witaj w klubie migrenowcow :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
wali mnie w glowie, kregoslupie, stawach i mam czasem dosc.... :? tak od kilku dni, glupie wachania cisnienia :!:
ale bedzie juz lepiej, ile moze wkoncu tak trwac? :D
Wersja do druku
witaj w klubie migrenowcow :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
wali mnie w glowie, kregoslupie, stawach i mam czasem dosc.... :? tak od kilku dni, glupie wachania cisnienia :!:
ale bedzie juz lepiej, ile moze wkoncu tak trwac? :D
hey ;)
a z bólem głowy to ja jeszcze nigdy nie byłam u lekrza :shock: ale moż eja nie mam takich bóli jak wy macie.. mnie raz na jakiś czas boli głowa, biorę Saridon i po sprawie ;)
a z jedzonkiem przecież nie jest źle, nie wiem czemu narzekasz ;) ładniutko jesz..
hejoo...
dziś WALĘWTYŁKI...
nie licze kalorii -narazie jest ok 700...
postanowiłam spędzić ten wieczór sama ze sobą... może przy lampce wina i jakimś wyciskaczu łez... kto wie...
życzę wszystkim milusio spędzonego czasu :**
Sinoope
ja w następne walentynki chce być szczupła :P
Prosze mi sie nie smutac!. LAmpka czerwonego wytrawnego/polwytrawnego wina-zalezy kto co lubi i jakis wyciskacz lez-to dobry pomysl. Ja rowneiz sobie lubie tak poseidziec sama ze soba i sie wypalakc...
Pozdrawiam.
Tusia.
nie przesadzaj, szczerze mówiąć wczoraj spędziłam w swym życiu 2 (tak drugie) walentynki z kimś przy boku... a szczerze mówiąc wczorajszy wieczór bym mi zaj.. nieudany... :cry:
to dopiero, samotnym być przy kimś.... :?
Martix - co innego być "samotnym" w ten dzień a rozdzielonym... był taki okres w życiu kiedy z własnego wyboru byłam sama... i mile nawet go wspominam... ale teraz chcę z kimś być kogo kocham z wzajemnością... ale przeszkodą jest odległość... chcieć a nie móc...
dobra dobra... już kończe moje narzekanie...
Tusiu- nie wyszły mi te plany... zamiast tego było pół nocy na telefonie przy kapce likieru... ;) może to nawet lepiej... :roll:
Maricia- a kto by nie chciał :P
małe podsumowanka - bo dawien dawna mnie tu nie było...
środka- 1300kcal
wczoraj 1150kcal- głównie przez pączki...
dziś jestem tylko na śniadanku... jeszcze ;)
nie wiem dlaczego ale czuje ze puchnę :) schiza się zaczyna...
buziaczki...!!
Sin
czemu puchniesz? to alergia? @?
co sie dzieje?
nie nie... spokojnie... po prostu czuje jak wysadza mi brzuch i boczki :/ tak jakoś dziwnie... tak jakbym była rozepchana od środka... ^^
hm, pewnie to coś po żarciu, może coś typu kapusta?
ps gdzie można kupić homonto i jak się to zakłada? :wink: zamiast pola będzie park :D