Niezle ziółko z tego teścia :x
Wersja do druku
Niezle ziółko z tego teścia :x
No to faktycznie do bani.. A moja tesciowa poklocila sie ze swoim synkiem i tylko do mnie sie odzywa i to niewiele, wiec mamy troche spokoju :D
noooo .... takze ostatnio sie smialam z szwagierka ze zlozymy sie i wynajmiemy kogos kto go wykonczy albo wsypiemy mu jakas trucizne :lol: :lol: :lol: przypominalo mi sie jak tesciowa opowiadala ze z siekiera na nich szedl na nia i na szwagierke ale dobrze ze policja przyjechala bo one same nie wiedza co by bylo :evil: :evil: :evil: :evil: :x :x :x :x :x
O kurcze to jakiś psychol z tego czlowieka brrrr
Dokladnie Aga dokladnie :? :?
Pysiaczki moje, na razie sie musze popracowac, ale potem wroce (bede was obserwowac :wink: )
To pracuj dzielnie Mariki :wink: A ja kawe sobie popijam czarna i goszka :wink: zaraz zjem kromeczke razowca z serkiem twoj smak z Piatnicy. Pipuchna ty chyba masz podobne menu :wink:
no czasami :) dzis wypilam 250 ml kefirku 0% i zjadlam batonika cini minis ma tylko 100 kcal :) :roll: :roll: :roll:
Nie wiedzialam, że ten batonik tyle ma kcal. Platki duzo wiecej. Jak sie dorwe do tych platkow to nie moge skończyc tak mi smakują na sucho zamiast chipsow :oops: Dlatego ich nie kupuje :wink:
:)
ten batonik nie ma duzo a jest pozywny :wink: :wink:
wlasnie wcinam drugi chocapic czy jakos tak :oops: :oops: :oops:
wiec moje sniadanko wynioslo 345 kcal :wink: :roll: :roll: