Ciasteczkom mówię NIE!!!

Witajcie ! Mam na imię Marta i od września stosuję walkę z moimi zbędnymi kaloriami. Walczę i walczę i do dzisiaj wywalczyłam już 6 kg w dół. Jestem bardzo szczęśliwa, ale i nie w pełni zadowolona. Mój cel to do lata schudnąć jeszcze parę kilo. Nie wiem ile konkretnie, ale za to wiem jaki chcę rezultat osiągnąć tzw. wiem jak chcę wyglądać i jaką mieć figurkę, ale nie wiem ile będę wtedy warzyć. Gruba ani otyła nie jestem ale i tu i owdzie sie uzbieralo troszke cialka :lol! Liczę na wasze w sparcie !!! Pozdrawiam! :P :P

Witaj :) Dobrze, że trafiłaś tutaj.Na moje wsparcie możesz liczyć :D:D


Napisz może jaką dietę stosowałaś, że schudłaś 6 kg :D:DA i gratuluje Ci tych 6 kg :D:D To wielki sukces, a te pozostałe zrzucisz nim się obejżysz :D:D

Napisz może więcej coś o sobie, ile teraz ważysz, ile masz wzrostu, ile lat i jaką chcesz dietę stosować :D:D

Czekam na odpowiedz i powodzenia życze :D



Pozdrawiam

Hejka :)

No wlasnie napisz cos o sobie. Jakies szczegoliiki dotyczace wagi i wzrostu bylyby mile widziane :P
A tak w ogole to mozesz na nas liczyc. Z przyjemnoscia Ci doradzimy jaka diete obrac aby spokojnie i zdrowo dojsc do wymarzonej sylwetki .

Ja tez chce schudnac do wakacji, tyle ze ja musze jeszcze zrzucic dobre 10 kiloskow, ale jak na razie dobrze sie trzymam :*
Pozderka

Bardzo dziekuje za mile slowka Violettesimon i andziuhna :lol: :lol: W więc tak dokładnie to od 10 września jestem na diecie 1000kcal. Mam 14 lat i jestem niziutka, nie wiem ile mam dokladnie wzrostu, ale nie zbyt wiele :P A i jak już mówiłam nie ważyłam za dużobo 46 kg, ale na prawdę wyglądałam, a w zasadzie zaczynałam wyglądać już troszkę grubo więc sie za siebie wzięłam i teraz ważę 40kg...
Mam nadzieję, że nie przytyłam w te świetą, ale myślę, że nie bo gdy się rodzina moja zajadała pysznościami ja na stół wjechałam z sałatką (Feta, pomidor i papryka ) Gorzej było z aciastkami... było ich mnóstwo: pierniczki, sernik, makowiec, z orzechami, kremowy tort... Ale jestem z siebie dumna bo nic nie zjadłam :lol: :o
A jak wam poszlo w Wigilie?

i tak przegiecie, bo nawet jakbys miala 1,50, a podejrzewam, ze masz wiecej, to masz niedowage i to spora ;/ a to nic dobrego. lepiej sie zmierz i przytyj troche, bo w sumie w wieku 14 lat to jest kompletne wyniszczanie organizmu

Mmmm pycha :D Właśnie jem kolacyjkę - jogurt :P A więc tak teraz się wyspowiadam co dzisiaj zjadłam :):)
1. 165g jogurtu BAKOMA Polskie Zboża - 157 kcal
jabłko - 47 kcal
2. 150g twarogu chudego - 150 kcal
100 ml mleka 0% - 29 kcal
jabłko - 55 kcal
3. pomidorówka z klopsikami:
40 g przecieru pomidorowego
150 g mięsa mielonego
10 g tartej bułki
4. 140g jogurtu Danone z zbożami - 192 kcal
5. 150g jogurtu BAkoma brzoskwiniowy - 90 kcal

To w sumie daje: 981 kcal :):):)
No to jest OK:P
A i chciałam wam polecić SERki wiejskie i inne wyroby mleczne typu kefiry i twarogi z PIATNICY
http://piatnica.com.pl<br /> Tam te.../> Poleam:):)

O kurcze.Też uważam tak jak julix.Myślałam, że starsza jesteś.Moim zdaniem nie potrzebna Ci dieta, ale to zawsze jest nasza decyzja więc to zależy tylko od Ciebie co zrobisz.

Dzieki dziewczyny za zrozumienie:) To morze tak wygladac ze ze mnie jakis kosciotrup ale tak w rzeczywistosci nie jest bo ja na prawde jestem niziutka :P

Ty sie lepiej zmierz i nam tu napisz ile masz wzrostu, zebysmy wiedzialy czy Cie opierniczac... zreszta powinnas jesc z 1500... schudniesz przeciez na 1000, a to bedzi eprzeginka zebys wazyla trzydziesci cos

Ja mam Ciocię-145cm wzrostu,41lat i 37kg-wygląda tragicznie :shock: :shock: :shock:
Nieważne ile wzrostu-w tym wieku minimalna waga to 45kg :!: :!:
Dodam,że moja ciocia je za dwóch chłopów-ale to sprawa choroby genetycznej.Ona najwiecej ważyła 41kg...

No ale wracajac do Ciebie-podaj swoje wymiarki-chyba sie wymigujesz...Niestety powodzenia mogę Ci zyczyć tylko w dązeniu do wyższej wagi :(


Pozdrawiam :lol:

PS."Ciasteczkom" a nie "ciasteczką"-hmmm

jedz swoje zapotrzebowanie, przeciez wpadniesz w anoreksje jedzac tysiac do takiej wagi...

Witam

Wiesz wydaje mi sie odobiscie ze powiinnas zrezygnowac z ostrej dietki.
Jestes bardzo mloda, Twoj organizm jest w etapie intensywnego dojrzewania i nie ma sensu sie glodzic :/
Napisz koniecznie ile masz wzrostu !!!
A tak na marginesie moze zamiast diety po prostu wiecej sie ruszaj ?
Pozdrowki

No0 hej:) A wiec tak... ja nie popadlam w anoreksje ani w bulimie i prawde mowiac raczej sie nato nie zanosi a jesli chodzi o wzrost to wam powiem ze nie lubie gadac ile mam wzrostu ale to bedzie tak z 145 :/ A i dzisiaj sie mierzylam no i to jest tak...
udo : 47cm
lydka: 31,5 cm
kolano: 32 cm
talia (na pępku) - 66,5 cm
ramię: 23 cm
i jeszcze na miednicy mam 72 cm
Wiem, ze to nie duzo, ale nie jak anorekstyczka prawda!!!!

Właśnie zjadłam 2 Śniadanie 500g jogurtu Jogobelli light brzoskwiniowym to daje w sumie 300kcal!
uf... No cóż:/ Ale jest juz prawie 15 godzina wiec moze byc. A na pierwsze śniadanko zszamałam pyszną sałatkę owocową:
- 150g jabłka - 51 kcal
- 100g banana - 60 kcal
- 100g mandarynka - 32 kcal
- 100g brzoskwini z syropu - 60 kcal
- 100g mrożonych truskawek - 28 kcal
RAZEM: 231kcal
Pozdrawiam trzymajcie sie ::P:P:P

Mówisz, że nie masz anoreksji?Bo nie wyglądasz jak anorektyczka?Ale anoreksja to nie tylko wystające kości, i wyniszczone ciało. Anoreksja się zaczyna w głowie. Zastanów się jeszcze raz czy potrzebujesz diety. Bo według mnie nie :!: Masz zalediwe 14 lat, zaczynasz dojrzewać, nie będziesz miała wiecznie ciała dziecka. Robisz krzywdę sobie, naprawde :!: Zacznij się więcej ruszać, uprawiać jakiś sport, ale nie ograniczaj tak jedzenia, bo to naprawdę głupota.
Wiem co pisze, kiedyś też sądziłam, że anoreksja/bulimia mnie nie dotyczy, ale pomiędzy odchudzaniem a choroba jest cieńka linia. Ty ją już przekroczyłaś. Zastanów się czy chcesz w to brąć. Bo Ja i zapewnie wiele dziewczyn chorych cofneło by czas, i chcialo żyć normalnie :!:

A tak na marginesie zastanawiam sie gdzie są twoi rodzice...

Dobrze zastanowie sie ... Ale jezeli chodzi o moich rodzicow to oni mnie kochaja i nie doprowadziliby mnie do choroby dlatego zaczne od stycznia 1200 kcal bo tak chce zrobic! Ale nie mowcie ze jestem chora prosze was! Bede wiecej jesc ale nie mowcie miu takiech rzeczy!!! To jest dosc przygnebiajace jak mi mowicie ze zaczynam popadac w chorobe itp. :cry: :cry: :cry: Jak piszecie ze przekroczylam juz granice... ja przemysle to co mowicie ale prosze nie piszcie mi takich rzeczy

zupełnie zgadzam się z Marceliną. jesteś w takim momencie dojrzewania, że pojawienie się krągłości tu i ówdzie jest zupełnie naturalne! pomyśl o tym tak, że odchudzanie w mało którym przypadku jest czymś przejściowym, u większości kobiet, dziewczyn "syndrom" ciągłego myślenia o jedzeniu pozostaje i nie potrafią się od niego uwolnić. ty tego jeszcze nie wiesz, ale jeśli będziesz tak dalej postępować to szybko się o tym przekonasz. my tu wszystkie chcemy dla ciebie dobrze. oczywiście, że nie wyglądasz jak anorektyczka, anoreksji nie dostaje się, gdy jest się chudzielcem, ona prowadzi do stania się chudzielcem. ty póki co masz "chochlika proanorektyka" i już okłamujesz siebie, że ta dieta jest ci potrzebna :(

Trzymajcie się i bądzcie dzielne.

Pozdrawiam!!!



http://straznik.dieta.pl/show.php/ry...g_65_65_55.png

z wymiarkow widze, ze nie zaczelas sie jeszce rozwijac pod wzgledem ksztaltow kobiecych, drobniutka jestes ogolnie. no nie radze tego 1200 bo schudniesz i nei wiem czy masz okres juz, ale jesli nie lub krotko, to mozes zpowazne sobie zaszkodzic i ogolnemu rozojowi ciala... musisz jesc, zeby byc zdrowa, w suime czas na diety jest wtedy, kiedy osiagamy taka budowe z jak bedziemy juz n zawsze czyli szersze biodra itp. na pewno urosnies zjeszcze, moze nieduzo, ale na pewno cos. biodra Ci sie na pewno rozrosna, bo 72 to musza sie rozwinac, ja mam jakies 90 w biodrach i to prawidlowe, ale jest malo kobiet ktore maja mniej niz 80 w biodrach. wiesz, moze masz jakies fotki swoje? jesli tak to wrzucaj.

Niestety fotek nie mam :/ heh :):) Dzieki ze juz jestescie troszke pozyywniej nastawione bo zaczelam sie martwic :(:( No troche droba jestem, ale jak juz pisalam nie mam niestety zdjec. Jak tylko bede miala to wrzuce i zobaczycie jak tam u mnie to wyglada :) Pozdrawiam :):

bron boze nei chudnij, nie dosc ze nie rozwiniesz sie jak trzeba to w cos sie wkopiesz

Witam was kolejnego dnia! Sluchajie dziekuje wam za wasze gorace rady:) Myślałam o tym co napisałyście i chodziłam po forum. I znalazłam pare osob ktore pisza tu dzienniki a ich BMI jest miejsze niz moje... (moje BMI to 19,56 ) A poza tym mi dieta i zdrowe odrzywianie sprawiaja przyjemnosc. Lubie warzywa, owoce, jogurty, czy chlebki light. I nie chce z tego rezygnowac:):) Bede wam pisac co i jak zajadam. A i jeszcze jedno:
Jestem na tym forum również dlatego, bo chcę was wspierać i się zaprzyjaźnić :P:P
Pozdrawiam:):)
A na koniec moje dzisiejsze MENU:
kaszka manna ( 400ml mleka 0% light, 35g kaszki mannej ) :arrow: 242kcal
serek wiejski :arrow: 122kcal
jabłko :arrow: 66kcal
warzywa w sosie pomidorowym ( 600g warzywnej mieszanki, 60g przecieru pomidorowego, 1 cebulka ) :arrow: 229kcal

To na tyle, szczerze powiem, że jadłam jeszcze dzisiaj trochę suszonych bananów i jabłek (sama robiłam:D ) to będzie 50kcal
RAZEM: 709kcal
Ale dzień się jeszcze nie skończył ... :P:P:P
3majcie się :):):):)

ladne masz bmi;]

No pewnie, że sa tutaj dziewczyny z takim BMI, jednak weź pod uwage to, że ty masz 14 lat i jesteś w okresie dojrzewania. Twoj organizm potrzebuje dużo składników odżywczych, których musisz dostarczyć do prawdłowego wzrostu. I jedząc tak malutko naprawde zrobisz sobie krzywde, bo nie potrzebujesz tej diety, poczekaj pare lat :!: Możesz odżywiać się zdrowo, a dlaczego nie?zrezygnowac z słodyczy cukru, fast foodow, ale dostarczaj organizmowi tyle kalorii ile potrzebuje w twoim wieku.
I te posty które tutaj dziewczyny piszą, są naprawde w trosce o ciebie i twoje zdrowie :!: Później będzie z tego więcej płaczu i bólu niż to jest warte, naprawde

Popieram Marcelinę. Wpadniesz w anoreksję jak nic. Poczytaj sobie o tej straszliwej chorobie. Strasznie trudno się z niej wyleczyć. A ile było śmiertelnych przypadków. Nawet niedawno na onecie był artykół poświęcony właśnie anoreksji i zdjęcie dziewczyny wychudzonej na maksa. Pod zdjęciem było napisane, że to jakaś modelka, która zmarła na anoreksję w tym roku...



http://straznik.dieta.pl/show.php/ry...g_65_65_55.png

Popieram dziewczyny w 100% :!: :!: :!: :!: :!:

Anoreksja, bulimia lub inne zaburzenia murowane.

W tym wieku nie powinno się odchudzać.

Teraz mówisz, że napewno te choroby ciebie nie będą dotyczyć,
ALE wszystkie chore dziewczyny tak mówiły. :!:

Przestań się odchudzać......

I kto tu mi mówi że za mało jem :D nonono ! W twoim wieku to niedozwolone. Jestes szczupłą dziewczyną więc nie beirz diet na poważnie, potem wpadniesz w ciąg jak ja i zamiast chudnąć zaczniesz prawdziwie tyć.
Sorki za ostre słowa, ale to na prawdę z troski o ciebie :roll:
Dzieki za miły komentw moim wątku :)

hej :):) Witam w nowym roku :):) Wszystkiego najlepszego!!!! Nowy rok to nowe postanowienia i nowe szanse by zacząć wszystko od nowa tak więc życzę wam spełnienia marzeń, szczęśliwego dietkowania, wymarzonej wagi, wakacji na karaibac heh:P i wszystkiego dobrego....
(troszke jestem spozniona, przepraszam )

NIe powinnas się odchudzać, jedz normalnie, ale zdrowo, nie licz kalorii - wpadniesz w nałóg i szczrze ci współczuje bo jeśli juz w tym wieku zaczniesz liczyć to własciwie całe życie spędzisz na liczeniu kalorii, spowolinisz sobie przemianę materii i kiedy niedajboze przydaży Ci się jednak przytyć będzie Ci bardzo turdno schudnąć. Dopiero co zaczełaś dojrzewać, moja koleżanka przez czas liceum urosła ponad 10 cm (czy moze nawet więcej - nie pamietam) - więc wyobraź sobie że Ty urosniesz te 10 cm i nadal będziesz ważyc 40 kg albo i mniej, o zatrzymaniu okresu i innych historiach nie wspomne.
Ile wzrostu mają twoi rodzice - zasugeruj się tym bo zapewne też mniej więcej taka będziesz.
I ćwicz dużo - to ci o wiele lepiej sprocentuje niż jakieś głupie diety. Chcesz mieć ładna talię - kręć hulahopem, rób brzuszki, biegaj ... cokolwiek! A kiedy już tu i ówdzie dostaniesz kobiecych (co wcale nie oznacza grubych!) sexownych kształtów to jeszcze bedziesz mogła się pochwalić ladnie wyrzeźbioną sylwetką bez celulitów i innych nieciekawych rzeczy. Poproś mamę żeby zapisała Cię na jakies tance, sztuke walki - nie dosć że zachowasz ładną sylwetkę to jeszcze przecież mozesz cos osiągnąć bo jesteś młoda, ja żałuje że mnie nikt nigdy nic nie zaproponował, a sama jakos wtedy o takich rzeczach nie myslałam.

Jedz normalnie - tyle ile twoje zapotrzebowanie wynosi, ale jedz z głową!
Zastanów się co jest twoim celem - bycie chudą czy bycie piękną i zdrową?