Niedawno wróciłam do domu. Grzecznie zjadłam swoje płatki. Rano było jabłko.
Czuję się dziś tak.."na nie"
Spodnie NIE leżą tak jak powinny...
NIE widzę w lustrze tego, co chciałabym zobaczyć.
Pogoda NIE jest taka, jak być powinna...
Wersja do druku
Niedawno wróciłam do domu. Grzecznie zjadłam swoje płatki. Rano było jabłko.
Czuję się dziś tak.."na nie"
Spodnie NIE leżą tak jak powinny...
NIE widzę w lustrze tego, co chciałabym zobaczyć.
Pogoda NIE jest taka, jak być powinna...
POPATRZ NA MOJ SUWACZEK TO OD RAZU ZROBI CI SIE LEPIEJ :lol:
JA MAM DUUUUUUUUUUUUZO WIECEJ DO ZGUBIENIA :cry:
Kawusia :)
suwaczek masz zajibisty ;) :D
tylko pod suwaczkiem zdjecie wykasuj i to natychmiast :evil:
daj jakies ladniejsze , a neiwychudzone :P
:D
buziaczki
Tlustaanka podziwiam za motywacje do działania.
Saki mi chodzi bardziej o koncepcje fotografii i podpis "Mówiłam. Nie chcę cukierka!" :D
heheh ahaaa ;)
no to jest swietne:d
nie porzeczytalam co pisze pod spodem :D
ale zdjecie mi sie nie podoba i juz :D
zmien na inne i daj ten sam napis :D
bo ona za chuda :D za wieszakowata :d
tylko nie mow ,z e chcesz wyglkadac tak jak ona ?????
NO więc, szczerze powiedziawszy, to mam takie aspiracje...Dziewczyna się nazywa Devon Aoki. Mi w tych wszystkich "motywujących fotografiach" chodzi też o to zeby były ughm..artystyczne:p Lubię artystyczne fotografie...
Kawcia ale zeby az tak sie wychudzic ?> toz to masakra :)
NO FOTO MOZE JEST ARTYSTYCZNE,ALE TA "SUPER"MODELKA RACZEJ NIE :wink:
(BEZ OBRAZY)
Ależ ona nie jest AŻ taka chuda...Muszę coś powiedzieć: nie nawidzę, jak ja to nazywam, "uczucia tłuszczu"...Nie mogłabym się pogodzić z myślą, że na moim ciele są wałeczki tłuszczu...Chcę je wyeliminować...
Podsumowanie dzisiejszego dnia:
jabłko
duża miska płatków
mandarynka
Dyskusja na temat dziewczyny z mojego profilu trochę przycichła. Mam więc pytanie. Gdzie jest u Was granica? Kiedy ktoś jest "ok", a kiedy jest już " za chudy"? Jakie jest Wasze zdanie na ten temat?