-
Tussiu, sala piękna, ale druga impreza obok, to rzeczywiście kiepska sprawa
A wy w tej firmie, to robicie zamówienia dla klientów indywidualnych, np mieszkania, czy raczej dla firm, bo wiesz, ja tak kombinuje i kombinuję z tym moim przyszłym mieszkaniem, a tu sie okazuje, ze obok mam profesjonalistkę ;)
-
Pozdrawiam Cie Tussiaczku serdecznie. Chyba mnie zarazilas tym oczekiwaniem na Twoj slub. Bede z ciekawoscia czytac o Twoich przygotowaniach, zrzucaniu wagi i wszystkim co jest z tym wydarzeniem zwiazane. A liste prezentow bedziecie miec?
-
O rany jak leje od wczoraj dosłownie koszmar cały czas pada i pada.
Sala świetna.
-
Heh ja gdybym sobie tak miala frywolnie wybierac gdzie chcialabym miec slub to bylby to zamek.. Tak, marzy mi sie gigantyczne, huczne wesele.. W rzeczywistosci bedzie jednak zupelnie innaczej..
Co do swiadka, to jedyna osoba na niego nadajaca sie jest zona mojego ojca. Musze sie przyznac, ze przyjaciolki nie mam, gdyz ok. 4 lata temu przestalam wierzyc w jakiekolwiek przyjaznie.. Takze i ja mialabym ze swiadkiem problem.. Zona mojego ojca to tak "z braku laku". M natomiast wspominal cos o swoim bracie jakoby on mial mu swiadkowac..
Jesli chodzi o organizowanie roznych wypadow to raczej mozna u nas powiedziec o kreatywnosci pol na pol. W zeszlym roku, w nasza rocznice bylismy akurat w polsce i wieczor mielismy niezbyt udany... Otoz trafilismy do jakies restauracji-dyskoteki, nie bylo wogole nastroju, do tego do naszego stolika wcisneli nam DODATKOWO PARE !! A dodam jeszcze wiecej - pech chcial ze jeszcze M spotkal kolege i ten dosiadl sie poprostu do nas... Takze nici z romantycznej kolacji.. Oczywiscie noc tez wogole nie stala kolo romantyzmu, poniewaz spalismy na tzw "kupie" - 3 osoby w jednym lozku.... Wogole bez komentarza. Pozniej wrocilismy do domu to zrobilismy poprawiny - byla lekka kolacja, wanienka, swieczki itd..
Wczoraj sie zabawilam i dalam Ci Tusiu 55 punktow donate :lol: A ot tak chcialam sprawdzic jak to dziala :roll: I to jest tak ze jak komus dajesz punkty, to Tobie samej ubywa. Ale nie przejmuj sie - nie musisz mi oddawac :lol:
-
Witaj Tussiaku :) Dawno mnie u Ciebie nie było Dziękuję , że do mnie zaglądałaś . Już się uporałam ze wszystkim i będę częściej zaglądała.Widzę , że masz bardzo dużo pracy ale nastrój też lepszy :) :) :) Bardzo fajnie .Pozdrawiam serdecznie :)
-
-
miłego weekendu Tussiu, ja już chyba znikam
-
I JUZ MAMY WEEKEND.
JA SIE STRASZNIE CIESZE, W KONCU BEDE MOGLA SOBIE DLUZEJ POSPAC I POLENIUCHOWAC Z MOIM MISKIEM :D :D
BUZIAKI I DUZO SLONECZKA W WEEKEND, KTOREGO KAZDEMU TERAZ BRAKUJE :D
-
-
Tusiu sala przepiekna. Na pewno to bedzie niezapomniana noc. I tego Ci serdecznie zycze.
Pogoda mam nadzieje, ze niedlugo sie poprawi.Tez mi brakuje sloneczka.
Buzka