Witam :*
tak mi się zamarzyła ta fasolka, że sobie dzisiaj na obiad zrobie :)
Jak mija sobota? u mnie naukowo bardzo i tylko na chwilkę wpadłam zobaczyć co słychać u forómowych friendsów :lol:
Cicho jakoś na tym forum, mało do czytania
Miłego dnia!
Wersja do druku
Witam :*
tak mi się zamarzyła ta fasolka, że sobie dzisiaj na obiad zrobie :)
Jak mija sobota? u mnie naukowo bardzo i tylko na chwilkę wpadłam zobaczyć co słychać u forómowych friendsów :lol:
Cicho jakoś na tym forum, mało do czytania
Miłego dnia!
Hej :P ja sie nudze :? ale niedlugo wroci z pracy moj ukochany i moze gzdies sie przejdziemy :P
cisza cisza ale co zrobic ;) :)
Hej :D
życzę miłego spacerku z meżęm :D
ja już wróciłasm ze spacerku i teraz Kuba leży w lóżku i walczy ze spaniem :lol: a za pięć minut będzie spał :D
miłego dnia życzę :D
Dzieki ;) moja w dzien nie spi bo jej sie niechce :?
Zrobilam sobie salatke z pomidora i ogorka z sosem z knorr,wiem ze dostane uczulenia ale co tam ;) zejdzie po tygodniu nie? :P
hehe, nie ma to jak pozytywne wibracje :P no pewnie że zejdzie, ale nie przesadź, bo z uczuleniami to też różnie bywa ;)
Buziole dla Ciebie!
ja tez bym zjadła taką sałatkę :roll: Lubie Knorra :lol:
moja koleżanka własnie złapała jakies uczulenie i wciąż się drapie :? lepiej nie przeginaj, będziesz parchata :wink: :P
ja to ostatnio wszystko bym zjadła :roll:
ale mam dzisiaj fajny brzuszek, bo płaski wyjątkowo :roll:
za to zjadłam przed chwilą czekoladę - Lindt :arrow: rewelacja, zwykła śmietankowa.
Witam!!!
ten weekend byl koszmarny jesli chodzi o diete :( a to pizza a to wafelki a to delicje itd :( :oops: :oops: ale spoko od dzis dietka na maxa ;) nie dam sie ;) Zrobie sobie dzis salatke z salaty lodowej,kalarepki,i moze rzodkiewki,marchewki i selera ;)
wczoraj zapomnialam mojej ocreczce zalozyc pieluszke do spania i obudzila sie no i poszla sama na nocnik i zlobila siusiu a dzis specjalnie jej nie zalozylam i obsiusiala mi w nocy cale lozeczko :( :? wiec mam co prac :( ech..ale postanowilam niedawac jej pieluchy juz moze sie wreszcie oduczy ;) dzis byl moj blad bo nieposadzilam jej na nocniku poznym wieczorem :roll: :roll: ale moze wreszcie skoncze pieluchami ;)
milego dnia papapa :*
a jesli chodzi o uczulenie to dostalam i mam wielkie bąble na twarzy :cry: :cry: ale jestem sama sobie winna ;)
Witaj kochana!
Oby uczulenie minęło jak najprędzej. Naprawdę cięzki życie z tym masz i szczerze Ci współczuje.
Ale Ci córunia kawał wywinęła :) Ale jak będzie się budziła w mokrym to zrozumie, że lepiej iśc po nocnik :) Trzymam kciuki, żeby więce do łóżeczka nie nalała :wink:
Ewciu u mnie też nie udany weekend, uczyłam się i co chwilę podjadałam. Mimo to juz trzeba być grzecznym i żegnać się z ostatnimi zbednymi kilogramami. Wskazówka na wadze dziś troszkę zboczyła z 47 na szczęscię w prawidłową stronę :lol: byle teraz nie zawalić
Życzę milego dnia! I smacznej sałateczkie! :*
wrzuciłam zdjęcia u Alegny, spójrz ;)
Juz widzialam i wiesz cio teraz bedziesz moim guru wiec gadaj jak to zrobilas ;) a na serio to chyba mam mobilizacje chce wygladac tak jak Ty ,no jeszcze troszke musze popracowac nad soba,ale tylko troszke ;) i to glownie boczki :? ;) :lol: :lol:
Wiesz ja też mam nadal z boczkami problemy no i z udami :oops: niedługo kończa się zajęcia aerobiku tam gdzie chodzę i przerzucę się na silownie bo jest tam sporo fajnych maszyn cardio, mam nadzieję, że rowerek, stepper itp pomogą poradzić coś na te nogi.
Poza Tym ja dzieci nie rodziłam a Ty tak, więc się nie zachwycaj!
Chyba kiedyś pisałaś, że nie masz możliwości wkleic zdjęc, prawda to?
a jak chcesz jakieś foto sprzed, waga w okolicach 53-55 to daj maila :)
Nom nie mogem wkleic bo nie mam :? a wklej moze u Angeli na watku zdjecia przed ;) ;) a jesli sie wstydzisz to dawaj na priva ;)
CZeść :D
trzymam kciuki za to żeby córcia sie nauczyła spać bez pieluszki :D ja sie cieszę z tego ze Kuba już raczy wołać w dzien że chce siku lub kupke :roll: bo jak rok temu pięknie wołał to na jesień mu sie odwidziało i dopiero ciepłą wiosną zaczał znowu wołać.
a ja go tez zacznę odzwyczajać do spania z pieluchą, ale to jak beda gorące noce, bo teraz on dużo mi chorował i chce go za miesiąc uodporić jakoś, a do tego musi być całkowicie zdrowy. Dlatego jeszcze dam mu spokój. Ale powiem ci że troszke sie tego boję :roll:
Mi teściowa poradziłą żeby dawać pod prześcieradło jakiś foliowy podkład (można kupić takie fajne w aptece),albo zwykła folię podkładać. Przynajmniej na początku dopoki nie przestanie lać podczas snu. W ten sposób nie zniszczy materaca.
Lecz to uczulenie i trzymaj sie dzielnie :D
No ja pod przescieradlem mam bezbarwna cerate ;) no mala nie potzrebuje w dzien pieluszki nawet nauczyla sie siadac na normalnym kibelku :lol: :lol: smiesznie to wygladalo ale nie wleciala w niego ;) dala rade :P
Tez chcialam ja nauczyc dopiero latem ale raz zapomnialam pieluchy i nie nasiusiala wiec postanowilam teraz sprobowac ;) zobaczymy :P w zeszlym roku probowalam ale nic to nie dalo teraz jest starsza wiec ...zobaczymy :P
A co uczulenia to samo zejdzie , a tak lubie ogólachy i pomidoly no :cry: :roll: :roll: :roll: no nic musze nauczyc sie bez nich zyc :lol: :lol: :lol: :lol:
Na uczulenie weź sobie zyrtec przez kilka dni i pij wapno ;)
Tak sobie myślę, że niby dzieci jeszcze nie mam, ale przyznam, że czas leci i coraz częściej o tym myślę. Tylko gdybym się zdecydowała, to po co ja się odchudzam? :roll:
Hej :D
Alegna :D zawsze lepiej schudnąć przed ciążą, bo im niższa "waga startowa" tym mniej potem do zrzucania.Bo wyobraż sobie że wazysz np. 90 kg i zachodzis w ciążę, tyjesz np. 17 kg i ile ważysz ?? koszmar.
ja przy obecnej wadze na pewno nie zdecyduję sie na kolejną ciążę. Muszę schunąć.
Ewa :D ja też kiedyś na uczulenie brałam wapno, i troszkę pomogło
trzymam kciuki za malą żeby sie nauczyła spać bez pieluchy :D to kolejny wielki krok w jej rozwoju :mrgreen:
pozdrwiam :D
Angela to uczulenie na produkt ,zjadlam salatke z ogorkow i pomidorow ,a nie moge tego jesc ani ogorkow w rzadnej postaci ani pomidorow ,z ogorkami mam tak ze nawet tonik do twarzy musialam kiedys wyrzucic :roll: :roll:
to ze wezme zyrtec czy wapno to nic nie da :? tak juz mam powinnam isc do alergologa ale niechce mi sie poprostu przestane jesc te warzywa :P ;)
Znaczy do alergologa nie masz po co iść, jeśli samo Ci schodzi. Na takie pokarmy i tak nie odczulają ;)
A zyrtek wzięty krótko po kontakcie z alergenem lub np. przed (kiedy wiesz, że chcesz zjeść pomidora) zmniejszy odczyn alergiczny, bo dzięki niemu organizm wydzieli mniej histaminy ;)
Ja mam tylko kilka bolacych krostek na twarzy wiec spoko ale dzieki ;) a wiesz moze alrtek by pomogl tez cio? zobaczymy co z tego wyniknie ;) ale narazie dziekuje za ogorki i pomidory te kroski strasznie bola :(
Aniu dzieki ;) zobaczymy czy mi sie uda ;) jak narazie to z butelki soczku i herbatki juz nie pije (wyrzucilam butelke na jej oczach)nauczyla sie ze szklanki pic ;) smoka juz nie ciagnie od ok dwoch lat ;) z pieluszkami w dzien skonczyla rok temu ;) wiec moze i to mi sie uda ;)
robie kompocik z truskawek w sloiczkach :P ciekawe czy mi sie w tym roku uda :P
Allertec to to samo co zyrtek (cetyryzyna), tylko nazwa handlowa inna.
Oj, napiłabym się kompotu.
ja tez ale dalam do niego duuuuuuuuuuuuuzo cukru (na jeden sloiczek 2-3 lyzek :P )
No i to jest najgorsze w kompotach :twisted: Ale jak bym miała taki prawdziwy kompot truskawkowy, to i tak bym się chętnie teraz napiła :wink: Mniam!
Juz zrobilam ale sa jesczze gorace ;) podziele sie nie bede swinia :P
noo to nie bądź świnia i daj no tego kompotu :lol:
ja właśnie wypiłam koktajl truskawkowy. Brat zrobił. Nie pytałam ile dał tam cukru i śmietany :roll: bo jak ja robię koktajl sobie to dolewam jogurtu naturalnego, albo mleka i nie daje cukru i wtedy jest średnio dobry :? a skoro przyniósł mi szklanicę :wink: nie wypada nie wypić, nie? :lol:
ojj Ty obżartuchu, wiedziałaś o tym uczuleniu, bo sama mówiłaś, że je masz, a mimo tego zeżarłas te pomidory i ogórki :?: :!: :twisted:
ojj Ewcia Ewcia.. :lol:
a w doope chcesz? :lol:
Nie bić Ewci! Dobra kobita jest, kompotem częstuje - to brać i nie krzyczeć na nią :twisted: Kto nam potem będzie kompot gotował? :lol:
hehehhee eee tam Ewka by pewnie chciała żeby jej tak w dooopke dać :twisted: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ona luuubi :wink: :twisted: :P
:lol: :lol: Fajne dziewczyny jesteście 8) 8) 8)Cytat:
Zamieszczone przez ago
życie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
:wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
alegna! Ty tez jestes super fajna babeczka :lol:
Ewka to jest zbok numer jeden :lol:
nie wiedziałaś? :lol:
kiedys się zdeklarowałyśmy obie, że jesteśmy bi, więc z tym laniem w doopke to wiesz.. :wink:
Hejka świrki :lol: :lol: :lol: :lol:
Ja scem w dooopke hihihihihihihihihihihi :twisted: wczoraj dostalam lizanko wiec ...hehehe jeszcze w dooopke tez scem hihihihihi:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :twisted:
Wy tez jestescie super laseczki ;) bardzo was kocham ;) :P :twisted: :lol: :lol: jestem zbok ale zeby zaraz numer jeden :roll: :twisted:
tez bym sobie wypila taki prawdziwy koktajl :roll: :roll: ale postanowilam dietkowac wiec muszem ;) Kurcze jak nie mam gotowanych warzyw to wpieprzam wszystko co jest pod reka :roll: :roll: wczoraj byly to chipsy i chrupki :roll: :roll: musze sobie jakies warzywa kupic ;)
moja corcia dzis spala bez pieluszki znowu i nie zrobila siusiu w lozeczku :P :P widze poprawy u niej :P moze w koncu sie oduczy :P
:D to zboczenie chodzi za mna od jakiegoś czasu, nawet tu na forum widzę :P
a warzywa najlepsze na surowo :P oczywiście co tam komu smakuje, dobrego dnia życzę! :)
boooshe weźcie ja zakneblujcie :lol:
bo niedługo nam będzie opowiadac pikantne szczegóły prosto z sypialni :lol: :P
apropo tematu :twisted: Ewcia? hasło: penigra :idea: miałaś? bo chyba kupię :twisted:
ennoo Mała grzeczna az miło :lol:
a Ty śpisz z nią? czy śpi sama?
wiesz, ja tez musze coś zrobic z tym podjadaniem róznych chrupek - nie chrupek.. bo nabijam puste kalorie bez opamiętania :roll:
heh mega zielone zboki jsteście :lol:
to wy ne wiecie, że po ślubie, po urodzeniu dziecka to trzeba trochę przyhamować ??
sex to tlko po ciemku, pod kołdrą i wylącznie w celu płodzenia dziecka albo z małżęnskeigo obowiązku = sprawienie przyjemności mężowi. Kobieta nie powinna mieć orgazmu ani odczuwać żadnej przyjemnośći. Ma leżec płasko na łożku w koszuli z wyciętą w odpowiednim miejscu dziiurką 8)
mam nadzieję, że was uświadomiłam.
I nie będziecie tu demoralizować biednych dziewcząt. Wy wiecie jak ja sie zawstydziłam jak czytałam to co ewa wypisuje ?? :oops: 8) :P
Zboki :) I się Ewcia nie wymiguj, że nie jesteś zbok nr1 !
Ago ja tez koktajl truskawkowy wczoraj wypiłam, tyle, że z maślanki. A cukru nie wiem ile było bo mama robiła. Ale jak ja robie to tez słodze bo jest lepszy :lol: co się będę przejmować. Kawy nie słodze, herbaty nie słodzę to chociaż w koktajlu sobie nie będę żałować :)
Pipuchna gratuluje córeczce z okazji niezasiusianego łożka :wink:
A Ty Kitola nie pisz głupot, bo to co się dzieje w Twojej sypialni to pewnie jeszcze lepsze :) w końcu spłodziliście już pięknego chłopaczka :lol:
Hehehehe :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
ale nasmaialm jak was teraz czytalam hihihihi juz wam mowie te pikantne szczegoly hihihihi tzn niewszystkie :twisted: :twisted:
Edytko nie niemialam ale kurcze warto sprobowac :lol: :lol: :lol: :lol:
Anka :shock: :shock: :shock: ty mi tu dewotki nieudawaj :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Pewnie taka sama jak my jestes zboczku jeden :lol: :lol:
Kasiu a o jakie zboczenie chodzi ;) :lol: :lol: :twisted:
Agatko no bo nie jestem to Edyta jest zbok nr 1 :) ja sie ucze od niej hihiihhi :lol: :lol: :lol:
no prosze jak jedna drugą palcem wytyka :lol:
Anka genialna jesteś :D zapomniałaś dodac, że wczesniej a być pół godziny proszenia = gra wstepna :D
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: niemozliwe jestescie :lol: :lol: :lol: :lol: ja niewytykam palcami :roll: :roll: :roll:
taaaaa :D
chociaz cos chyba w tym jest o czym mówiła kitola, bo kiedyś nie przeszkadzało mi, że niewygodnie, że coś w doopke kłuje (kiedyś po takiej akcji na łące :wink: wróciłam ze spuchnięta nogą i dwa tygodnie nie mogłam chodzić), że ktoś patrzy itd, a teraz wole spokojnie, romantycznie, wygodnie eeehhh .... :roll: starość nie radość :lol:
My kiedys w krzaczkach wyladowalismy i mrowka mnie w tylek ugryzla :lol: :lol: :lol: a raz bylo nad jeziorkiem :roll: wędkarz sie patrzyl :roll: i tam tez mnie mrowka ujeb..ala :? ale jak fajnie bylo :lol: :lol: :lol: :lol: tak ekscytujaco z odrobinka adrenalinki hihihihi :lol: :lol: a teraz szczerze chcialabym gdzies indziej niz w domu :P ale moj mezus sie wygodny zrobil :lol: :lol: ostatnio w samochodzie mu dobrze robilam jak gdzies jechalismy :oops: :roll: :twisted:
hmm każdy potrzebuje odmiany :lol:
my tez kiedys wybieraliśmy wszystkie możliwe miejsca (przebieralnia w sklepie, jackuzzi na basenie, szczere pole - nigdy nie zapomnę, bo wtedy helikopter leciał, a ja myślałam, że skonm ze śmiechu, że o samochodzie i lasach, łąlkach nie wspomnę)
monotonia jest koszmarna :lol:
ech, no i nie da sie wam wytlumaczyć :roll:
ja to taka grzeczna zawsze bylam, i jestem dalej :mrgreen:
jasne kitek.. że nie wspomne o spaniu na golasa :lol: hah widzisz ja to jestem grzecza, bo ja spie w bawełnianych piżamach w żyrafy :lol: