witam walczę już :oops: prawie już od dobrych parę lat no i oczywście mój głód wygrywa :evil: .Juz zaczęlam ;jak myślałam ja głupia:ze zaczynam go pokonywać ale znowu wygrał-zgubiłam 7kg a juz odrobiłam 2kg .Kto mnie wesprze? czekam
Wersja do druku
witam walczę już :oops: prawie już od dobrych parę lat no i oczywście mój głód wygrywa :evil: .Juz zaczęlam ;jak myślałam ja głupia:ze zaczynam go pokonywać ale znowu wygrał-zgubiłam 7kg a juz odrobiłam 2kg .Kto mnie wesprze? czekam
witaj
Ja mam podobnie. Zgubiłam już 5 a odrobiłam prawie 2 kg. Może razem będzie łatwiej. Już kiedyś udało mi się zgubić 15 kg i dość długo nawet utrzymywałam moją wagę, a potem zaszłam w ciążę i ... jestem w punkcie wyjścia. Wiem że potrafię schudnąć i TY napewno też. Trzymam za Ciebie kciuki. Warto powalczyć o szczupłą sylwetkę i dobre samopoczucie.
dzięki to będziemy :lol: razem tą walkę toczyć
No to ja sie przyłączę, musisz tylko uwierzyc w siebie i uwierzyc ze da sie schudnąc. Wyrzeczeń dużo, ale tez bardzo duzo radości.
mocno więrzę ale to nie takie proste................................ :lol: no się postaram :wink:
no kończ się dzień jaki finał jakoś dziś nie było diety no może :P jutro będzie lepiej :x
napewno bedzie lepiej :) ,
ja proponuję zrobic sobie jakis plan i starac się go wypełniac,to pomaga,chociaz nigdy nie byłam zwolenniczka planow,zauwazyłam,ze tak jest lepiej,wiem mniej wiecej ile moge zjeśc, czego unikac,na co uwazac itp
wyznaczaj sobie krotkie cele i staraj się do nich dązyc,małe kroczki są lepsze niz duzy zryw a potem skrajnośc
3mam kciuki i powodzenia
zapraszam do siebie,bo tez p[otrzebuje wsparcia
oj kobietki słabo mi dopingujecie a jeszcze dziś szykuje mi się imprezka :lol: .I znajc mnie będzie cały talerz no i oczywiście ciasto ile kawałków :wink: chyba dużo...........No i jak tu trzymać dietę :!: nie mówiąc o ćwiczeniach :? jestem jeszcze nowa powoli piszę <nie to co moja córa która tez trapią kilogramy>ale będę się uczyć piszcie do mnie :D .No żeby gazety o dietach odchudzały to bym była cieniutka jak niteczka :lol: iIdę sprzątac juz zgubię parę kalori :wink:
Gratuluje zgubienia 18 kilogramów to bardzo dużo (na tickerku zauważyłam)!
I życze powodzenia w dalszej walce i wielkiej wytrwałości! :D
TE moje 80kg to <2 ciąża i9 miesiąc.. :D > a było to 7 lat temu tak pożniej to było 67 kg a teraz raz w górę i :wink: w dół :P