-
Hej Dziewczyny :!:
Dziś rano miałam pobiegać troszkę dłużej ale znowu pobiegłam tylko krótką trasę 10 minut, bo ogólnie jakoś nie w sosie jestem :roll: a pewnie i @ który nawiedził mnie z samego rana ma w tym swój udział.
W śnie widziałam pająki biegające po sypialni- co głupia sprawdziłam w senniku (choć w takie rzeczy nie wierzę) i to nic dobrego. Mimo że to jakieś zobobony (sennik) to i tak nie nastroiło mnie to optymistycznie.
Może później mi się "polepszy" nastrój to coś nastukam.
Pozdrówka.
Ps. Z optymistyczniejszych spraw zastanawiamy się z moim Kochanie nad siłowną :arrow: w najbliższym czasie idziemy jedną odwiedzić. (niestety droga :roll: )
-
To zycze owocnej debilacji:D:D hihi (nie cierpie tego bolu aua) i lepszego humorku:D
mi sie praktycznie nigdy sny nie sprawdzaja a najczesciej mam takie idiotyczne ,ze szkoda gadac:/ wiec nie przejmuj sie za bardzo:)
milej wizyty na silce i ucz sie pilnie :)
buziaki i milego dnia:)
-
Cześć Dziewczyny :!:
Dziś o 17 ide z moim Kochanie zobaczyć siłownie (rozeznać się w cenach itp), bo jak będzie za drogo to... niestety odpada.
Jutro mam interview ( a nawet 2- więc od 6 rano na nogach). Jestem wystraszona i niestety mam podstawy by się bać :? Nie nastawiam się że dostanę to pracę :arrow: ale moje Kochanie mi uświadomił, że to zawsze jakieś nowe doświadczenie.
Zobaczymy co i jak....
Złe samopoczucie 3ma, ale wierzę że już nie długo.
Pozdrówki
-
Hello!
Wróciłam ja - maruda :wink:
Jesteś już pewnie po rozmowach i teraz świętujesz dostanie pracy :D
A jak poszukiwania siłowni? Dało radę coś znaleźć?
Ty biegasz z @? :shock: Szalona! Ja się w 1 dzień nie ruszam, chyba, że muszę gdzieś iść.
A co to za złe samopoczucie? Co to ma znaczyć? Kto pozwolił?
-
Hej hej Notty no pisz jak te rozmowy !!
i nie ma sie co nastawiac ,ze nie dostaniesz pracy :) zawsze trzeba byc dobrej mysli a noz sie uda a jak nie to tak jak mowi Twoj Luby- nowe doswiadczenia ,ktore napewno sie w zyciu przydadza...:)
a debilacje to ja tez musze sobie zrobic wlasnie tak stwierdzilam ehhh ciezka sprawa;)
-
Czekam z niecierpliwością na nowiny!
-
Witaj, Kochana!
Co u Ciebie?
Ślę dobre, ciepłe myśli! :)
-
-
Hej LAseczki :!:
Przepraszam, że na tak długo znikłam. Ale wczoraj jak już znalazłam chwile żeby Wam odpisać to okazało się że internetu nie mam i bądź tu mądry człowieku.
Jutro poniedziałek- i bardzo się z tego cieszę. Ten tydzień był do kitu. Okres, jakieś nieciekawe poczucie humoru, rozdrażnienie, stres i za dużo jedzenia.
Tak więc cieszę się że jutro poniedziałek i człowiek ma czystą tablice na następny tydzień. Jutro się nie ważę, bo przesadzałam z jedzeniem przez cały tydzień. Więc zważe się w przyszłym tygodniu w poniedziałek.
Jutro wracam na dobrą drogę. Juz zapowiedziałam jogging z samego rana i zaczynam jutro 6 weidera. Więc będzie lepiej.
Co do siłowni- poszliśmy na spotkanie w sprawie wstąpienia i po 30 minutach czekania (przedstawiciel siłowni się nie pojawił)- odpuściliśmy. Ale zamierzam rozwiązać ten problem w najbliższym tygodniu.
Co do interview- nie poszło tak źle. Choć nie liczę że dostanę tą pracę. Okaże się w przyszłym tygodniu.
Przepraszam że piszę tak zdawkowo ale jestem mocno zalatana.
Jutro spróbuję nastukać Wam więcej. Jak poszło wprowadzenie planu.
Buziaczki i dziękuję Wam ze o mnie nie zapominacie.
-
No wreszcie:)
Juz sie martwilam ,ze tak zniknelas ...
Fajny plan :) czyli jutro zaczynamy fit &sport new life:) to ja sie dolaczam ,wprawdzie nie z joggingiem ,ale obiecuje jutro pocwiczyc (chocbym miala to robic o 1 w nocy z braku czasu)
Tak wiec nastaw sie jutro na wspolne wirtualne pocenie sie:D:D
Skoro mowisz ,ze na rozmowie niezle poszlo ,to czemu nastawiasz sie ,ze nie dostaniesz tej pracy?? wiecej wiary w siebie Kochana:) bedize dobrze:)
A co do silowni to dzialaj dzialaj rob rozeznanie:)
Pozdrawiam cieplo i zagladne jutro i mam nadzieje pochwalic sie swoim poceniem i Ciebie pochwalic za Twoje :)
buziaki ,Weronika:)