Hej!!!!
Gru pieknie Ci idzie juz tyle zgubilas, niewiele Ci zostalo :wink:
Zycze powodzenia.
Wersja do druku
Hej!!!!
Gru pieknie Ci idzie juz tyle zgubilas, niewiele Ci zostalo :wink:
Zycze powodzenia.
hej alexmis:)
dziekuje za mile slowa, ale warto dodac, ze moja motywacja w kwietniu/maju siadla:) Hihihih
A jak Twoje "brzuszkowanie" w gore? Widac juz brzuszek?
no to super za powrot do krolikowania :)
a parowki tez ostatnio jadlam :P :roll: ale bez bulki!!
Gru zawsze sa leprze i gorsze chwile, ale ty dzielna kobieta jestes i sie nie poddasz, ja to wiem.
U mnie brzuszek juz sie troszkie zaokragla no i juz troche przytylam ale nie przejmuje sie tym za bardzo bo po porodzie wracam na diete i wiem ze uda mi sie zgubic.
Zycze milego popoludnia.
Witam w słoneczną niedzielę. :lol: :lol: :lol: :lol:
Jakos ciezko mi ostatnio regularnie wpadac:///
Zla jestem na siebie. Ale taki moj zywot. Jak na zlosc ostatnio mam strasznie duzo pracy, znow:) okres leniuchowania, luty, marzec sie skonczyl:( aleeee bylo fajne:)
Niestety nie udalo mi sie nic zjesc na wadze, za duzo stresow i podjadania:)
Gru nie martw się.Napewno niedługo będzie spadek na wadze.
hej zapracowana Gru!
nie martw sie niedlugo beda wakacje i jakis urlopik :) i zero pracy!
no a z dieta to sama wiesz jak to jest. trzeba sie zmobilizowac i nie dac skusic na slodycze
Iiii tam, spieszy ci się gdzieś z tym schodzeniem na wadze? :P Jak nie dzisiaj, to jutro; jak nie jutro, to za tydzień. Na tamten świat się przecież nie wybierasz :D
A w leniuchowaniu najgorsze jest to, że kiedyś musi się skończyć :) Życzę dużo zapału i wytrwałości w pracy :D
Straśnie długo mnie nie było! :) Postaram się być bardziej regularna. Jak Gru dietkowanie?
Ja już na dobre wrócilam... :D
Co ja tu czytam - pangi jakieś, mniam! Ja dzis cycuch z kurczaczka z cebulką w miodzie. :)