-
czołem...a ty co??jakiegos doła masz czy co???
Ile ta twoja córa ma lat ze tak przezywasz zsiurlanie na dywan???
Moj zaczał sie oduczaj jak miał prawie 3 latka(dokładnie 2 tyg przed 3 latkami....cały czas srał i lał w pampera i juz nawet nie wiezyłam w cuda ze tak z dnia na dzien uda mi sie go odzwyczaic od pampersów...a moja kolezanka upierała sie ze to kwestia 2 dni kiedy juz lac nie bedzie...uwieżyłby kto.????
No i miała racje...do dzis jej bronka wisze....
Powiedziałam mojemu Grzesiowi tak...(wczesniej udajšc ze dzwoni tel.zadzwoniłam komorka na domowy zeby był dziwek i udawałam ze gadam ze sw,Mikołajem)po czym powiedziałam Grzesiowi ze dzwonił Mikołaj i powiedział ze sisiumajtkom prezentów w tym roku nie przynosi.I jesli chce prezent to ma pozegnac sie z pielucha i wiecej juz jej nie załozyc.I wiecie co.Ten moj dzielny synek sam zcišgnał pieluche kazał se gacie załozyc i dosłownie co 10 min latał na nocnik.Tylko 2 razy zapomniał sie tego dnia i popuscił..ale juz od prawie roku siurla do kibelka(bo nocnik tez kazał wyrzucic bo stwierdził ze on jest duży chłopak...)....hehehehehehehe....i wiesz co Pipuska???Powiem ci ze czasami lepiej poczekac chwile dłuzej z uczeniem dziecka robic na nocnik niz zrobic to za wczesnie kiedy dziecko jest zupełnie nie swiadomie...np.kiedy skonczy ledwo roczek.....
znowu sie wymšdrzyłam :oops: hyhyhy
-
Rolinku moja cora odzwyczaila sie od pieluch ale nie chodzi o to ze popuscila poprostu niezdarzyla na nocnik (a stal tam bo przystawiam jej na noc) jejku jaka bylam wsciekla... :roll: Mala ma 3.5 roku i nie siusia mi w nocy(w tym roku ja nauczylam,a tak zaczelam ja uczyc juz w ubieglym roku) juz tzn czasami popusci ale nie zloszcze sie, dzis mnie cos tak wzielo :roll: :( ale z ato wszystko bierze do buzi tzn jak nie paluchy to jakies zabawki ,smoczka nie ma juz od 2 lat :roll: nawet ciutke wiecej niz dwa lata :roll: nie wiem co jest grane zabki jej wyszly wszystkie takze nie ząbkuje :roll: :roll:
-
Moj to samo robi...łapska wiecnie w gebie trzyma.Patrzyłam do ksiązki...ostatnie ząbki wychodzą około3.5-4 roku....te ostatnie...moze to dlatego???
Moj tez miał z 4 miesiace temu drastyczne pozegnanie ze smokiem...bo stwierdziłam ze wielki koń z niegiio i ludzie sie smieja jak idzie taki ciawaracha z dydusiem w pyniu,no i mu smoczek zgnił,rozpadł sie a zła mam nie kupiła nowego...pozegnanie było straszne ale zauwazyłam ze moj synek jakis zesresowany jest i podgryza skórki na kciuku...czasami paznokcie...hmmmm....bidulek..nerwowy czy co????
-
moze to wina tego smoka? Bo jednak mial go dosc dlugo i sie przyzwyczail do niego,stad te obgryzanie skorek,moj maz jak tesciowa mu wywalil smoka jak byl maly to musial czyms rece zajac i tak w bluzkach z krotkim rekawem czy w spodniach mam dziury bo on tak jakby rolowal palcami ten material ,mowi ze go to uspokaja a to ma od malego juz :roll: :roll: :roll:
a te rece w buzi to nie wiem widzialam u mojej ze wszystkie ząbki juz ma :roll: :roll: :? nie wiem co jest powode m tego ze bierze wszystko do buzi :? moze to te awantury w domu ze starym? :shock: jednak ona wszystko slyszy mimo ze jest w pokoju z glosna np bajka :shock: :(
-
No moze to byc na tle nerwowym...bo wiesz tak sobie teraz mysle ze moj tez łapki bierze do buzi jak ja zaczynam sie drzec...na tych wstretnych chłopów....ale jak sie nie drzec jak te cholery nic koło swoich tylków nie robia....no i moze Grzes sie denerwuje i zaczyna se skórki obrywac...nie wiem......moze im to przejdzie?!Mam nadzieje ze tak...a ty Pipuchna tak sie nie awaturuj...bo złosc pieknosci szkodzi.....a to ty sie awanturujesz czy twoj misiek pysiek????Jesli mozna zapytac...oczywiscie...jak nie mozna to powiedz zebym sie rolowała...i juz sie nie bede pytac..obiecuje...
-
Moj mezus mowi spokojnie ja zreszta tez tzn jesli stary(tesc) zaczyna :P a jesli jest coraz gorzej to wkracza tesciowa ze swoim pyzczkiem i szwagier wiec jest zaciety pojedynek my a palant(tesc) takze wiesz czasami jest tu gorąco :roll: :x mze to przez to? a jesli chodzi o nasz zwiazek to my sie nie klocimy ja wole przemilczec moj mezus tez jak jest zly na cos (nie na mnie) to woli sie nieodzywac :P takze my zyjemy spokojnie tylko wszystko psuje pierd..ony tesc :x :x :x
-
To strasznie sie ciesze ze miedzy wami jest oki,bo to jest najwazniejsze4...co do tescia...to wiem co czujesz....bo moj ojciec taki sam był...wiecznie szukał awantury..i jeszcze lubił se chlapnąć to wyobraź sobie jak tu było nie miętowo.Ale ja to zawsze kazdemu powtarzam,wiec i tobie powiem.KAŻDY MA W SWOIM ŻYCIU SWOJE 5 MIN.... i ty bedziesz je miała...i jeszcze przyjdzie dzien kiedy w domu bedzie panował sokój i cisza ze az sama nie bedziesz mogła uwierzyc w to...tak jak ja teraz...juz dwa lata mineły a ja mysle ze to sen...i budze sie rano i sprawdzam czy oby to na pewno dzieje sie na prawde.....bo nie ma nikogo...kto by na mnie krzyczał i łapy podnosił.....
ojej
alez ja wylewna jestem....
-
Wiesz ja sobie mowie ze ten czlowiek nie bedzie zyl wiecznie ;) wiem ze bedzie dobrze jak jego nie bedzie ;) choc czasami tez sie boje ze sie obudze a mojego sloneczka i jednego(mezus) i drugiego(córeczka) nie bedzie :( :roll: :roll:
-
hej :D
moje bobo jeszcze w nocy śpi z pampersem, ale nie walcze na razie, poczekam aż sam przestanie lać w nocy, albo wiiosną znowu powalczę.
w dizen woła, ale nigdy nie ma czasu i woła jak już trochę popuści :roll:
czasem sie wkurze, ale staram nie przesadzać.
Kubuś jest trochę nerwowy, ale nie obgryza paznokci, ani nie skubie skórek.
Jak miał 1,5 roku to lekarka kazała mi go odstawić od cyca, bo powiedziała, ze potem już w dorosłym życiu to własnie ładują paluchy do buzi, nie mogą pozbyc sie nawyku gmerania przy twarzy :roll:
może to stąd ?? że tego smoka miał ??
kuba jak miał pół roku to nie chciał już smoka, ja robiłam za smoczka, jak tylko źłe to byl cycek :roll:
no kończę :roll:
pozdrawiam :D
-
Wpadłam się przywitac i na kawę sie wprosić. :lol: