no, no widze szaleństwo zakupowe :D
dobrze, dobrze jak się ładnie postarasz masz męża w kieszeni :D :wink:
obiadek był pyszny słońce :arrow: za dokładkę dopłacę :D
ja tez zaraz zaczynam manicure :lol:
Wersja do druku
no, no widze szaleństwo zakupowe :D
dobrze, dobrze jak się ładnie postarasz masz męża w kieszeni :D :wink:
obiadek był pyszny słońce :arrow: za dokładkę dopłacę :D
ja tez zaraz zaczynam manicure :lol:
Ago ,juz mąz sie zgodził na zakupy :lol: :lol:
Sam mi to dzis zaproponował-mam na mysli kupno sukienki 8)
Oj Mika, Mika :roll: niezla jestes, 3 kawałki tortu :!: ale chyba nie mogły byc az tak wielkie? :wink: Żeby mi to było ostatni raz!! Mam nadzieje, ze zjadłas juz cały ten tort i nie będzie Cię więcej kusił :wink:
A teraz ładnie obiecaj, że juz nie będziesz, będzie Ci wybaczone, zebys mogła grzecznie dietkowac dalej i bedzie dobrze, zobaczysz!!
cale szczescie tort juz sie skonczył :twisted: :twisted: :twisted: wiec nie bedzie mnie juz kusił :lol:
Co do obietnicy to nie wiem czy dam rade :roll: ale sie postaram :P
oczywiście skarbie, że dasz radę :D :D :D :D
precz z tortem :lol: :twisted:
Ide spac bo jutro wstaje o 7 :? no moze jeszcze sie zastanowie :roll: :roll: :lol:
W czerwcu bede miała gosci( znowu zamieszanie) :lol: Przyjedzie mojego meza kuzynka z dzieckiem i swoim męzem :roll: I chyba jeszcze moj szwagier(brat męża)Jednym słowem PEŁNA CHATA :lol: :lol: :lol: :lol:
Słodkich snow :lol:
nom to życzę Ci, żeby nie puścili Cie z torbami jak ci ostatni :wink: pamiętasz? :lol:
śpij dobrze!
gratuluje układnego faceta :twisted: :lol:
Skutecznie przeknalas mezulka.
:D :D Pozdrawiam.
a ja zazdroszczę układnego faceta :lol:
mój to nie dość, że nie zarabia, to jeszcze nie pozwala kupować :roll:
heh, żartuję. tzn. jest tak, ale nie mam mu tego za złe i nie narzekam na brak zakupów. wręcz przeciwnie, dobrze, że mnie trochę pilnuje :P
miłego dnia :*
Hej Mika jakiś czas mnie nie było, problemy z netem :evil:
Na szczęście u nas jest na odwrót, bo to ja musze kontrolować wydatki, bo mój mąż by wszystko kupował co mu się tylko spodoba :D więc musze mu niekiedy tłumaczyć, ze już mamy pewne rzeczy :wink: jedynie na synka to nie ma ograniczeń zakupowych, troszke go rozpieszczamy,ale w granicach rozsądku :lol:
Mika jak ja ci zazdroszczę tej pogody :D uwielbiam ciepło i słońce, więc juz czekam żeby wyjechać z Irlandii bo tutejsza pogoda nie jest w moim typie, ciągle mi zimno :shock: