-
hej
też chcę podobnie przez święta nie przytyć, schudnąć sie nie da :wink: zresztą i bez swiat nie chudnę więc przez swięta też nie schudnę
ja w tym roku piekę sama, wiec są same takie rzeczy które lubię :D chyba na swoją zgubę to piekę :wink:
cieszę się że u ciebie ok
oby tak dalej Ci szło
miłego wieczoru:*
-
witam wszystkich :wink: wiem ze bardzo dawno mnie nie bylo, ale zrobilam sobie przerwe i wracam juz do was :wink: bo zobaczylam ze jednak bez Was to ani rusz, przytylam troszke ale juz sie biore za siebie, poltora kilo jest mnie , ale mysle ze szybko zrzuce, teraz wakacje wiec zamierzam sie wziasc porzadnie za siebie, i chce wkoncu dotrzec do tych 50 kilku kilu :wink:
wesele o ktorym pisalam, na ktorym by;am druhna udalo sie super!!! :wink: wygladalam fajnie i czulam sie super :wink: i co mnie najbardziej zdziwilo dobrze sie bawilam :wink:
teraz czeka mnie obrona licencjata. juz w ta niedziele :shock: 3majcie kciuki, praca ladnie oprawiona czeka cierpliwie na obrone
dzisiaj postaram sie mniej jesc i z rozsadkiem bo ostatnio roznie z tym bywa, zaraz sie biore za sprzatanie
przepraszam ze zaniedbalam tam Was ale podczytywalam regularnie Wasze watki i widze ze idzie Wam bardzo dobrze :wink: milego dnia, kuleczka znowu walczy o zgrabna figurke :wink:
-
przemyslalam sobie kilka rzeczy i zdecydowalam ze nie chce schudnac do 52 kg, 54 bedzie waga idealna do mojego wzrostu, nie chce stawiac sobie celow nie mozliwych do zrealizowania,a wiec walczymy o 54 kg :) a narazie o 60 kg
mam do schudnieaa 10 kg - mysle ze cale wakacje do pazdziernika, to rozsadny okres do zrealizowania, mam caly lipiec, sierpien i wrzesien, 3 miesiace - w tym czasie uda mi sie to osiagnac, oczywiscie przy diecie i wysilku fizycznym. uda sie!!
-
hej dziewczyny :wink: ostatnio nie udzielam sie na forum i nie robie nikomu wpisow, ale jestem zaganiana ostatnio i jakos tam nie mam cierpliwosci, postanowilam ze przez jakis czas bede obserwowala wasze watki i czytala no i oczywiscie 3mala kciuki :wink: ale na tym poprzestane, nie chce znowu sie wpisywac a pozniej przestawac i znikac a wiem ze tak bedzie... wiec narazie bede pisala jak mi idzie i co robie, a pozniej dolacze do Was :wink: ale ocZYwiscie bede korzystala z Waszych rad, bo naprawde Was podziwiam :wink: i obiecuje ze nieldugo do Was dolacze :wink:
ja obrone licencjata mam za soba! az nie wierze ze juz skonczylam te studia :wink: no i oczywiscie dalej ide na magisterke, moze wezme drugi kierunke, wszytslo sie na dniach rozstrzygnie...
iiii musze schudnac, przytyklam ostatnio i obliczylam ze jak tak dalej pojdzie rto niedlugo bede wazyla tyle co przed odchudzaniem calym.... straszne !!!!!! dobrez ze zdalam sobie z tego sprawe :evil: :evil: :shock: :shock: naprawde musze podjac ostre kroki,chce sie lekko czuc, zalozyc dzinsy i obcisla bluzeczke i czuc sie szczuplutko...
dlatego teraz sie nie podda, w pazdzeirniku chce osiagnac moj cel wazyc 54 kg,
musze schudnac 3 kg miesiecznie, ale chce schudnac juz na stale... tym razem bede uwazala i dbala ciagle o siebie, bo warto....
moja mama taka szczuplutka, jak widze jak jej fajnie sie ubierac, i jak wyglada w porownaniu z swoimi kolezankami ( laseczka!) widze ze warto.. lzej sie zyje, zdrowiej, i jeszcze 1000 argumentow...
ale ok i odchudzam sie oed dzisiaj !! a nie od jutra :wink: to moj pierwszy krok :wink:
co do jadlospisu jeszcze przemysle, dzisiaj bede pila duzo wody i jadla mniej to pierwszy moj krok,
od tego tygodnia bede chodzila do takiego stduia, aerobic + siłownia,
bede starla sie sestymatycznie wpisywac oc jadlam i ile cwiczylam, mam nadzieje ze za tydzien wpisze juz malutkie efekty,
3majcie kciuki! ide po wode niegazowana to podstawa :wink:
-
narazie waga nie ruszyla, ale nie miala podstaw do tego zeby ruszyc
teraz jem sobie salatke grecka, sama zrobilam, pyszna :wink: jutro ide pierwszy raz na fitness :wink:
szukanie pracy idzie jak narazie beznajdziejnie....
chce znalezc prace w jakims radio albo gazecie ale ciezko.....
zobaczymy, wiem jedno bede probowala i staral sie z calych sil
jednak dziewczynki zaczne sie do was wpisywac, czytam wasze watei i was podziwiam ale bez slow wsparcia to ciezko...
buzka ogromna milego dnia