Biedroneczko fajnie że już skończyły Ci się te zastrzyki.
Wersja do druku
Biedroneczko fajnie że już skończyły Ci się te zastrzyki.
Hej :D dziś jestem strasznie wykończona, przewiało mnie na przystanku a potem w szkole pobiegłam w samej bluzie do sklepu :twisted: dziwię się swojej głupocie :roll: A z ta opieka to może faktycznie powinna być bezinteresowna w końcu to moj chrześniak :oops: 8) ale Iwona sama zaproponowała więc niech nie bedzie że ją naciągam na wydatki :twisted: Całe szczęście że już jutro piątek :D bo mam szczerze dosyć :? w poniedziałek się chyba jeszcze przejdę do szkoły ale później to już nie bo tylko z 5 osob będzie, taką to mam klasę leniwą :wink: Ale dziś tez znowu zawaliłam bo nie wytrzymałam 8 lekcji i z ostatniej kulturalnie się zwolniłam :oops: moja mam się załamała jak mnie zobaczyła godzinę wcześniej, ale uznała że to moja sprawa. Dzisiaj z nudów przeczytałam swój pamiętnik od początku i jestem w szoku jak ja z głodu nie umarłam jedząc przykładowo: bułkę, jogurt i zupę. Teraz pochłaniam dwa razy tyle, no cuż dobrze że się w porę opamiętałam bo teraz by mnie już nie było. Chyba wcześniej pójdę spać bo jestem padnięta :x Buziaki
Najważniejsze że w porę zaczęłaś wiecej jeśc.
Cieszę się, że się w porę opamiętałaś i nie wdeptełaś w do bagno, bo to naprawde nic nie przyjemnego. Wieczna huśtawka z jedzeniem :?
Milego weekendu:)3maj się cieplutko
Zapraszam z fotkami na nowy wąteczek http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=68693 tam będziemy pokazywać swoje śliczne buziole, kiedy się zmniejszamy
no dobrze ze sie opamietalas;D ja tez sie teraz dziwie ze jadlam dziennie tylko jogurt:/
no ale bylo minelo teraz jemy wiecej;p
buziak na mily dzionek;*
ale to jest sukces w sumie,ze teraz jesz normalnie po takiej rygorystycznej diecie i nie tyjesz
Hej dziewczyny :D wpadam tylko na chwilę bo jadę na zakupy bo w lodówce mamy tylko światło, wczoraj moj braciszek przyjechał i ją ogołocił :roll: Boską pogode mamy, u mnie w szkole nie było prądu i mało osob przyszło więc zwolnili nas do domku :wink: ale my zamiast do domów poszlismy do centrum handlowego, ale oczywiście nic nie było fajnego, kupiłam sobie tylko takie fajne ciapki słoniki na przecenie za jedyne 9 zł :mrgreen: ostatnie były i akurat mój rozmiar. Nie wiem czy zdąże was dziś poodwiedzać. Buziaki :twisted:
Macy ja taką huśtawkę miałam od maja do sierpnia bo wtedy się opamiętałam w miare :roll:
grubasek1992 ja tam już nawet jogurcików nie jem tylko serki wiejskie :P
Magdullusia ja też się dziwie ale tez ogromnie cieszę że jojo mnie nie dopadło :D znam dużo osób z podobną sytuacją i juz po miesiacu miały nadprogramowe kilogramy, ja się tylko biedna uchowałam gdzies w kąciku i jojo mnie nie zauwazyło 8)
ja serki wiejskie jem codziennie;p jogurty jadlam wczesniej wiecej a teraz juz jem radzeiej;p
a u nas w szkoel prad neistety byl;/
i w sumie to nawet duzo osob bylo;p
no to w tami razie udanych zakupow:D
Uniknąć efektu jojo to wielka sztuka... Ale chyba on i tak kiedyś nas dopadnie :( Przecież całe życie nie będzie można utrzymywać wagi. Np po ciąży. Jak se pomyśle ze kiedys bede musiala jeszcze raz przez to przechodzic... Brak pytan!