DEGENERACI!!!! Oglądam włatców namiętnie :D I własnie wczoraj oglądałam jak Czesiowi pobrali misiocyta i eS ukradł mu skarpetkę ("najpierw misiocyt, teraz skarpetka - wszystko mu skradli") no i kolejny odcinek o wyborach :D hyhyhy, no uwielbiam tą baję!
Co wy takie wszystki się grube czujecie! Nienormalne jakieś jesteście :D Ja wczoraj zjadłam z miśkiem wielką pakę chipsów a i tak się sobie podobam :) Kurna no i co z tego, że jest mnie troszkę za dużo, i tak jestem fajna :D Pomału, pomału i uporam się z tymi kiloskami. Juz wiem napewno, że w poniedziałek waga będzie bez zmian :roll: ale trudno, miałam w końcu ograniczone pole do popisu. Od poniedziałku aero to spale tyle, żeby w next poniedziałek było 48 na wadze :D
Agulon u mnie znowu jest tak, że jak się pierwszy raz tu odchudzałam to w 2 tygodnie magicznie znikało 4 kg! A z kazdym kolejnym razem jest trudniej, i tak obecnie mija prawie 2 tygodnie a ja mam tylko 1 kg na minusie. No ale trudno, nie mam co narzekać, bo w koncu jeszcze tylko 4 mi zostały i to naprawde nie jest tragedia, da sie zrobić.
W ogołe to olac eksa, ważne, żeby na spotkanie z lof było jeszcze troszke mniej w boczkach, co nie? Ciekawe czy lof wie ze do eksa jedziesz wariatko! Mój by mnie prześwięcił :D Tym bardziej, że z eksem chodzil do liceum i go nie zbyt lubi :D
Napisz jeszcze raz kiedy to okno masz w poniedzialek laleczko :D Odpuszczamy sobie te ciacha w poniedziałek mimo mojej zacietej wagi! na jakąś herbatke moze pojdziemy :D albo jednak kawe co? W koncu i tak juz zmascilas detoks siatką słodyczy!