Hejka. Jak zamierzałam, wchoraj juz nic nie jadłam. Jutro mnie tutaj juz nie będzie, bo rano wyjezdżam na wakacje.
Narka
Wersja do druku
Hejka. Jak zamierzałam, wchoraj juz nic nie jadłam. Jutro mnie tutaj juz nie będzie, bo rano wyjezdżam na wakacje.
Narka
Witam :D
Wróciłaś już z tych wakacji?
Pozdrawiam
No i jestem.
Z wakacji wróciłam tydzień temu, super było, niestety nie obyło się bez wakacyjnych grzeszków, rezultat jest taki, że ani troszeczke nie schudłam. Wręcz przeciwnie, czuję, że troszkę mnie przybyło :oops: , nie dużo tylko jakiś kilogram, ale dla mnie to jest aż kilogram. Zaraz po powrocie wzięłam się za siebie, ale przyznam się szczerze, że nie stanęłam na wadze od powrotu. Nie stanę na niej dopuki nie poczuję po ubraniach że są troszkę luźniejsze. Oczywiście wszystkie zmagania będę tutaj opisywać.
Super Agapinko, że sie odezwałaś, już myślałam że nikt sie do mnie nie odezwie, fajnie że jesteś bo bez wsparcia kogoś życzliwego chyba sobie nie dam rady.
Dziś zjadłam mały jogurt, teraz pije sobie herbatkę z l-karnityną i szukam ciekawych ofert pracy.
Anulkapi cieszę się że jesteś :) Na wadze masz mniej niż ja :)
Będziemy się wspierać i kg polecą :)
dzięki Agapinko
Właśnie gotuję rosołek dla mojego misiaczka na obiad. Dziś wróci bardzo późno, a taki pyszny rosołek napewno dobrze mu zrobi. Przed chwilą dzwonił mój tata żeby sie ze mną umówić na grzyby na jutro, on nie ma prawa jazdy więc ktoś musi go zawieźć do tego lasu. Padło na mnie. :lol:
Na szczęście już 17:30 więc według moich postanowień nic już nie będę dziś jadła. Poza jogurtem zjadłam 3 tosty z maszynki z serem, szynką i ketchupem oraz miseczkę rosołku z makaronem. Myślę, że nie przekroczyłam 1000 kcal.
Jutro rano mnie nie będzie, bo jadę z tatą na grzyby, mam nadzieję, że coś uzbieram, podobno w lasach niedaleko wałbrzycha jest ogromny wysyp opieniek. Uwielbiam opieńki są takie fajne, kruchutkie, a takie malutkie są super marynowane. Powinnam sie pojawić około 13:00. Zdam relacje z grzybobrania.
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających, a w szczególności Agapinkę :)
Anulkapi ja tez bym pojechała na grzyby tylko teraz mam kilka spraw do załatwienia :) Lubię chodzić na maślaczki :D :D
Pozdrawiam i życzę koszyka pełnego grzybków :D
Hejka. Agapinko zebrałam calutki koszyk opieniek, takich malusieńkich w sam raz do marynowania. Wczoraj nie miałam czasu tu zajżeć, byłam zajęta robieniem słoików.
W lasach koło mnie maślaczki nie rosną, najwięcej jest u nas opieniek, kozaków no i tych grzybów szlachetnych (prawdziwki, borowiki, podgrzybki)
Własnie zjadłam jogurt i piję sobie kakao.
No i stało się, wczoraj stanęłam na wadze. Zmiany zamieściłam na moim suwaczku. Jak zobaczyłam to wskazanie wagi to się przeraziłam. Od samego rana wzięłam sie za siebie.
Śniadanie: 0,5 l wody mineralnej
II Śniadanie małe jabłko
W planach jest jeszcze obiad i kolacja. Na obiad planuje pieczonego kurczaka, oczywiście bez ziemniaków, tylko jakas mała surówka jeszcze nie wiem jakaś
Na kolacje zjem mały jogurt i chyba jabłko.
Myślę że w między czasie będzie jeszcze kilka jabłek i kilka szklanek wody mineralnej.
Ważyć będe sie co tydzień zobaczymi jak mi pójdzie.
Pozdrwiam.
Zjadłam kalarepkę i czuje się najedzona. Popijam herbatke mandarynkową bio activ, jest pyszna i to własnie ona pomogła mi schudnąć dwa lata temu z 83 kg na 73 kg, żałuję że po tym jak schudłam to przestałam ją pić, może gdybym piła ją cały czas to nie przytyłabym spowrotem.
Pozdrawiam
Anulkapi na pewno to przez tą herbatę chudłaś? Może później po prostu dużo jadłaś i dlatego przytyłaś :)
Bo jeśli ona taka dobra, to ją też kupię ;D
Hejka Agapinko. Sorki, ale miałam awarię laptopka i dlatego długo mnie nie było. Ta herbatka jest rewelecyjna, wogóle nie chce się po niej jeść.
Wczoraj byłam na rozmowie w sprawie pracy. Mysle że dobrze wypadłam, ale do poniedziałku muszę poczekać na odpowiedź.
Dzisiejsze śniadanko: Duży pomidor, średnie jabłko i duży kubek herbatki mandarynkowej z 3 saszetek :) Jestem najedzona, a ta herbatka jest cudowna.
Anulka cieszę się że wreszcie jesteś :D te komputery, psują się co chwila :x
A jesli chodzi o ta herbatę, to może znajdziesz na necie zdjęcie i pokażesz mi jak ona wygląda :D
Hejka Agapinko. Znalazłam zdjęcie tej herbatki, ale nie mam pojęcia jak je tu wstawić dlatego wstawiam ci linka na stronę tej herbatki. Wogóle fajna stronka, można sie z niej dowiedzieć sporo i poszukac fajnych herbatek
http://bio-active.pl/?cat=51
W piatek byłam na rozmowie kwalifikacyjnej i dziś miałam telefon że dostałam ta pracę. W końcu schudnę bo nie będę siedzieć sama w domu w towarzystwie lodówki.
Dziś zjadłam 628 kcal i mam nadzieję nie jeśc już wiele. :) :) :) :) :) :)
Anulka to gratuluje,że pracę masz :)
A jaka ta praca?
Pozdrawiam :D
Cześć Anulka 8)
widzę, że mamy podobne gabaryty :lol:
ja też jem tak mało jak Ty; miała być dieta 1000kcal, ale jakoś czuję sie nażarta już po 600-700 :roll:
gratuluję nowej pracy :wink: :wink:
Anulka co tam u Ciebie>?
Hejka Agapinko i Kulka79. Dzięki za gratulacje. Jest to praca biurowa w dziale sprzedaży i częściowo w księgowości największej hurtowni napojów, soków i wód mineralnych w moim mieście.
Wiecie co, aż wstyd sie przyznać, ale odkąd pracuję, tzn od wtorku jem dziennie tylko jeden posiłek, po pracy. Wiem, że to źle, ale w pracy w ogóle nie chce mi sie jeść, piję tylko herbatki, jedną kawę z mlekiem i wodę mineralną. Do pracy jeżdżę na 7, wychodzę o 16, jem coś dopiero przed 17 i mi to wystarcza. Wczoraj np. zjadłam podwójny gorący kubek brokułową moc warzyw, a dziś malutki talerz makaronu z sosem pomidorowym i pulpetem. Jak tak będzie dalej szło to albo szybko schudnę, albo padnę hehehehehe.
Moja waga się zmienia na dzień wczorajszy 84,5 kg
Sprawdziłam kcal. Dziś zjadłam 488 kcal. :)
Ty chyba jesteś nie poważna, 500 kcal, no szybko schudniesz i szybko bedziesz miała jo-jo :?
twój wybór :!:
Dziś zjedzone:
Gorący kubek ogórkowa
2 plasterki sera żółtego
200 gram łazanek
I mój dzisiejszy grzech - KAWAł TORTA Z BITą śMIETANą
Ale nie przekroczyłam 1000 kcal. :) Jurto nie popełnię takiego błędu :)
Anulka czytasz co ja do ciebie pisze?
Za mało jesz :)
Oczywiście, że czytam co mi piszesz Agapinko, ale jak piszesz jest to mój wybór, chudnę 1,5 kg tygodniowo, a z tego co się dowiedziałam to jest to w normie. Większa utrata wagi w ciągu tygodnia nie jest wskazana.
Do sylwestra muszę schudnąć 10 kg i zrobię to
Dziś zjadłam już 266 kcal, przede mną jeszcze tylko lekki obiad.
Pozdrawiam. ;)
Anulka to ile tych kalorii jesz? 500? 600?
No jakoś tak będzie dziś zjadłam jakieś niecałe 600 :)
Anulka to mało jesz....dlatego chudniesz szybciej :) Ale uważaj na jojo :) po woli powinnaś powiększać swój limit....
Dziś zjedzone 748 kcal
Gorący kubek ogórkowa - w pracy
Jabłko - w pracy
150 gram spaghetti bolognese
100 gram frytek
100 gram kotleta z piersi kurczaka w panierce
:( same kaloryczne rzeczy :( no poza jabłkiem :)
Witam Anulka :) no to nie jest tak źle :) limit nie przekroczony to się ciesz :)
Dziś trochę przegięłam zjedzone 826 kcal, zaraz wypiję sobie herbatkę odchudzającą.
Anulka co Ty napisałaś?
Ze za dużo zjadłaś? No 800 kalorii to za mało.... nie wolno się głodzić :shock: