http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/ARE102.jpg
Witaj Madziulek:)
no kiedy wracasz z tej swojej wycieczki, bo już nie mogę się doczekać:)
mam nadzieję, że już niedługo sobie pogadamy??:)
buziaki wysyłam:)
Wersja do druku
http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/ARE102.jpg
Witaj Madziulek:)
no kiedy wracasz z tej swojej wycieczki, bo już nie mogę się doczekać:)
mam nadzieję, że już niedługo sobie pogadamy??:)
buziaki wysyłam:)
[b]witam serdecznie
weendzik minął leniwie ale przesympatycznie
wybralismy sie z tesciami do Bartoszyc to jest koło 8 km przed granicą ruską
tam jest spokój ,wszedzie lasy,
wyjechalismy w sobote po 7 rano ,po drodze stanelismy w lesie ,
na miejscu bylismy po 12 ,tam podziwiałam duzy dom ,duzo przestrzeni no i zakochałam sie ławeczką która sie bujała ,naokolo było duzo kwiatów,no i cisza o której zawsze mi brakuje
Paulinka bawiła sie ze swoim kuzynem (bo bylismy u rodziny od strony męza)
ale ten raj :lol: długo nie potrwał bo był obiad ...pyszne tłusciutkie wiejskie jedzonko
starałam sie jesc naprawde malutko ale ciagle mówili ze malo jem no i mi nakładali a jak nie jadłam to sie pytali czy mi nie smakuje ...więc chcac byc grzeczna i nie robiac przykrosci gospodyni ...jaaaadłam :roll: :roll: :roll: :evil: :evil: :evil:
potem pojechalismy na cmentarz, do sklepu,
wrócilismy probowałam znowu posiedziec na bujanej chustawce własciwie ławce
ale zaraz zawołali mnie na kawe
jak wiadomo jak jest kawa to i jest ciasto
a potem znowu kolacja
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: ,winko,piwko ale juz tego nie piłam ufff
ludzie są naprawde przesymaptyczni bardzo ciepli wogole nie czułam się tam jakos obco ,pierwszy raz byłam tam a miałam wrazenie jak juz kiedys tam byłam
raniutko w niedzile pojechalismy do drugiej rodzinki ale tam juz bylo spokojniej jezeli chodzi o jedzenie ufff
Paulinka zaprzyjazniła sie z kurami ,kroliczkiem ,i kaczorkiem bawiła sie z nim w berka ale nigdy nie mogła go zlapac bo szybko uciekał
potem wyruszylismy do Dobrego Miasta
tam tez przepiekne okolice las, cisza
tu paulinka karmila koty chyba z 5 bylo i z 5 psów nie samowite wszystkie sie ze sobą przyjaznily
potem poszlismy na krociutki spacerek odziedzic kózki
było tam ponad 10
Pulinka chciała zabrac do domku bo stwierdziła ze bardzo lubi kozy :wink: :roll:
na szczescie udalo mi sie jakos przekonac zeby nie brac kozy uffff
posmakowalismy przepysznym serkiem mozzarella z koziego mleczka
i wyruszylismy do domku
bylo super cos innego
wrocilismy troszke zmeczenia ale tak jakos inaczej[/b]
cos mi teraz trudno wrócic do poprzednich przyzwyczajec ...ciagle chce mi sie jesc ale ...probuje sie nie poddawac mam wrazenie z eprzytyłam 5 kilo az boje sie wejsc na wage w sumie i tak nie mam
ale jakos udalo mi sie popedalowac z 2 godzinki zaraz zabieram sie do tanca
http://imagecache2.allposters.com/im...RT/PHL_145.jpg
Madziulek, buziaki na powitanie :D :!:
miłych tańców życzę:)
Beatkooo
dziekuje słoneczko ze "odkurzałas" moj wąteczek,mimo ze sama miałas urwanie glowy
i za te przesliczne kwiatuszki
[b]Efci 4[/bi co udalo ci sie zlapac swierszcze i koniki polne dla twojego kameleona?
kolezanka z Irlandii juz wyjechała
ale w wekend spedziłam milutko ,bo pojechalismy na wies tam próbowałm nacieszyc soie spokojem ,piekną przyrodą
ogólnie bylo super,ale z dietka fatalnie
Stelluniu dziekuje bardzo ..faktycznie minął przesympatycznie ...na wsi...duzo nie dietkowo ale inaczej teraz ciezko mi sie poruszac ale wiesz jakos nie załuje ......mmam nadzieje ze jakos to zgubie a przeciez z drugiej strony nie na tym zycie polega czasmi trezba korzystac z przyjemnosci
jak twój piesek ?
http://imagecache2.allposters.com/images/NIM/AF568.jpg
Madziulek, kto jak kto, ale Ty napewno wszystkie grzeszki spalisz szybko:)
jak nie na rowerku, to tańcząc:)
buziaki wysyłam:)
tprzeczytąłm o Towim uroczym łikendzie i podpisuje sie pod tym co napisala Beatka :lol: spalisz wszsytko raz dwa :lol:
poza tym Madziu ponoc takie ejdnorazowe wystepki (jeśli nie zdarzaja sie za czesto :twisted: ) podręcają przemiane materii :lol: więc nie przejmuj się...tańxcz jeżdzij na rowerku i dietkuj a waga będzie spadac :lol: :!:
a poza tym to najwązniejsze ze Ty i Twoja córcia super sie bawiłyście :lol:
ja nazbierałam świersczy dla karmelki (ostanią tak ją nazywam :lol:)
dzisiaj ide na aerobik z Agunią juz nie moge sie doczekać :lol:
pzodrawiam Cie serdecznie :!: :D
http://www.galeria.cyfrowe.pl/photo/6706.jpg
http://p.webshots.com/ProThumbs/72/4...llpaper280.jpg
dobranoc Madziulek:)
http://www.gotpetsonline.com/picture...boxer-0589.jpg
Witaj Madziulek:)
Ty pewnie teraz imprezujesz u tej mojej imienniczki, co :?: :wink:
baw się dobrze słoneczko, mam nadzieję że i z dietką będzie ok, bo inaczej będę na Ciebie musiała znowu pokrzyczeć :wink: :lol:
ja dziś już byłam dwa razy na rowerku, raz długo, a raz tylko do sklepu po bluzeczkę która mi się spodobała;)... rano jej nie kupiłam, a jak wróciłam do domu, to zaczęłam żałować i Misiek mnie wywalił z domu żebym ją kupiła;)
pozdrawiam Cię bardzo ciepło:)
WITAJCIE
dzisiaj dzien mija bardzo towarzysko
pogoda przesliczna
byłam na spacerku w lesie dzieci ubawiły sie czarniutkim piaskiem ale cóz..skoro dobrze sie bawiły
wieczorkiem wybieram sie na imieninki do kolezanki Beatki
Efciu
bardzo mnie pocieszyłas z tym podrecaniem przemainy materii,mam nadzieje ze jest to prawda
dzisiaj ide na imieniny do kolezanki Beatki
mam nadzieje ze opanuje się :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Beatko nasza solenizantko ..... :lol: :lol: :lol: :lol: ty sakrbie ide na imprezke wieczorkiem jak tylko moj robaczek sie obudzi.....bardzo dobrze ze twój Misiu wyrzucił cie zebys kupiła sobie ta bluzeczke tym bardziej ze ci sie podobała ...chyba to jest najlepszy prezencik :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: