Wersja do druku
Podobno każda kobieta jest bi. Tylko jedna decyduje się "spróbowac" a druga zastanwai się nad tym do końca swoich dni :lol: :lol: :wink:
A ja mam wolne od dietki, bo jak o niej myślę to mi ostatnio nic nie wychodzi. Wagę trzymam tak na 68. :oops:
Poza tym teraz siedzę w domku, więc trzymanie diety jest bez sensu.
To i tak ladnie ale sprobuj sie nie objadac ja tez jestem w domciu :P
podjadam teraz kabaczka na surowo i pije czerwona hejbatke :P :lol: :twisted:
nom to ja jestem z tych co sprobuja :lol:
moj M. tez chcialby pouczestniczyc z kims jeszcze, albo przynajmniej sie przygladac. Mnie chyba by to wkurzalo, gdyby bylo mu lepiej z kims innym niz ze mna, bo na bank mialabym takie domysly.
Ale np. moglabym tak sprobowac w dwie pary, tylko skad taka wziac? pojde na ulice i bede chodzic z transparentem "para do seksu potrzebna od zaraz" :lol:
zostaw tego kabaczka! ffuujjj :P
kurde, nie no, zaraz sie Ago z Pipuchna na czworokącik umówią :roll:
Nie zmuszam się do żadnej konkretnej diety i dlatego nawet mi to niepodjadanie wychodzi.
Rozłożyłam sobie posiłki na mniej więcej 4 w ciągu dnia i gdyby nie te paluszki wieczorem do lampki winka to byłoby oki.
No a poza tym staram sie 2 razy dziennie wsiąśc na rower (stacjonarny)
:)
Edytko :twisted: :twisted: :twisted: moj tez chcialby sprobowac z kims innym albo patrzec :P kiedys dalismy ogloszenie ze potrzebujemy pary ale moj chyba scykal bo pary inne sie kontaktowaly z nami a on ze juz nieaktualne :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:
Sylwia tylko nie podjadaj :P
Pipuchna, obiecuję, że do końca urlopu (zaczynam zaraz po zwolnieniu) nie bede podjadac. :D
Hmmm...
I co ja zrobiłam??
Hehe obiecalas :P :lol: :lol:
cześć :mrgreen:
czyja moge coś powiedziec na ten temat? czy i tak już wszystkiego się domyslacie? :lol: