Wersja do druku
Dziekuje Ewus za zyczonka Tobie rowniez Zycze Szczesliwego Nowego Roku i zeby wszystkie Twoje marzenia sie spelnily :) Jesli go nie wsadza to chyba wysle go na przymusowe leczenie(czy ja musze to finansowac czy tesc? bo jesli ja to nie zrobie tego bo za debila placic nie bede ) on tak robi tylko pod wplywem alkoholu,powiem wam ze w pore sie cofnelam bo dostalabym w szyje tym ostrzem :shock: :shock: :shock: a tak mam tylko reke pocharatana :roll:
wierzyć się nie chce
nic nie płacisz - po prostu trzeba go zgłosić do ośrodka dla uzależnionych - aa
państwo płaci - a jeżeli go ktoś zgłosi - to jest to leczenie przymusowe i musi się leczyć
warto spróbować
szkoda twojej teściowej i was
Spoko damy sobie rade ja bynajmniej oskrzenia nie wycofam :) bo d wczoraj taki mily dla mnie :shock: :? :? :? az rzygac sie chce :evil:
wysłałam ci coś na priwa
Dziekuje :)
Hmm to faktycznie wigilia nie zaciekawa byla :( ale widze, ze święta mialas znacznie lepsze :wink:
Ewus zycze Ci duzo duuuuudo lepszego Nowego Roku, zeby wreszcie teść dal Ci spokoj i spelnily sie Twoje wszystkie marzenia :P
Hej Ewa :D
Współczuję tej Wigilii, ale bardzo się cieszę, że reszta rodziny stoi po twojej stronie.
Zgłoś tego drania tak jak ci Nusiak radzi i pozbedziez sie go z domu na jakiś czas.
Kurde, że tez nie możecie się wyprowadzić od nich :x
Pozdrawiam :D
Policja tez mi sie pytala czy nie ma mozliwosci gdzies sie wyprowadzic ,no ale niestety fundusze nie starcza na to :cry: no ale coz dam sobie rade wtedy co mnie zaatakowal myslalam ze go zabije nie mogli mnie od niego oderwac (nawet nie wiedzialam ze krawawie ) :lol: :lol: :lol: a ile kalorii stracilam hihihihihihihihihi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: dziekuje za zyczenia i rowniez wszystkim zycze SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU !!!! ZEBY BYL LEPSZY NIZ POPRZEDNI :wink: :wink: :wink: :wink:
Widze ze nikt mnie nie odwiedza :( :cry: :cry: :cry:
czuje sie oki sprawa jest w toku ostatnio przyjechli z kryminalki :) jesli bedziecie scieli ze mna pogadac to piszcie odpowiem :(
narka :cry:
Piszemy, piszemy. Tylko bardzo rzadko się pojawiasz, i czasem zanim ja wejde na forum to twój post spadnie na drugą lub trzecią stronę a ja tam już nie zaglądam.
Daj znać jak sie sytuacja z teściem idiotą rozwinie dalej . I wiesz, noś cały czas ten gaz paralizujący przy sobie. Będziesz bezpieczniejsza. Ech, Wiglia to ci się nie udała.
Trzymaj się, będzie dobrze.