DZIEń ZA DNIEM LżEJSZA I WESELSZA

Mó CEL: DO 2007 - 10 KG MNIEJ
Zaczynam od jutra od wchodzenia po schodach i biegu wkoło bloku o 6.00 rano no i w południe spacer a na dobranoc wymachy nogami i brzuszki...doszłam do wniosku, że żeby dieta była skuteczna to jednak potrzebny jest ruch, choćby dla mobilizacji. jeśli zmorduję się z samego rana to potem szkoda to będzie zaprzepaścić. poza tym rozbudzę się i niepotrzebna mi będzie kawa z czymś słodkim na śniadanko. no i później nie wymigam się brakiem czasu od ruchu. W końcu muszę coś zrobić dla siebie. kTO ZE MNą? ZAPRASZAM
:)

AZIKA Witam serdecznie w gronie odchudzających się..:)
Życzę Ci powodzenia i liczę na to, że Ci się uda..:):)
Ja także zamierzam pozbyć się 9kg...a na diecie jestem już od tygodnia..więc razem damy radę..:):)JAk narazie bardzo ładne postanowienia DUZO ruchu to podstawa przy opdchudzaniu się..:):)
Aha...a jak możesz to napisz ile masz lat, ile wzrostu i do jakij wagi dążysz nom i na jakij diecie??

lat 26
wzrost 168
dąże do 55 kg
dieta 1200kcal

no to dietka super..:):)
jesli zachowasz wszystkie postanowienia..napewno uda Ci się zrzucić te zbędne kiloski i szybko dojść do wymarzonej wagi!!:):)
trzymam kciuki, pozdrawaim i obiecuję że będe tu wpadać...:):*

no ja też ją stosuję :D juz schudłam kilogramik i jestem taka happy :D

dzisiaj nawet nie jestem głodna...na razie przynajmniej. Ale to też może być zasługa, że zaplanowałam sobie dzień bardzo dokładnie i mam dokładnie wydzielony czas na jedzenie i picie a w międzyczasie tyle zajęć że nie nadążam... może to jest dobry sposób na skuteczne odchudzanie? teraz zrobiłam sobie przerwę żeby sprawdzić ile kalorii zjadłam i ile przede mną.
No więć. Śniadanie: sałatka z tuńczyka z puszki, 2jajk, groszku zielonego z 1/2 puszki bez zalewyi żółtej oraz czerwonej papryczki. Oczywiście ja wzięłam 1/4 sałatki, resztę mąż i synej. no i do tej sałatki kromka razowego chlebka. to coś koło 250kc. na drugie śniadanie jabłuszko, pomidor i maślanka-też sałatka-koło 150kc. zupa-krupniczek - 125kc. a na drugie danie planuję udko z kurczaka z grila, marchewkę z groszkiem, papryczką i cebulką oraz ziemniaczki 2, czyli ok. 400kc. to jestr jakieś 950kc. a na kolację zostaje szeroki limit bo 250kc. piję tylko niesłodną czerwoną lub zieloną herbatkę

no menu bardzo ładne...+duzo ruchu..i napewno uda Ci się pozbyć tych zbędnycj kilosków..:):)
Oby tak dalej..:):)Życze powodzenia..:):P

Witam,

założenia brzmia bardzo rozsądnie wiec chętnie sie dołączę :)
też staram sie nie przekraczać 1200 kcal plus dużo sie ruszam.
będę do ciebie zaglądać. mam nadzieje, że wzajemnie sie powspeiramy:0

pozdrowionka

cieszę się bardzo z towarzystwa...to może powymieniajmy się jadłospisami....bardzo staram się żeby nie był monotonny...poza tym chciałabym wyrobić sobie zdrowe nawyki żywieniowe na stałe
dzisiaj na śniadanie śledzik z warzywami w galarecie z leader price a na drugie kromka razowca zz żółtąpapryką i szklanak maślanki

Trzymam kciuki i życzę powodzenia :)!
Myślę , ze z takim zapałem niedługo osiągniesz swój cel :D!

A coś słodkiego do kawki t polecam zamiast drożdzówek jakieś batony musli a jeszcze lepiej np. łyżeczkę miodu wymieszać z kilkoma łyżeczkami wiórek kokosowych - moje ostatnie odkrycie ;).

Pozdrawiam i powodzenia :D!




http://imagecache2.allposters.com/im.../XFLA_4940.jpg