Kasiu to mnie uspokoiłaś:)
Mam nadzieję, że teraz 17kg nie zgubisz, bo już by nic z ciebie nie było 8)
Miłego dnia:)
Wersja do druku
Kasiu to mnie uspokoiłaś:)
Mam nadzieję, że teraz 17kg nie zgubisz, bo już by nic z ciebie nie było 8)
Miłego dnia:)
AMEN! :P
Ja też co rano baton do kawy, potem zupka albo kotlet albo makaron z grzybami a na kolację napój ze słomką lub koktajl :) :) :) :)
Ta dieta jest właśnie dlatego do przejścia, że nie czuje się na niej głodu a samopoczucie jest świetne!
To wszystko dzięki ketozie :wink: :wink: :wink: jak ja ją lubię :lol: :lol: :lol:
poszalały z tą DC jak Mamcię kocham, poszalały
Czy tylko ja nigdy nie byłam na tej diecie :?: :roll:
Marta mozliwe :)
Ta ieta mówię jest łatwa i przyjemna.]
Tylko musi być odpowiedzialna osoba co na niej jest.
Nie wolno przesadzać i tyle.
Jak masz nadwagę i zgodę od lekarza to śmiało ją moge polecić.
Kasia piszesz tak jakbyś ty miała nadwagę :lol: Ja narazie jako tako się trzymam, więc zostaję przy jedzeniu wszystkiego co lubię z umiarem :lol: Jak kiedyś będę miała więcej do zrzucenia to pomyślę :wink: Tylko bym musiała najpierw tych zupek spróbować czy da się to przełknąć :wink: Ale to na przyszłość :wink:Cytat:
Zamieszczone przez Oskubana
Kochana ja mam trochę za dużo kg.
I dlatego poszłam se na DC.
Bym nie poszła gdyby Kasia Cz. nie szła.
A że ona chudsza to i ja poszłam :)
Jak coś rozumiesz to super bo ja już nie :lol: :lol: :lol:
Zupki są nie które super i tylko takie kupuję.
Jak już mój małzonek zaliczył DC i zupki mu smakowały to wiesz....
I Tobie zasmakuja :lol:
On to byle czego nie je a je sobie chwalił :)))
No i schudł 7 kg przez 31 dni!!!21-ścisłej i 10mieszanej.
Teraz je ok 1200kcal i chudnie no i ćwiczy na ławeczce :)
Ja tę dietkę polecam
Cytat:
Zamieszczone przez Oskubana
No ładnie :lol: :lol: :lol: :lol:
To wszystko przeze mnie, tak? :lol: :lol: :lol: :lol:
Kasiu, ja też uważam tę dietę za łatwą, lekką i przyjemną :wink: :wink: może dlatego, że nie jestem wybredna i nie wybrzydzam :wink:
Wiadomo, że produkty dC nie są rarytasami, ale da się zjeść, mnie ich smak nie przeszkadza :P :P
Cześć Dziewczynki!
Dziś drugi dnień DC.
Za oknem deszcz i zimno tylko 5 stopni.
Po drodze do pracy zmokłam i jakiś dureń mnie ochlapał autem.
Teraz schnę i piszę do Was.
Wczoraj po pracy porobiłam trochę w ogrodzie przy iglakach i padłam jak kłoda ok 22.
Spałam do 7 rano.
Ciężko się wstawało.
2 kawy wypite bo bym oczu nie otworzyła inaczej.
Wczoraj jeszcze solarium zaliczyłam aby trochę się rozgrzać.
Bo w tej diecie pierwsze 3 dni jest zimno....a potem jest ok.
Jeszcze nic nie jadłam, ale poodwiedzam Was i coś zjem szybo tzn batonika bo potem mogę być głodna.... a tego uczucia nikt nie lubi.
Miłego dnia Wam życzę
U mnie tylko 2 stopnie, wieje i pada :? :?
Znowu założyłam kurtkę zimową :shock:
Kasiu, a mnie nie jest zimno przez te pierwsze dni na dC i nigdy nie było, to widocznie zależy od osoby :wink: :roll:
Spokojnego drugiego dnia dietki :P :P :P
... i wyschnij porządnie, żebyś się nie przeziębiła!