-
Milagro!!!
Witam cie serdecznie i zapraszam częściej!!! Myślę, że oprócz wiedźm znajdziesz tutaj wiele ciekawych pomysłów na odchudzanie!!! A przede wszystkim znajdziesz masę optymizmu oraz dobrych myśli!!!
Pozdrawiam Cię serdecznie ze swojego dietkowego świata, zapraszam raz jeszcze
Olutka :D :) 8) :lol: :P :roll: :wink:
-
I znów przyszłam pomarudzić o sesji, do której nadal mi się nie chce uczyć!!! Dlaczego tak jest z tym zapałem, ze po pewnym czasie się wyczerpuje????
Ale co tam nauka, przecież to nie forum dla kujonków tylko dla odchudzaczy!!! Tak więc troszkę o moim odchudzaniu!!!
Jest bardzo bardzo dobrze ciągle do przodu, w sobotę wesele i mam zamiar zrobić furorę i wiecie co zrobię!!! Hehehe
Świetnie się czuję i wszystko mogę (oprócz nauki)!!!!
Hurrrra
Ale wiecie co coraz częsciej zdaje sobie sprawę, że będę musiała trzymać dietę już zawsze!!! Wiem, że jak będę chciała już ją rzucić przez pierwsze 2 tygodnie może będę sie pilnować aby jeść racjonalnie a potem znów się zacznie!!! Tak więc chyba nic innego mi nie pozostaje tylko dietka do końca!!! Ale wiecie co skoro tak mi z nią dobrze i tak świetnie się czuję, myślę, że jakoś będę żyła!!!
No to takie moje przemyślenia, może troszkę nudne ale co tam!!!
Całuję wszystkie nieobecne i te które czasem tu zaglądną ale nic nie dopiszą
Przesyłam Wam pozytywne myśli
Olutka
-
Znów nic nikt mi nie odpisuje!!!
Ale ja ciagle piszę, bo mi to niezwykle pomaga!!!
Hmm.... Nie wiem co napisać, żeby się nie powtarzać, ale dieta skutkuje. Jak już pisałam w sobotę jade na wesele. Dziś przymierzała wszystkie kreacje i naprawdę czuję się świetnie!!! A to przecież najważniejsze!!!
Ale może dziś napisze o swojej obsesji!!!
Otóż uwielbiam patrzeć jak zaczynają wystawać mi kosteczki!!! Już coraz bardziej wystają mi obojczyki, kości bioder też już troszkę troszkę widać, dłonie mi schudły i uwielbiam przyglądać się kosteczkom!!! Wiem, że może się to wydać chore, ale trudno już taka jestem!!! Nie wiem dlaczego ale wolałabym żeby wszyscy mówili, że za bardzo schudłam niż, że odrobinkę przytyłam!!! Czy wy też tak macie, czy tylko jak mam tak zwichrowaną psychikę???
Jak moje koleżanki krytykują jakaś dziewczynę, która wygląda jak anorektyczka, owszem widzę, że ona jest chuda, ale podoba mi się to, wolałabym wyglądać tak, niż wrócić do swojego starego wyglądu!!!
Ale tak ogólnie żyje mi się z tym fantastycznie motywuje mnie to bardzo. Może się to komuś wydawać bardzo proanorektyczne, ale myślę, że póki co kontroluję się!!!
Nadal jestem pełna optymizmu i wiem, że uda mi się wszytko!!!
Całuję
Olutka
-
Wróciłam z wesela!!! Było superfantastycznie!!! Nie można było nic negatywnego powiedzieć, wszystko było super zorganizowane!!!
Ja czułam się super szczupło, atrakcyjnie, poprostu rewelacyjnie!!! Moje kreacje zrobiły furorę!!! Czułam się naprawdę bosko!!! Bawiłam sie całą noc, wytańczyłam się jak dawno nie!!! A przy tym ile kcal zgubiłam!!! Hehe!!! Hurrra!!!
Potrafiłam odmówić sobie wszelkich słodkośći i innych kalorycznych potraw, na obiad weselny zjadłam same same, sałatki, potem zjadłam troszkę truskawek i jakieś tam owoce!!! Przy takiej zabawie w ogóle nie miałam czasu na jedzenie!!!
A najlepsze z tego wszystkiego to kolejny kg mniej!!!
Kocham życie i moją dietę!!!
Pozdrawiam wszystkich, którzy czasem tu zagladają, napiszcie coś od czasu do czasu!!!
Olutka :wink:
-
KOCHANA PRZEPRASZAM :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
:arrow: za to , że się tak długo nie odzywałam
:arrow: za to , że wiecznie marudzę i zaśmiecam Ci wątek moim smęceniem
:arrow: i za to co jeszcze nastąpi :D
a teraz WITAM Cie SLONCE :D
Właśnie postanowiłam , ze nie będę Ci smęcić w poście- zrobię to u siebie. Ale przeczytalam ,wszystko to co napisalas podczas mojej dlugiej nieobecnosci. To co napisze to pewnie nic nie znaczy tak na prawde ale jestem z Ciebie ogromnie dumna :!: :!: :!: :!: :!: :!: Tak ,chyba moge napisac , ze Jestes moim mentorem. Po prostu co krok pokazujesz i udowadniasz ,ze mozna wywalczyc szczuplejsze, szczesliwsze JA. Za to Ci serdecznie dziekuje <buzki>
Bardzo sie ciesze, ze wesele sie udalo. :lol: :lol: :lol: Ale i tak jestem pewna, ze twoje bedzie lepsze :!: :!: :!: :mrgreen:
Jesteś wspaniala :!:
Aaaa i nie mysl , ze przejde "do porzadku dziennego" :wink: i nie powiem nic na temat kosteczek. Tez bardzo sie cieszylam jak sie u mnie zaczely zarysowywac. Ale Olutko bez przesady!!!! prosze uwazaj na siebie , zeby to sie w zadna anoreksje nie przerodzilo. Wiesz przeciez ,ze pisze to ze szczerego serducha.
Ja juz jestem po sesji , mam nadzieje , ze Ty rowniez i to szczesliwie ukonczonej.
Teraz lece posmecic na swoim watku
Buzki Kochana
CIRC