-
Jak wszyscy to ja też :)
Witam ! Swoją przygodę z odchudzaniem zaczęłam z jakieś 2 tygodnie temu. Wiadomo z poczatku miałam ogromny zapał...udało mi sie schudnąć z 2 kg. przez pare dni :) ( z 79 na 77 przy wzroscie 170 ) Cieszyłam się ogromnie lecz...jedzonko zwyciężyło. :cry:
Przyjechała rodzinka a smakołyki mojej mamy zrobiły swoje... :cry: cóż skusiłam się. Zjadłam...
Na nastepny dzień miałam ogromne wyrzuty sumienia, dałam sobie spokój. A te 2kg wróciły...
Chcę zaczac znów się odchudzać. Moim celem jest zrzucenie wagi do 60.Przedewszytkim chce to zrobić dla siebie, żeby wkońcu moja samoocena wzrosła...bo teraz jest na samym dnie...
Licze na wasze wsparcie...bo jest mi bardzo potrzebne...
-
Weroniczko, dasz radę!
Dziewczyny z forum to potężna siła wspomagająca nasze heroiczne wysiłki, więc wsparcie masz jak w banku!
Powodzenia!!!!
-
Powodzenia, jesteśmy z Tobą kochana! Nie poddawaj się już! :)
-
postaram się...przegladajac właśnie forum zobaczyłam ile w was sił..motywacji..i ile juz zgubilyscie..:) to mnie dodatkowo motywuje!! wiem ze schudne..musze!!! :D dam rade wieze w to!! wkoncu za rok mój kuzyn ma wesele musze jakos wygladac ehhe :D
jak myslicie w rok da sie zgubic 20 kg??
-
Kochana ja znam takiego pana z anglii który w rok stracił 100kg teraz waży chyba 80kg.no poprostu pół człowieka co wcześniej.
A te 20 kilogramów to stracisz w mgnieniu oka :)
-
oo no prosze...kurcze żebym miala tylko wystarczajaco sił!! okej okej nie bede sie teraz dołowac...ja chce schudnac...:) w zyciu niczego bardziej nie pragnelam i wiem ze to osiagne!! :)
-
Brawo, taka postawa mi się podoba! Oby Cię już nie opuściła! :D
-
dietka + aeroby i zobaczysz jak te 20 kg bedzie tlyko przeszloscia...:]
powodzenia
-
heh no pewnie ;) !!!
Agulon thx naprawde ;) :lol:
-
Jak mówiłam, dziś zaczynam powazną dietkę...tak jak przed paroma dniami, która niestety zakończyła się klęską :P :cry:
Dziś jednak mam nadzwyczaj wielką motywację...która mam nadzieję mnie nie opuści...:) :*
-
Z nami napewno Cię nie opuści ;) A jaką w ogóle dietkę zamierzasz stosować? Powodzenia, wierzę, że tym razem dasz radę! :)
-
Witaj :!:
Miło, że mnie odwiedziłaś. Postanowiłam się zrewanżować :) Widzę, że dopiero zaczynasz :) Mnie forum zainspirowało bardzo, ale niestety najpierw schudłam ok 18kg, a potem dopiero wpadłam na pomysł założenia pamiętnika. Po tylu miesiącach, można rzec latach tak naprawdę oscyluję ciągle przy mojej teraźniejszej wadze i chciałabym w końcu coś z tym zrobić. Dlatego bardzo Ci dziękuję za motywację. Odchudzanie jest bardzo trudne, jak walka z każdym nałogiem, bo przynajmniej dla mnie jest to nałóg. Mam jednak nadzieję, że uda mi się przynajmniej choć na trochę go przytemperować :) Pozdrawiam serdecznie i trzymam za Ciebie kciuki :)
-
Stosuje diete kopenhaską, tyle że pozmieniłam w wiekszosci produkty bo np. nie znosze szpinaku...ani tez befsztyku nie chce mi sie gotowac :) A co najważniejsze, moja mama odchudza się ze mną wiec jest mi raźniej a pozatym to ona poleciła mi tą dietke.
Sama była na niej i schudła bardzo dużo, po czym nie miała efektu jojo o dziwo. I teraz chcąc schudanc jeszcze..wiec i mi to zaproponowała. A ja chcąć wkoncu zwalić nadprogramowe kg sie zgodizlam :)
-
Witam;*
zycze powodzenia w dietce:D
-
-
Trzymam kciuki, jak dla mnie kopenhaska jest zbyt rygorystyczna i raczej nie pociągnęłabym na niej długo ;) Ale mam nadzieję, że Ty dasz radę :)
-
Hmm no mam taka silna nadzieje :) a jak nie dam rady, ( co wogle wykluczam z mysli) przezuce sie na 1000 kcal :)
-
Już jestem po obiadku...;) Odrazu sielepiej czuje..:P kopenhadzka daje w kosc hehe :)
Ale jestem z siebie dumna...na stole u rodzicow w pokoju stoją sliczne ciasteczka, zawsze je uwielbiałam i mogłam je jeść bez konca :) Ale nie nie tknelam ich!!!!!! Niech sobie stoja, i tak ich nie zjem!! ;) :P Hahah
-
Brawo, jestem z Ciebie dumna :D
-
No i dziś drugi dzionek odchudzanka..:D czuje sie wysmienicie. Może dlatego że wczoraj połowe dnia spędzilam w miłych towarzystwie..:D
Jakoś tak rozwiera mnie energia :D
Powiedzcie mi ile ma kcal kawałek arbuza?? :)
-
Zależy jaki to był kawałek ;) Mi niestety waga się zepsuła, a jak dzialała to nie było jeszcze arbuzów, więc trudno mi powiedzieć ile waży tak średnio 1 kawałek :roll:
-
No taki mały :) ale cóż...wydaje mi sie że go spaliłam bo sporo ćwiczylam :)
-
-
Szczerze mówiąc myślałam , że już po jednym dniu moja motywacja spadnie. Ale jednak nie ! Z czego bardzo się ciesze...!!!
Mama dziś mnie kusiła MERCI mmmm pychotaaa...Ale cóż nie skusiłam się.
Potem zaczęła mleczną czekoladą...niee też powiedziałam nie! haha ale sie ciesze :)
Nie wiedzialam, że po odmówieniu będę czuła taką satysfakcję ;)
Za każdym razem kiedy chce coś zjeść...najpierw sobie robie ala rachunek sumienia. Tzn pytam się samej siebie co będe miała z tego jak zjem jakieś ciastko itp. Nic chwilową przyjemność :) A potem co?? kalorie leca..
Wtedy sobie odmawiam :)
No cóz dziewczyny jak i faceci...wierze ze wam sie wszystkim uda zrzucić te nadprogramowe kilogramy :) Trzeba uwieżyć tylko we własne siły...i możliwości oraz pomyśleć co będziecie mieli z tego że schudniecie? :) ojj chyba wiele prawda?? :)
-
weroniczka90
hehe :)
no racja :D
ja na początku diety myslałam,ze wytrwam max 5-7 dnia tu juz minął miesiac i tydzień :D
pierwszy raz taka motywajca :D
uda nams ie :*
powodzenia :D
-
-
Wiecie co.. ja schudlam juz z 68 na 62 i po mnie bardzo widac.. chce dobic do 55 ale sie zastanawiam.. wlasnie: co ja bede z tego miala. Bo juz mysle i niewiem co :( Chociaz fajna satysfakcja jest z tego jak sie przeciwstawimy takiej czekoladzie i powiemy sobie ze jej nie zjemy bo i po co :) fajne takie uczucie ze slodycze juz nami nie rządzą tak jak mną bynajmniej.. kiedys.. dzien bez czekolady to dzien stracony :]
Pozdrawiam!
-
Vanessa dla mnie też dzień bez słodyczy... och a teraz na szczęście wszystko kusi ale ja twardsza jestem.
Weroniczko najgorzej wytrzymać pierwsze dwa tygodnie a potem jak widzisz na wadze mniej to ciągniesz dalej. Napewno się ci się uda. Powodzenia życze.
-
No mam taką cichą nadzieję, że tak będzie :) No a za waszym wsparciem to juz napewno :)
-
Weroniczko dzieki za odwiedzenie mojego wąteczku. Co do arbuza to lekarz mi powiedzial ze mozna spokojnie jesc je nawet w wiekszych ilosciach bo to sama woda i oczywiscie witaminy. A cukier z arbuza (jak z wiekszosci owoców) szybciutko sie spala .
Ciesze sie ze juz tyle wytrwalas. Pisze TYLE poniewaz doskonale wiem co to znaczy. Ja sie odchudzam od konca marca i pierwsze dni byly najgorsze ale swiadomosc ze sie udalo je przetrwac oraz to ze kg ubywalo byla najlepsza motywacja. Tobie tez sie uda, wierze w Ciebie . Najwazniejsze to podjac decyzje o odchudzaniu i sie jej trzymac a potem z górki :)
Czasami zdarzaja sie gorsze dni kiedy zjada sie cos czego w programie nie było ale ja sie tym nie martwie i Ty tez sie nie martw jesli taka sytuacja nastapi , bo wiem ze to diecie w malym stopniu szkodzi i od czasu do czasu mozna sie skusic na cos słodkiego byle nie za często.
Pozdrawiam u zycze powodzenia :)
-
dzieki ;) takie slowka wlasnie chcialam uslyszec :*
-
hej hej
widze ze slicznie Ci idzie
podziwiam ze odmawiasz sobie slodkosci, bo ja nie potrafie :oops:
-
Ty wsperasz mnie a ja Ciebie! ;) Mamy tyle samo do zrzucenia, tyle samo wzrostu więc nic innego nam nie pozostaje jak tylko ochocze: DO DZIEŁA!!! Podrzucę Ci tu jedno hasło, które dla dodania otuchy przesłała mi jedna sympatyczna forumowiczka: szkoda życia na bycia grubasem! I wiesz ja już jestem na tym etapie, że zgadzam się stuprocentowo! I prawdą jest że ludzie otyli mają gorzej w zyciu! Tak wiec trzymam za Ciebie kciuki! Zyczę powodzenia! I nie poddawajmy się...:)
-
Witam;*
jak dziśdzień mija;>?
-
-
Witam dziewczyny ;) Dietka super !!! Motywacja nie opuszcza...jak narazie ;) Mimo że boli mnie głowa i od wczoraj jakos dziwnie sie czuje. Ale cóż tak zawsze jest na poczatku ;) Później pójdzie ja z górki :)
Jak narazie to juz 3 dzien dietki...oby jeszcze dalej..;)
No cóż mi pozostaje, jak życzyć wam rownież sukcesow ;)
-
grunt to optymizm i wiara we wlasne mozliwosci:D a wtedy wszystko pojdzie z gorki i nawet nie zauwazysz kiedy osiagniesz swoj cel;p
-
hehe no jasne ;)
A tymbardziej, że mnie tak wspieracie to już wogle pójdzie jak spłatka..:D
-
Mam takie pytanko co do kopenhadzkiej :)
Ile ona ma kalori dziennie tak mniejwiecej?
-
niestety nie pomoge ci bo nei znam odpowiedzi na to pytanko;p