Witam, wpadlam sie pozegnac, wyjezdzam na kilka dni, wracam w sobote :D
Pozdrawiam :lol: zajrze jak tylko wroce :)
Wersja do druku
Witam, wpadlam sie pozegnac, wyjezdzam na kilka dni, wracam w sobote :D
Pozdrawiam :lol: zajrze jak tylko wroce :)
Przepraszam, pomyliłam się, ale nie mogę usuną posta :oops:
buziaczek na mily i sloneczny dzionek;*
Witaj Tusiu.
Chbya już świętujesz długi weekend, bo jakoś cię nie widać na forum. Ale oczywiście masz do tego prawo, po tak burzliwym weekendzie.
Bardzo dobrze że pojechaliście na policję. Miałam kiedyś taką sytuację że facet wjechał mi d tył na światłach, kiedy zatrzymałam się na czerwonym. Okazało się że miał niesprawne hamulce i jeszcze wyskoczył do mnie z hasłem: "dlaczego Pani się zatrzymała?" Bez komentarza. Oczywiście od razu tel. na policję. Takim "dupkom" nie wolno pobłażać. A w szczególności smarkaczom, którzy w dodatku zwiali z miejsca zdarzenia. Mam nadizeję że ich szybko znajdą.
Weekend nad morzem... też bym tak chciała. Niestety ja do morza muszę przejechac przez całą Polskę, bo do południowej granicy ma 20km, więc nad morze prędko się nie wybiorę, choć bardzo bym chciała.
Co do przygotowań do wesela, to my to robimy powolutku, bo jeszcze do końca nie wiemy czy aby napewno impreza się odbędzie. Uzależnione jest to od tego czy będziemy mieć gdzie mieszkać :( Jeśli nie to wolimy wydać tą kasę na kupno małego mieszkanka niż na jeden wieczór zabawy. Ale jestem dobrej myśli. na razie tylko rozglądamy się po marketach i sprawdzamy ceny. Jak juz będziemy mieć 100% pewność, to tez chcemy "kupować na raty" wódkę. Niestety bez kredytu się nie obędzie :(
Ehhh, ale Ci tu naśmieciłam tymi moimi bazgrołami.
Miłego wypoczywania życze i duzo dużo słoneczka.
Tussiaczku kochana gdzie jestes?? :(
Serdecznie pozdrawiam i mam nadzieję , że wszystko u Ciebie już w porządku :) :) :) Ślicznie wyglądasz na zdjęciach :) :) A Figusia to prawdziwa modelka i podróżniczka :) :)
Jestem z Wami caly czas,ale tylko czytam.
Troszke odpoczyam sobie i postanowilam odpoczac rowniez od komputerka :D :D .
Codziennie sobie grilujemy z nasrzeczonym na ogrodku. Juterkiem robimy wiekszego grila.
Dietka poki co zawieszona. Jem wszystko i nie licze kalorii. Tydzien nieliczenia kalorii...Tak wyszlo...
Wlasnie siedze sobie na ogrodku. Griil sie pali. Ja sobie siedze i wypoczywam...Jest milutko :D :D .
Obiecuje sie odezwac juterkiem.
Musze Was koniecznie poodwiedzac.
Zycze Wam milego wieczorka.
Wielkie buziaczki.
Pozdrawiam.
Tusiaczek.
Tusiu! Jak cudownie, ze to napisałas :D bo wiesz, ja tez mam odpoczynek od diety, nie wyrabiam sie w domu, ciagle cos mnie kusi i mnie sie czegos chce :lol: ale nie jestem sama i tak mi sie lepiej zrobilo 8)
Hej Tusiu :)
Jak tam przygotowania do slubu ida? Pelna para? :lol:
fajnie ,ze napisalas :)
i dobrze ,ze odpoczniesz od dietki ,pozniej z wiekszym zapalem do niej wrocisz :)
tego Ci zycze :) i milego grillowania :)
buziaki :))