dziekowac ;)
jak bedziemy mieli swoj domek to tez chce miec parkiet ale na parkiecie marzy mi sie skora owcza duza biala ;) a'la dywanik ;) :roll: :roll: :roll: :roll: w lazience kafelki i tez takie male dywaniki ,ech..marzenia.... :roll: :roll:
Wersja do druku
dziekowac ;)
jak bedziemy mieli swoj domek to tez chce miec parkiet ale na parkiecie marzy mi sie skora owcza duza biala ;) a'la dywanik ;) :roll: :roll: :roll: :roll: w lazience kafelki i tez takie male dywaniki ,ech..marzenia.... :roll: :roll:
Ewcia, skore owcza odradzam. Dalam kiedys taka rodzicom i lezy sobie w sypialni, ale ciagle z niej klaki wychodza i po katach robia im sie takie kuleczki. Bleee!!!
Wymysl cosik innego :)
Moja mama miala tzn ma ,skora ma jakies 15 lat i jest ladna ;) moze zalezy gdzie sie kupi cio?nie wiem :? :roll:
Hej :D
na początek gratuluję kiloska :D
a taką skórę też bym chciała mieć, ale taką fajną, prawdziwą :D i kominek mi sie marzy :roll:
teraz po remoncie mamy ładne panele na podłodze, nie chciałam mieć dywanu, ale Kuba inaczej nie chce sie bawić w pokoju :roll: więc dywan wrócił :?
ale do sypialni to mozę sobie kupię kiedyś taką fajną skórę :roll:
echhhhhhhh marzenia :mrgreen:
hejka :)
nom to sie zwaliłam do Ciebie Ewcia :D
od tej pory masz przerąbane :lol:
bo ja to taka wesz jestem :wink:
kitek! marzenia sa po to, by je realizować :DCytat:
echhhhhhhh marzenia
będziesz miała i kominek i skórę w sypialni :!:
głowa do góry :D
mariki a może nieszczerze dałaś? :P
pipuchna jak Ty to robisz, że jesteś już po ciąży, a tak malusio ważysz? ile masz wzrostu?
Ago, ja mojej kochanej mamuni wszystko zawsze szczerze. :)
A skórę kupiłam w Zakopanem. Może po prostu miałam pecha...
:oops: :oops: :oops: :oops: Musze sie przyznac, ze znowu wrabalam slodkie :oops: :oops:
CHOLERA!!!
mariki paskudo nie wolno tyle słodkiego wżerać :twisted:
Krzycz na mnie, Ago, jeszcze!!
Normalnie nie wiem co sie ze mna dzieje???
Na starosc mi chyba odbija :roll:
ja Ci zaraz wleje w doopsko, a nie krzyczeć bede :twisted:
na stare lata? a ile Ty masz lat staruszko? :**
Hmm.. Z tymi starymi latami to oczywiscie zartowałam, ale brakuje mi juz tylko roku do 30-stki :lol:
A w pupe lej, bo mi sie nalezy, chociaz teraz grzecznie zrobilam sobie suroweczke z czerwonej fasoli, ogorka, selera naciowego i kalfiorka. Pychotka :D
I jak ja mam byc chudsza skoro tak lubie jedzonko 8)