i co i to że pochłonelam kilka czekoladowych cukierkow i princesse quanto czy jakos tak :? jestem do dupy :(
i oto typowy przykład...miałam ro samo :cry: :cry: :cry: zawsze to sie tak kończyło. pipuś, spróbuj rozładować złość w inny sposób! mówię ci, to pomaga! powolutku, krok po kroku, a uda sie. wiem, że żyjesz w stresie, ale musisz znaleźć inny sposób do radzenia sobie z nim, nie możesz jeść, bo sie wkurzasz albo złościsz...a potem masz wyrzuty sumienia :? :? <tuli>Cytat:
Zamieszczone przez pipuchna
Xixa ma racje musisz w inny sposob rozladowac nerwa
przydlaby ci sie taki worek treningowy do boksu...hyhyhy
albo wal od tazu w tescia:)
Wiem kotek ale nie umiem :( ostatnio sie zezłościłam i kurde do teraz mnie ręka boli :? (uderzyłam mocno,bardzo mocno w ścianę :? wiem głupie ale złość przerodziła sie w ból i mi przeszło :? :shock: ) nie wiem co mam zrobić żeby nie jeść pod wpływem stresu :?
Dziękuje za tulenie ,potrzebuje tego,staram sie być silna ale nie wiem kiedy pęknę :roll: :( kiedyś na pewno :?
Rolinku taki rowerek by mi sie przydał albo worek treningowy :lol: :lol: :lol:
Pipuchna juz ci kiedys mowilam ze jak moj ojciec zyl to tez wyprowadzal mnie codziennie z rownowagi,wiem co czujesz....a moze czyms bys sie zajeła???jakąs praca/wyszlabys z domu..ja pamietam ze wcale nie siedzialam w domu..wracalam tylko spac
Wiesz jestem szczęśliwa jak palant jedzie na rano do roboty wtedy mam spokój :roll:
biedna pipcia....
a moze ty tez troche dokładasz do pieca??bo wiesz.czasami tak nie swiadomie prowokujemy....jak jest u ciebie?
po prostu mam to w dupie a palant szuka zaczepki bo do teściowej przyjechał przyjaciel,słuchaj ile można znieść??????????? Brudną szmate od podłogi i do tego mokra i nie wycisnieta kladzie nam na czyste reczniki w lazience,sika do nocnika mojej corki i kladzie nam ten nocnik na kosz na bielizne ,powiedz ile mozna siedziec cicho??????????? i chyba uzywa szczoteczki do zębów mojego męża :roll: :x bo po paru godzinach od mycia ząbkow szczoteczka nadal byla mokra :shock: a jak opłukałam ja i poszłam do sklepu wrocilam i byla sucha :shock: wiec cos musiało byc nie tak :x jesooooo trzeba wszytko chować :x
Ty pipcia!On chyba jest nienormalny!!!!!!!takich to trzeba leczyc..tylko najgorsze jest to ze oni sie sami nie chca leczyc.....
szkoda mi ciebie....tak bym cie teraz przytulila a tu nie ma jak.......:(
chociaż wirtualnie mnie wspieracie to mi dużo pomaga ;) dzięki wam nie załamałam sie dziękuje :*
wiem ze jest nienormalny ale wiesz w jego oczach to my jesteśmy nienormalni,a co najgorsze to on tak robi po pijanemu i później nic nie pamięta :(
dobra, nie mówmy już o tym :?
Racja,po co sie nerwowac :? :evil: wszytko mnie wku.wia w tym domu :( normalnie jak ja marze żeby być na swoim i mieć wszystko w dupie :? :( :cry: :cry: ryczeć mi sie chce :( :cry:
a to za co? :shock:
to ja sie tak denerwuje :mrgreen:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
no widzisz, już lepiej :lol: :lol: :lol:
chciałabym,żeby mój ticker był już bardziej w prawo... :roll:
hmmmm mnie sie nie pytaj :roll: ja zielona jestem :?
wiesz nadal mam dola :?
jestes w dole, na dole czy zdołowana? :lol: :lol: :lol:
Zdołowana :roll: :lol:
a może to jeszcze przemyslisz>?
więcc..........
jaka jest ostateczna odpowiedź???
:twisted: :twisted: :twisted:
nie wiem jakoś zmęczona jestem :? :roll: nic mi sie nie chce :roll:
Cześć kochanie!!!!!! Przepraszam za jednodniowa nieobecność, ale jakoś mnie przy kompie nie było. Widziałam, ze znowu problemy ze starym. Kurde czy on długo ma jeszcze zamiar zabawić na tym świecie? Wiem chamska jetem ale co, prawde mówie. Może trzeba mu dać jakies wybuchowe ciasteczka :/ Wredny staruch. Cóż mam rzec. <bardzo mocno tuli> <głaszcze> <buzi> <ociera łzy> Jestem z Tobą :) Uśmiechnij sie.
Wiem Madziuchna,ale nic nie możemy zrobić trzeba czekać :? :( Ale dzięki za te słowa ;)
dziś sie postaram zjeść normalnie i bez słodkiego :roll: jak narazie to na śniadanko zjadłam jogobelle truskawkowa ze zbożem :P