Nam kazał przyjść nie wcześniej niż na 3 miesiace przed z jakimś świstkiem z urzędu, tysiącem innych szpargałów itd. Aż mi się znowu odechciało :evil:
Wersja do druku
Nam kazał przyjść nie wcześniej niż na 3 miesiace przed z jakimś świstkiem z urzędu, tysiącem innych szpargałów itd. Aż mi się znowu odechciało :evil:
no wiesz... te spotkania, dokumenty itd są ważne tylko 3mce... ;) szukają złotego środka na bigamię ;)
Sairko... księdza miej w głębszym poważaniu... co się masz teraz zamartwiać... poukładaj sobie wszystko i od razu będzie łatwiej... :* i prosimy o uuuśmiech ;)
dasz rade :)
miłego dzionka życze :)
Sinoope dobrze mowi...niektore dokumenty maja waznosc 3 miesiace, stad ta obowiazkowa wizyta u kseidza z dokumentacja 3 miesiace przed slubem. My moze dzisiaj pojdziemy do ksiedza 'porozmawiac'. Sama nie wiem o co pytac...Pytalyscie przy pierwszej wizycie o to ile kosztuje np. ustorjenei kosciola,ile organizta,o pozostale sprawy?, jak np. dokumenty?.
Pozdrawiam.
Tusia.
miłych snów :)
ale tu u ciebie milosnie;) pozdrawiam
dzień doberek :)
miłego dzionka życze :!: :)
miłego weekendu :)
sairko pozdrawiam poniedziałkowo :lol: