O MARZENIA TRZEBA WALCZYĆ!

Pozdrowionka Ulus!!! :D Smutno, ze nie trzymasz dietki, a jeszcze smutniej, ze Cie z nami nie ma. Wracaj do nas i dietkuj. Buziaczki. :D :D :D

http://www.tapetki.com/albums/zwierz...i_koty_072.jpg

Ula hop hop, gdzie jesteś???
co tam u Ciebie? wpadnij do nas :D buziaczki

Wpadam życzyć Ci miłego weekendu :)

SERDECZNIE ZAPRASZAM NA WRZEśNIOWY ZLOT XXL'ek i XXL'ków W Gdańsku!!!
szczegóły tutaj --> http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=72014

http://www.luckyoliver.com/photos/de...ea-2010085.jpg

Uleńko, gdzie się podziewasz :roll: :?:

ULKA WRACAJ :!: TRUDNO W ZYCIU TAK BYWA RAZ NA WOZIE RAZ......
CZEKAMY :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
http://imagecache2.allposters.com/im.../2400-1879.jpg

No i jestem...
Ech... takie miałam mordercze te dwa miesiace, że szkoda gadać.
I teraz chyba odreagowuję, bo normalnie nic mi się nie chce...Jest po 22-giej, a ja zaraz się wybieram do spania :shock:
Może też jakieś choróbsko sie do mnie dobiera, kto wie?

Ale nie ma obaw - nie bedę tak leżeć teraz i nic nie robić - no muszę złapać oddech, ale powoli zabieram się do pracy nad sobą :)
Od poniedziałku jeżdżę do pracy na rowerze (17 km w obie strony) mimo, że mogłabym z ojcem autem się zabierać.
I zaczęłam z ex-szefowa cwiczyć - dziś i wczoraj i jeszcze raz w ubiegłym tygodniu, ale ogólnie mamy ambitny plan cwiczyć dwa razy w tygodniu po ok 40 minut - bez żadnego migania i wymówek...
W sumie to ona mnie zmotywowała, bo ćwiczyć też mi się nie chciało... Teraz już bardziej, jak sie rozćwiczę, to juz będę z przyjemnością ćwiczyć.

Z dietą różnie - staram się, ale czasem mi to niezbyt wychodzi.

Muszę zacząć się tu spowiadać, to jednak pomaga i motywuje...

Ok - zmykam narazie - idę spać - coś się jakoś słabo czuję - poodwiedzam Was w najbliższym czasie.

buziaki i dziękuję, że o mnie pamietacie jeszcze...

Jeszcze tylko zdjęcia motywacyjne wkleję:

Tak wyglądałam:
http://images21.fotosik.pl/392/9791f4ec35e2a091.jpg

http://images28.fotosik.pl/72/45ef1221873c85cd.jpg

A teraz wyglądam podobnie jak w 2005r. Niestety...

o widzę, że nikt tu nie zaglądał....
No cóż, sama sobie na to zasłużyłam... :roll: :(

Pozdrawiam i życzę udanego weekendu :D :D :D :!:
Ula wierzę,że uda Ci sie walka z kiloskami i znowu będziesz wyglądac tak slicznie i szczuplutko jak 5 lat temu :!: Trzymam kciuki :!:

http://img442.imageshack.us/img442/2734/23wy3.gif