-
hejka
dawno nie bylo az jeden dzien ale nawet nie mialam sily pisac nic ciagle nauka i nauka i nauka. jeszcze tylko poniedzialek i 9 lutego i koniec sesji oby tylko bylo wszystko do przodu
co do dietki to sie trzymam 2 lub 3 kg juz mi poszlo hehe. jestem z siebie dumna
pozdrawiam
-
Witam Dziewczyny :!:
Na wczorajszej imprezce było fajnie. Potańczyłam, pobawiłam się - więc piwko spaliłam :wink: A teraz do ROBOTY. Dziś sobie pomyślałam, iż im szybciej się ze wszystkim wyrobie (czyt. magisterka itp), tym szybciej będę z moim Kochanie. Tak więc do dzieła :!: :!: :!:
:arrow: Sunshine, wiem jak się czujesz bo jeszcze parę dni temu nie miałam siły na nic. Pamiętaj że i sesja się kończy kiedyś :wink: Będzie dobrze :!: Co do dietki tym tak bardzo się w tym momencie nie przejmuj. Trzeba mieć priorytety- dla mnie zawsze były to bardziej egzaminy niż dieta. Ale pilnować się możesz- byle nie zamęczać dietką. :roll:
:arrow: Dzudzu, no pięknie :!: 2-3 kg to jest postęp. GRATULUJE :!: Co do nauki- musisz być dzielna. I ona się kiedyś też kończy.
Powodzenia dla zdających egzaminy :!:
Pozdrawiam
Notta
-
cześc !!! dziewczynki!!!
a waszym zdaniem wysokie to od ilu, bo ja mam 174 i chyba jestem za wysoka
-
Hej :)
Notta fajnie że sie wybawiłaś na imprezce ;) Tż bym sobie gdzies poszła, no ale jak narazie jest to nie możliwe ... Ale w końcu pójde i się wyszajeję tak ze nie bede schodziła cała noc z parkietu ;) Zobaczcie ile wtedy kalorii spalę ;P
Wiesz dla mnie też jest nauka najważniejsza :) no i musi być dobrze :) Jeszcze trzy tygodnie i będzie mam nadzieje w zupełności po wszystkim ;) No ale najważniejsze teraz to przeżyć do wtorku a potem już z górki ;)
Wiesz ja też sobie założyłam takie coś ze jak już to wszytsko pozaliczam to wtedy zobacze sie ze swoim kochaniem bo akurat tak wypadnie ze po tym wszytskim wraca ;)
Zawsze to jakieś podtrzymanie się na duchu ;)
Dzudzu gratuluję :)
kiniucha witaj wśród nas wysokich dziewuszek ;) Ja mam 175 wzrostu wiec obie ejsteśmywysokie ;)
A ja dziś jade wieczorkiem na koło a potem an siłownie :D Wyżyję siętak na orbitreku i bieżni i pewnie potem padnę ze zmęczenia ale co tam, jednak chwila odpoczynku przyda mi się ;)
Pozdrawiam i miłego popoudnia życze :)
Sunshine
-
no właśnie jestem wysoka, moge się do Was przyłączyć??
nie jestem zbytnio zadowolana ze swojego wzrostu?
czy są jakies dobre strony tego ze jesteśmy takie wysokie>?
-
Witam :) ja też postanowiłam napisać bo podobnie jak Wy jestem wysoka(176 cm)i musze powiedziec,że ze wzrostem mi jest dobrze i nawet polubilam wysokie szpileczki :lol: Dziewczyny fajnie jest byc wysokim :!: :!: :P Choc z mojej figury nie jestem zadowolona ale mam nadzieje to kwestia czsu.pozdrowka
http://www.3fatchicks.net/img/tulip-.../78/65/71/.png
-
no hejka
ja dzisiaj ide na balety i sobie poszaleje troche odetchne od nauki przynajmniej na troszke
no i oczywiscie spedze troche czasu ze nzajomymi
pozdrawiam
-
A więc
:arrow: Kiniucha, nie mogę uwierzyć w to co napisałaś :!: Że nie Jesteś zadowolona ze swojego wzrostu. Ja mam dużo więcej od Ciebie bo 179/180 i świetnie się z tym czuje. Nie mam problemów ani nic takiego. Zakompleksieni to są pewnie faceci - tacy malutcy którzy koło mnie stają. Moje Kochanie jest wyższe ode mnie. Szczupłe wysokie dziewczyny są super. Nie bez powodów modelki są wyyysokie, i przy niektórzych z nich mogłabyś się poczuć jak krasnal :!: :D
Jak byłam młodsza (i szczuplejsza) wielokrotnie słyszałam , ze mam nogi do nieba :lol: Niskie laseczki tego po prostu nie usłyszą.
Nie będę się rozpisywać na ten temat, zszokowałaś mnie trochę ot co :shock:
:arrow: Tiska, szpile i obcasy górą :D również je noszę i jest ok 8) Drżyjcie niziutcy :!: :wink: Witam serdecznie i zapraszam do wspólnego odchudzania
:arrow: Sunshine, zobaczysz że za te 3 tygodnie pomyslisz " jak dobrze że koniec" ale i będziesz z siebie dumna. Wierz mi :!: Mówi to sesyjna weteranka, która prawie 4 dni potrafiła nie spać (Broń Boże nie polecam :!: :!: :!: :!: :!: ).
Z tą siłownią brzmi dobrze :D Ja chyba tez musze iść na jakiś aerobic. Tym bardziej, ze mój kuzyn dziś wyprowadził mnie z równowagi i w moim wykonaniu doszłoby do rękoczynów :lol: :wink: Musze się więc gdzieś wyżyć. Pójde na aerobic.
:arrow: Dzudzu, i bardzo dobrze :!: Rozrywka jest bardzo potrzebna w życiu, a kalorii spalisz co nie miara na parkiecie. Tak więc super imprezki.
Pozdrawiam
Notta
-
Jakie miłe powitanie Notta :) Z tymi obcasami to zaczełam niedawno jak byłam za granica bo tu sie po prostu wstydziłam,że w nich będę taka duuuuża i wszysyc bedą na mnie dziwnie patrzeć...ale ja głupiutka byłam :oops: :oops: widze,że Ty jesteś wyższa ode mnie i też bym chciała jeszcze podrosnąć ale już za pozno bo w wieku 22 prawie 23 lat nie urosne wiecej :( ale i tak lubie być wyyysoką i jeszcze jakbym doszła do swojej wymarzonej wagi i zmieścila sie w moje kochane spodnie to będę b.b.b.b happyyy :lol: :lol:
-
ja tez jestem zadowolona ze jestem wysoka...czuke sie z tym dobrze i na nic bym tego mojego wzrostu nie zamieniła!!!!!...a niech sie wstydzą ci co mają kompleksy bo 120 w kapeluszu :wink:
uwielbiam te komplementy o długich nogach i wogle...
widze tylko 1 mankament wysokiego wzrostu... odczuwam go czasami- w sytuacjach gdy spodoba mi sie facet minimalnie niższy, lub mojego wzrostu (i tak w butach jestem wyzsza- kobiece obcasy zawsze są wyższe niż męskie buty)..wtedy mi to troche doskwiera...a wy miewacie dylematy co do wzrostu i facetów?