ja tez nie lubie zimy,a jeszcze nie ma tak zimno jak bedzie a my juz wymiekamy :twisted: pomyslcie o tamtym roku i o 20stopniowych mrozach, narazie jest na plusie a my juz marudzimy :!:
milego wieczorka :P
Wersja do druku
ja tez nie lubie zimy,a jeszcze nie ma tak zimno jak bedzie a my juz wymiekamy :twisted: pomyslcie o tamtym roku i o 20stopniowych mrozach, narazie jest na plusie a my juz marudzimy :!:
milego wieczorka :P
ogladalam fotki ;] chyba troszke za chuda jestes ;] ale skoro sie tak dobrze czujesz...
Hej :D całe szczęście że jutro piątek bo mam dosyć :roll: niedośc że nauki mnustwo to jeszcze pogoda okropna, nie chce się żyć :twisted: Byłam dzis na zakupach, moj tata szaleje, nigdy nie był skory do wydawania pieniędzy a dziś kazał mi nie patrzec na ceny tylko wybierać :shock: 8) kupiłam sobie fajną kurteczkę, cieplutko bo na miśku, teraz przynajmniej nie będe marznąć, wogle dziś był dzień dobroci bo mama obiecała mi że pojedziemy w ferie w góry, mam tylko nadzieje że będzie śnieg :twisted: Idę spać bo jestem tak zmęczona że tragedia.Buziaki :D
14.12.2006
:arrow: śniadanie: serek homogenizowany i dwie kromki chrupkiego chleba z sezamam, kawa z mlekiem ok.370kcal
:arrow: 2 śniadanie: kanapki z serem żółtym i ketchupem, pół kubusia ok.320kcal
:arrow: obiad: gołąbek z ziemniakami, sałatką i kubek rosołu około.500kcal
:arrow: podwieczorek: pół kubusia i dwa jabłka ok.160kcal
:arrow: kolacja: płatki Nestle Fitnes z mlekiem 2% ok.370kcal
razem: 1720kcal
moj tata zawsze mowi zebym na cene nie patrzyla, ale mimo wszystko nei lubie go na drogie ciuchy naciagac
witam;*
no widze ze poprawiasz sie z jedzonkiem:D
no i ja tez bylam wczoraj na zakupach tylko jedzeniowych ale one nei sa juz tak fajne jak ubrankowe:D
i milego piatkowego dnia zycze;*
jedzenie lubie tez kupowac, pod warunkiem, ze na diecie nie jestm :D
Hej :D nareszcie piątek :twisted: Co do zakupow to mój tata chyba ma za dużo kasy bo dał mi jeszcze na spodnie, a jutro się wybieram na zakupki prezentowe :D bo na tygodniu to nie ma czasu. Poza tym to chyba znowu się przeziębiłam bo mnie okropnie gardło boli :( i mam podwyższoną temperature :roll: wzięłam aspirynkę i siedze w łóżeczku pod kocykiem.
julix wiem ze jestem za chuda, te zdjęcia to stare, wtedy wazyłam 50kg. Ale jem więcej i na dodatek teraz święta, więc mam nadzieję że przytyje.
witam';*
ja tez sie jutro na zakupy prezentowe wybieram:D bo to w sumie ostatni weekend przed swietami;D
buziol i zdrowiej szybko:D
o kurde ;] rzadko spotyka si edziewczyne po diecie, ktora potwierdza, ze za chuda jest :P
Cześć :wink: i znowu ta nieszczęsna niedziela, ale ten tydzień przed świętami powinien być spokojny bo mam tylko sprawdzian z niemieckiego :twisted: ale mogła go nam odpuścić. Problemu z prezentami nie rozwiązałam, mam w głowie kompletną pustrkę a z tatą to mam już ekstremalny problem, co roku kupowałam dezodorant ale w tym ubiegła mnie babcia :twisted: a ja musze główkować, z mamą nie będzie problemu :P Dziś więc po obiadku znów jadę do sklepu, a jak nie kupie nic to chyba się zastrzelę. Buziaki :D