Odchudzanie po za granicami POLSKI

MAM COS DLA CIEBIE :lol: :lol:

http://img208.imageshack.us/img208/2425/firma3sk5.jpg

MAM NADZIEJE ZE BEDZIE CI SMAKOWAC :lol: :lol: :lol:

http://img208.imageshack.us/img208/5439/seryd7.jpg

hmmm jestem tu pierwszy raz.. poczytalam.. przesledzilam prawie kazda stronke.. poczawszy od wigili, sylwestra.. wzlotow i upadkow.. oraz ta nieudana wizyte cudownych znajomych.. zwanych GOSCMI :) :) :) ja tez nie mieszkam w polsce od dwoch lat staram sie dopasowac do srodowiska niemieckiego :):):) staram sie ale przychodzi mi to z wiekszym albo mniejszym skutkiem.. jezyk juz mam nawet opanowany.. no na ta gware tutaj to nie mam co liczyc bo to jeszcze potrwa ladnych pare lat ... ale komunikatywna to juz jestem.. od dwoch miesiecy mam prace.. w piekarni jako sprzedawczyni.. ciezko mi.. co tu duzo gadac bede.. czasami mam wrazenie ze sie tu po prostu nie nadaje.. a wyjechalam tylko z milosci.. dobrze ze chociaz to moje uczucie do tej drugiej polowy sie nie zmienia kocham go caly czas tak samo.. ale chyba bardziej po polsku :):):) jesli chodzi o jedzenie to do polskich sklepow mam raczej daleko wiec korzystam z niemieckich dobrodziejstw.. oczywiscie poszlo mi troche na mase.. co znaczy troche.. dopilam do 63 potem schudlam do 53 a teraz mam 57 :(:( i zaczynam sie znow odchudzac.. koniec z piwskiem.. z Mc Donaldsem.. z pizza.. z restauracjami.. z dopychaniem sie po 22 no i z cudownie rozplywajaca sie w ustach milka..

czy tesknie za krajem???????? no to bez oszustw powiem.. za Polska nie tesknie.. nie spotkalo mnie tam nic dobrego.. ukradli mi autko..- dorobek mojego zycia ze tak powiem.. :):) zniszczli mi je.. i jeszcze policja zrobila ze mnie wariatke ze na pewno nie pamietam gdzie zaparkowalam.. czyli kto byl winny??? Ja.. wiec ogolnie tego calego ustroju spolecznego, biurokracji, zasad, polskiego zycia wiecznie w stresie to mi wcale nie brakuje..

tesknie tylko za znajomymi.. za rodzina.. - bo jestem tu sama - za imprezami w stylu Polskim.. do upadlego... i z humorem.. tylko za tym.. tu w sumie dopiero od niedawna mam kolezanki... bo w koncu znalazlam sobie jakas prace.. wiec mysle ze bedzie coraz lepiej..

choc wachania nastrojow to mam okropne.. bede do was wpadac..i czytac co u was nowego.. jak sobie radzicie z wysokokalorycznym zarciem.. :):) uff no to sie wygadalam i od razu mi troche lepiej..

przesylam mase buziakow.. i milego dnia zycze. :lol: :lol:

Witam :D

Odwiedzialam Cie zgodnie z zaproszeniem :) Poczytam sobie wszystko pozniej bo narazie to ja nie mam czasu! zrsezta jak zawsze!!!!!!!

Widze jednak ze Twoje postepy w odchudzaniu poszly znacznie do przodu i ciesze sie ze chociaz Tobie sie udalo!Zazdroszcze i trzymam kciuki dalej za Twoje powodzenie!! :D

Witaj Pas(moge tak pisac) :?:
Dziekuje za odwiezinki :P
Masz racje co do polskiego ustroju jest do d... :evil: i nie zapowiadaja sie wieksze zmiany :evil: :roll:
O dietke sie nie martw :P My tu z dziewczynami wspieramy sie wzajemnie i to bardzo pomaga(doswiadczyłam tego na swoim przykładzie) :lol:
Wpadaj do nas czesto i nie poddawaj sie :P
Rano zapraszam na kawe i wirtualne ciasto :lol:
Miłego dnia

qrcze mika Ty to potrafisz mnie na złą droge sprowadzić :twisted: pyycha ten serniczek :lol:
jejju jak ja lubie słodkie :roll:

właśnie przyszedł tata i dał mi Prince Polo XXL. Jest taaaki kruchy :oops: :oops:

TY,TY zostaw tego wafelka :!: :!: :!: :!: :!:
Ty pazerniaku :evil: :evil:
To ja cie zapraszam na wirtualne ciacho a tobie jeszcze mało.Musisz sie zapychac tym swinstwem :evil: :evil:
Zobaczysz urosnie ci po nim dupsko :twisted: :twisted: Co za typ niedosc ze zjadła mi poł blachy ciasta :shock: :shock: to jeszcze XXL wcina :!: :evil:

ale po mnie pojechała :?
:roll: :roll:

az mi sie glupio zrobiło :oops:
no, ale sie chyba przyznam, zjadłam pół, jeszcze zanim na mnie zdążyłaś nakrzyczeć :oops: pewnie gdybym przeczytała wcześniej, odpuściłabym go, bo wjechałas mi na mabicje słonko z tym doopskiem :roll:

ojjjj ok, jaka kara?

może zrobie 30 przysiadów (pamiętaj, że jestem w pracy - inne ćwiczenia odpadają :lol: ).. a na drugi raz proszę mnie nie karmic ciastem, bo jestem pazerna na słodości :oops:

widzisz jak się wstydzę? :oops: :roll:

Mika, dobrze, że ciasto wirtualne, bo inaczej :roll: :oops: :evil: :lol: ale wiesz co, głodna się zrobiłam, tak ogólnie i tak na slodycze :wink:

widzę, że tu jak zwykle smakowicie :roll: :lol:
rewelacja. ja dzisiaj po południu będę miała ciasto, więc teraz podziękuję :P
w ogóle jakoś powinnam się chyba ograniczać przez cały dzień... ale ja tak nie umiem :P

miłego dnia :D

Mika cholero przestan nas kusic takimi pysznosciami bo napiszemy do admina petycje o zamnkniecie watku :twisted: :twisted: hahahahaha a kawka byla mmm pychotka , smakuje mi szczegolnie dzisiaj bo spalam nie cale 5 godzin :roll:
Pozdrawiam cieplutko i zycze milego dzionka
Pinky :D